24 czerwca w Bardzie odbyła się konferencja pn. Piernikowe Miasto Cudów. Przybyłym gościom została przybliżona historia bardzkich pierników. Głos zabrały też pasjonatki.
Konferencja była jednym z punktów realizowanego projektu „Koncepcje rozwoju polsko – czeskiej współpracy”. W ramach projektu Bardo odwiedzili goście z Czech, którzy uczestniczyli w konferencji, a tłumacz przekazywał wygłaszane prelekcje w ich rodzimym języku.
Konferencję otworzył burmistrz Krzysztof Żegański, który powitał zgromadzonych gości i prelegentów, podkreślając, że pierniki i ich historia związana z Bardem będzie promowana i rozwijana w niedalekiej przyszłości.
Podczas prezentacji przybyli goście mogli zapoznać się z historią piernikarstwa w Bardzie. Opowiedziała o niej Joanna Kumela, która podkreślała ogromną zasługę Tomasza Karamona - pasjonata historii Barda i autora książki pt. Bardo - na tropie przeszłości, który zagłębiając się w historyczne czasy miasta natrafił na ślad pierników i piernikarni, która w przeszłości znajdowała się w mieście. Aktualnie w miejscu byłej piernikarni (ul. Główna 18) znajduje się historyczny szyld.
Pierniki w Bardzie powstawały od kilkuset lat. Mistrzowie piernikarstwa pilnie strzegli jednak swoich receptur przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Wszystko skończyło się tuż po drugiej wojnie światowej. Dawni mieszkańcy wyjechali z miasta, a wraz z nimi zniknął przepis na bardzkie pierniki. Na jego trop udało się trafić dopiero dwa lata temu. Niewykluczone, że przysmak wróci do miasteczka, lecz jego przepis nadal będzie owiany tajemnicą. Recepturę na tradycyjne bardzkie pierniki ma w swoim posiadaniu Tomasz Karamon. Trafiła ona w jego ręce dwa lata temu, a przekazała mu ją Johanna Prause, ostatnia żyjąca córka Maxa Prause, który w przeszłości prowadził największy zakład piernikarski w mieście (istniejący od 1842 roku).
Po przybliżeniu historii związanej z bardzkim piernikarstwem, głos zabrała Magdalena Topolanek, która opowiedziała o swojej pasji związanej z piernikarstwem. Pasji, która aktualnie stała się jej źródłem dochodu. Przyznała, że w planach ma otwarcie sklepiku, w którym będzie można kupić bardzkie pierniki oparte o jej recepturę. Po niej wystąpiły również inne pasjonatki piekarnictwa z Dolnego Śląska - Grażyna Kosińska, Stefania Kamińska oraz Ewa Holiczek–Niedbała. One również mówiły jak rozpoczęła się ich przygoda z piernikami, zaprezentowały swoje wypieki oraz opowiedziały o krajach, które odwiedzają z warsztatami piernikowymi.
Po konferencji odbyły się warsztaty ze zdobienia pierników, a podczas dnia miasta ustanowiono nowy rekord Polski. W jednym momencie pierniki w mieście zdobiło 155 osób!
ms. / em24.pl
REKLAMA
REKLAMA