Zdjęcie Marcina Głowackiego i ząbkowickich policjantów, którzy wypisują mandat mistrzowi świata w akrobacjach motocyklowych szybko obiegło całą Polskę.
Do zdarzenia doszło 10 czerwca w trakcie parady motocyklowej będącej głównym punktem zlotu motocyklowego organizowanego w stolicy powiatu. Ząbkowiczanin otrzymał mandat w wysokości tysiąca złotych, a także siedem punktów karnych. Zdaniem policjantów Głowacki spowodował zagrożenie w ruchu drogowym, kierując pojazdem niedopuszczonym do ruchu a ponadto bez wymaganych dokumentów.
Informacja o mandacie dla 27-latka szybko obiegła cały kraj. Według informacji kreowanych w ogólnopolskich mediach parada miała mieć charakter charytatywny i w jej trakcie miały być zbierane fundusze na leczenie chorej dziewczynki, mieszkanki Sieroszowa. Tym samym na mundurowych wylała się fala krytyki. "Wstyd polska policjo" to jeden z łagodniejszych komentarzy adresowany w ich kierunku. O sprawie napisały takie portale jak Wprost, czy Onet.
Swoje oświadczenie wydali zarówno rodzice małej Tosi, jak i organizatorzy zbiórki. Obie strony prostują przekazywane przez media informacje.
- Wszystko co pojawia się od jakiegoś czasu na łamach różnych portali internetowych jest nieprawdą. Jest nam bardzo przykro, że choroba naszej córki została wykorzystana w ten sposób. Jednocześnie zapowiadamy, że będziemy z każdym portalem walczyć o prawdę, nawet jeśli to będzie wymagało dochodzenia prawdy na drodze sądowej – informują rodzice niemowlaka, którzy twierdzą również, że choroba ich córki została wykorzystana do wykreowania nowej, medialnej rzeczywistości. - Jesteśmy wdzięczni panu Marcinowi Głowackiemu za chęć niesienia pomocy, ale nie w taki sposób jak to zostało przez niego przedstawione – dodają.
Swoje oświadczenie po kilku dniach od zaistnienia całej sytuacji wydała także policja.
W dniu 15 czerwca na stronie internetowej Wirtualnej Polski pojawił się artykuł pt. „Polski mistrz świata chciał pomóc chorej dziewczynce. Policja ukarała go... mandatem”. Z przykrością należy stwierdzić, że tekst przedstawia sprawę nierzetelnie i jednostronnie. Zachowanie kierowcy motocykla nie miało bowiem związku z imprezą charytatywną – nie odbywało się w wyznaczonym czasie i miejscu tej imprezy, a na drodze publicznej, na której odbywał się ruch drogowy.
Kierujący motocyklem złamał kilka przepisów ruchu drogowego: spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym (jazda na jednym kole, nie trzymając rąk na kierownicy, jak również stojąc na siedzisku motocykla), kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu (to motocykl przerobiony na potrzeby pokazów) oraz kierowanie pojazdem bez wymaganych dokumentów (brak prawa jazdy, brak dowodu rejestracyjnego i brak ubezpieczenia OC, pojazd nie posiadał tablicy rejestracyjnej).
Funkcjonariusze potwierdzili tożsamość motocyklisty oraz na podstawie nr VIN sprawdzili, czy pojazd nie jest kradziony. Mężczyzna otrzymał wezwanie do stawiennictwa w jednostce policji tego samego dnia o godz. 15 w celu wyjaśnienia całej sytuacji, w tym dostarczenia i okazania brakujących dokumentów. Po stawieniu się okazał jedynie paszport. Wobec wszystkich wymienionych wyżej okoliczności policjanci nałożyli na niego grzywnę w drodze mandatu karnego w wysokości 1000 złotych łącznie za kilka wykroczeń. Kierowca przyznał się do popełnienia wykroczeń - przyjął mandat.
A następnie Jagoda Pazdioara, współorganizatorka zbiórki pieniężnej na rzecz Tosi.
W związku z rozpowszechnianiem przez Pana Marcina Głowackiego nieprawdziwych informacji związanych z jego rzekomym udziałem w paradzie charytatywnej, informuje że impreza, na której doszło do tego incydentu, jest organizowana w Ząbkowicach Śląskich cyklicznie od 9 lat i ma formę zlotu motocyklowego. Podczas imprezy nie było żadnej charytatywnej parady, a sam zlot nie jest również taką inicjatywą. Jedynie za zgodą organizatora zlotu, w trakcie jego trwania wolontariusze zbierali dobrowolne datki na chorą Tosię. Pan Marcin Głowacki nie uzyskał zgody organizatora imprezy na wykonanie swojego występu z racji braku potrzebnego miejsca do przeprowadzenia takiego pokazu. W trakcie parady wykonał jednak szereg niebezpiecznych manewrów, co skutkowało zatrzymaniem przez funkcjonariuszy Policji i ukaraniem mandatem. Jednocześnie informuje, że parada ta miała miejsce na drodze publicznej, na której obowiązują przepisy ruchu drogowego, a regulamin parady potwierdzony przez organizatorów zlotu i policję nie dopuszcza wykonywania tego typu manewrów.
Sprawę otrzymania mandatu komentuje także mistrz świata.
- W moim przypadku po 10 latach brania udziału na różnego typu zlotach, paradach, pokazach czy zawodach spotkałem się pierwszy raz z taką reakcją. Nie oczekuję jakiegoś specjalnego traktowania, ale w tym przypadku zrozumienie idei i przesłania, jakim na celu miało być wsparcie dla chorego dziecka. Jeżeli zdaniem Panów policjantów było to aż tak niebezpieczne - wystarczyło powiedzieć. Zatrzymanie parady, wykluczenie z parady z powodu braku lamp i lusterek (nie ukrywam, że motocykl jest skonstruowany na zawody/pokazy i ma zdemontowane oświetlenie i lusterka) oraz mandat karny w wysokości 1000zł i 7pkt karnych, wydaje się to lekką przesadą. Warto zadać sobie jedno pytanie, czy zachęcając ludzi do uczestnictwa w pokazie charytatywnym na finiszu parady na odcinku specjalnym odciętym od ruchu publicznego z asystą, jest jakimś przestępstwem? Nie, ale jeżeli kogoś to uraziło bardzo przepraszam - dodaje w rozmowie z nami Marcin Głowacki.
WAŻNE
Abstrahując od całej sprawy skupmy się na kwestii, która pośrednio została wyżej poruszona - pomoc dla mieszkanki Sieroszowa, Tosi. Nadal prowadzona jest zbiórka na jej leczenie. Poniżej dane do przelewu, natomiast więcej informacji na temat jej chroby znajdziecie na stronie Mam Serce.
Fundacja Mam serce
ul. Szturmowa 9 lok. 4
02-678 Warszawa
Nazwa banku: Millennium Bank
Numer konta: 26 1160 2202 0000 0001 6899 7325
Tytuł przelewu: Antonina Dołyk
ms. / em24.pl
Mandat, który poruszył całą Polskę
2017-06-19 13:13:43
gość: ~takitam
BRAWO POLICJA.
Zero świętych krów.
Tłumaczenie tego "mistrza", to żenada i dziecinada w jednym.
Nie wiedział bidulek, że JEGO RÓWNIEŻ OBOWIĄZUJĄ PRZEPISY.
Jednak nie mniej winne są władze miasta, które pozwalają na takie cyrki właśnie w mieście.
I nie chodzi tu tylko o Pana Głowackiego, ale przede wszystkim o to pierdzenie tymi motorkami.
Przenieść ten cyrk poza miasto i będzie święty spokój.
Kto będzie zainteresowany oglądaniem skakania na motorku, tudzież wąchaniem smrodu i słuchaniem ryku silników, ten z pewnością się tam pofatyguje.
Natomiast ten kto będzie chciał uczestniczyć w tych cyrkach nie będzie potrzebował lusterek ani prawa jazdy.
Wszyscy będą zadowoleni.
Poza tym, Pan Głowacki napisał, cyt:
"Warto zadać sobie jedno pytanie, czy zachęcając ludzi do uczestnictwa w pokazie charytatywnym .... "
Panie Głowacki, jeśli tak bardzo leży Panu na sercu los Tosi, to jaki problem wspomóc ją finansowo BEZPOŚREDNIO ?
Wszak mistrz świata raczej biedny być nie powinien.
2017-06-19 13:28:05
gość: ~Takitamx
@~takitam
A co cię obchodzi czy jest biedny czy nie! Chlopak z dobrego serca chciał pomoc rodzicom w zbiórce a Ci teraz na niego najeżdżają. To chore. Jedyne słowo jakie przychodzi na myśl to żenada. Weź tu człowieku bądź dobry w tych czasach...
2017-06-19 13:34:21
gość: ~takitam
@~Takitamx
Oj jaki on dobry.
Jakie ma dobre serce.
Jeśli ktoś naprawdę chce komuś pomóc, to nie robi tego co lubi (skakanie na motorku) przy okazji popisując się, tylko bez świadków, po cichu, idzie i pomaga, czyli wręcza/wpłaca gotówkę.
2017-06-19 13:36:46
gość: ~Takitam2
@~takitam
Mógł w ogóle nie uczestniczyć w paradzie a w zamian za to ty oddałbyś te kilka tysięcy złotych wszak cię stać. Oczywiście oddałbyś po cichu.
2017-06-19 23:47:20
gość: ~lila
@~Takitamx
Ha Ha to mógł pomagać w odpowiednim terenie super a nie w rynku
2017-06-19 20:15:45
gość: ~kosa13
każdy wie jak wyglądają u nas występy charytatywne...już taką lekcję mielismy z dekadę temu zbierano pieniądze na operację chłopaka .... załatwiono przyjazd nawet charytatywny "Golców" ludzie tłumnie poszli na występ do ZOKu......i co ????resztę niech sobie każdy dopowie....
2017-06-19 20:34:12
gość: ~Stanisław Sołtys
Postawa Policji wcale mnie nie dziwi. Taką mamy Policję. Pobłażanie im nawet w tak błahych sprawach doprowadza do takich sytuacji jak. np. we Wrocławiu, Lublinie - ot rzeczywistość, która z rozumem nie ma nic wspólnego!!! A i obrońców się namnożyło.
Za to zmroziła mnie forma wypowiedzi ORGANIZATORÓW zbiórki w tym p. JAGODY PAZDIOARA "W związku z rozpowszechnianiem przez Pana Marcina Głowackiego nieprawdziwych informacji związanych z jego rzekomym udziałem w paradzie charytatywnej....." i rodziców "Jesteśmy wdzięczni panu Marcinowi Głowackiemu za chęć niesienia pomocy, ale nie w taki sposób jak to zostało przez niego przedstawione"- najlepiej odciąć się od tej sytuacji. Nie potrafili docenić to co Marcin robi.
Chyba skutecznie WYLECZYLI MNIE OD JAKIEJKOLWIEK I DLA KOGOKOLWIEK POMOCY. Szok, niedowierzanie, arogancja, pycha i buta.
2017-06-20 21:24:37
gość: ~kosa13
@~Stanisław Sołtys
Mnie też ::(((
2017-06-19 20:36:46
gość: ~Andrzej K
Trochę to naciągane, mandat się należał i tyle ;)
Policja mogła trochę przymknąć oko a Marcin mógł też nie przesadzać.Niestety sprawa sporna aczkolwiek motocyklista nie poważny
2017-06-19 21:05:14
gość: ~MS Ziębice
Kierowca nie mający dokumentu pojazdu ,OC,badań techniczne to jest zagrożeniem w ruchu na drogach itd, a tłumaczenie się pomocy dla chorej to jest tzw, tłumaczenie ;;; PALUSZEK i GŁÓWKA TO SZKOLNA WYMÓWKA ;;; pANIE GŁOWACKI, CIESZ SIĘ ŻE, TO TAK SIĘ SKOŃCZYŁO .Nic nie usprawiedliwia wybryku ,wiec krótko -brawo policja.
2017-06-19 21:32:28
gość: ~ozz
@~takitam Pytanie nr 1 Ilu mamy w Ząbkowicach Mistrzów Świata ? Pytanie nr 2 Czy widziałeś na żywo pokaz jazdy (skakania na motorku jak piszesz) Marcina ? Pytanie nr 3 Co ty zrobiłeś, aby osiągnąć sukces ? (zaistnieć w dowolnej dziedzinie) Deprecjonowanie osiągnięć kogoś kto, doszedłby do mistrzostwa swoją ciężką pracą, w jakiejkolwiek by dziedzinie, jest symptomatyczne dla ludzi nie posiadających żadnych uzdolnień, a kierujących się zwykłą zazdrością, zawiścią (niepotrzebne skreślić) To takie polskie... Gdybyś był mistrzem świata, nawet w łataniu butów, budziłbyś mój szacunek, ale ty jesteś tylko "takitam" P.S Jedni skojarzą Ząbkowice z Mistrzem Świata Marcinem Głowackim, inni Ząbkowice skojarzą z Piotrem Zieliński, jednym z najbardziej utalentowanych polskich, a być może światowych Piłkarzy, jeszcze inni skojarzą Ząbkowice z Piotrem Czeleniem, Mistrzem Świata Karate tak dalej... Tylko nikt nie skojarzy naszego miasta z "takimtam" Ale "takitam" nadal króluje na forach, nie ma pojęcia o czym pisze, ale nie odpuszcza. Jak można kopnąć kogo, kto osiągnął sukces, czyż może być coś lepszego, co podniesie jego prestiż, a przy okazji wyleczy z kompleksów.
2017-06-19 22:11:42
gość: ~takitam
@~ozz
Skopiowałeś swojego posta z innego wątku i wkleiłeś tutaj.
http://zabkowice.express-miejski.pl/galeria/11946,swieto-ryczacych-maszyn-w-zabkowicach-slaskich-foto#najnowszy-komentarz
Oczywiście nic w tym złego, ale ... jeśli odniesiesz się do tego co napisałem w w/w wątku, to podyskutujemy.
2017-06-20 10:14:31
gość: ~Kamieniec
@~ozz
Popieram w 100%
2017-06-19 21:42:37
gość: ~ozz
I jeszcze jedno, kto ci "takitam' dał prawo pisać o Marcinie "mistrz" Co osiągnąłeś takie wielkiego w swoim życiu, by mieć prawo taki pisać ? Wiem, że leczenie kompleksów oraz poczucia własnej niskiej samooceny boli, ale czy musisz epatować swoimi problemami natury osobowościowej innych ?
2017-06-19 22:06:03
gość: ~pio pio
Do Andrzeja K Policja by przymkneła oko gdy by to był koncert charetatywny córki albo syna policjanta nie znajdziesz sprawiedliwości w Polsce już pisałem na ten temat w innym temacie
2017-06-19 22:35:25
gość: ~takitam
@~ozz
Takie prawo dałem sobie sam.
Nie muszę nikogo prosić o zgodę.
Po to jest forum, żeby każdy mógł wyrazić swoją opinie na dany temat w dowolnie wybranej przez siebie formie.
Jeśli ów "mistrz" poczuł się urażony taką formą, to niech mnie odnajdzie i pozwie do sądu o zniesławienie.
Zresztą, Ty też możesz jeśli chcesz.
Nie będę się tu rozpisywał co takiego wielkiego osiągnąłem w życiu, bo też nie uważam, że coś wyjątkowego po sobie zostawię.
Jednak mimo to nadal twierdzę, że "osiągnięcia" Pana Marcina Głowackiego nie są ani wielkie, ani ciekawe, ani komukolwiek poza nim samym potrzebne .... stąd ten "mistrz".
Mam prawo tak uważać, czy powinienem zapytać Ciebie (lub kogokolwiek) o zgodę ?
Czy ja Ci zabraniam jarać się "wyczynami" Pana Głowackiego ?
No przecież jeśli chcesz, to obcałuj go po d_pie i postaw mu pomnik, kto Ci broni ?
Widzisz, dla Ciebie to co robi Pan Głowacki jest jakąś wartością i masz prawo tak uważać.
Dla mnie nie jest to żadną wartością i też mam prawo tak uważać.
Takich "mistrzów" jak on, na całym świecie są setki tysięcy.
Wystarczy tylko przejrzeć księgę Guinnessa w której aż się roi od tych "wielkich", wymagających lat ćwiczeń, niebezpiecznych, ZUPEŁNIE NIKOMU NIEPOTRZEBNYCH i idiotycznych "osiągnięć".
Poza tym, napisałeś, cyt:
"czy musisz epatować swoimi problemami natury osobowościowej innych ? "
To zdanie mogłoby świadczyć raczej o tym, że problemy natury osobowościowej (że o logice nie wspomnę) ma osoba która je napisała.
Tak czy siak, życzę udanego i pogodnego dnia :)
2017-06-20 00:12:59
gość: ~p28
@~takitam wstydzę się za Ciebie człowieku.. ból dupy straszy!
2017-06-20 07:35:11
gość: ~takitam
@~p28
..... aaaa coś bardziej sensownego potrafisz waść napisać ?
Pytam, bo już dawno zdążyłem się przyzwyczaić do tego typu porywających, merytorycznych, wyczerpujących temat, w ogóle na temat i oczywiście kulturalnych komentarzy/
Miłego dnia :)
2017-06-20 09:02:16
gość: ~mieszkaniec
Mistrza powinna charakteryzować bardzo duża kultura etyczno - moralna, gdzie powinien propagować poszanowanie do prawa obowiązującego , w tym przypadku ruchu drogowego, tak jak robią to prawdziwi mistrzowie kółka /Hołowczyc, Kubica i inni/. Ten pan, który oświadcza, że wytoczy proces policji, nie rozumie kompletnie swojego czynu, ani faktu, że nie jest "mistrzem" dróg publicznych. Jego postawa jest na poziomie chłopka, który dorwał się pierwszy raz do motoru i wyjechał na drogi miasta. Tym bardziej ten pan wystawia sobie świadectwo, jako ząbkowiczanin wszczynając na łamach mediów przez domniemam znajomych stronniczych i nieprofesjonalnych dziennikarzy awantury skłócając niepotrzebnie organizatorów, rodziców dziecka oraz Policję powołaną do pilnowania porządku w mieście i to bez wyjątków. Szkoda ,że ten pan tego nie zauważa i śmiesznie się tłumaczy.
2017-06-20 11:11:49
gość: ~Kawka
@~mieszkaniec
Myślę, że nikt nie powinien być poza prawem i oczywiście mandat w przypadku braku dokumentów itp. jest słuszny. Natomiast w czymkolwiek mistrzem Pan Marcin by nie był, na pewno posiada rzeszę fanów, którym daje przykład choćby chęcią pomocy. A odwołując się do podanych przykładów.. Nikt nie jest święty, a Pan Hołowczyc jest tego dobrym przykładem.
2017-06-20 11:08:45
gość: ~kkali74
a mnie interesuje bo pojawiają się tu dwie rożne wersje .... w jednej przepisy zostały złamane na drodze publicznej ...poza trasą i czasem przejazdu parady.....w drugiej wersji Korzeń zatrzymany został jadą c w paradzie na drodze z wyłączonym ruchem ....pyt do redakcji - Która wersja jest prawdziwa ????
A może ktoś z naocznych świadków odpowie
2017-06-20 12:33:52
gość: ~ZĄBKOWICZANKA
Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na następujące pytania?
Skoro parada motocyklowa (która od ładnych kilku lat co rok odbywa się w naszym mieście) odbywa się "na drodze publicznej na której obowiązują przepisy ruchu drogowego" która nie jest podczas jej trwania drogą zamkniętą to dlaczego jest ona pod eskortą policji (która zresztą wlepiła mandat)? Dlaczego w takim razie np ja nie mogłam przejechać autem skoro wg przepisów ruchu drogowego (które ponoć obowiązują na paradzie) miała pierwszeństwo a motocykliści powinni mi ustąpić pierwszeństwa? Dlaczego w paradzie biorą udział dzieci (najmłodszy uczestnik parady miał 3 lata)? Dlaczego przed rozpoczęciem parady lub podczas jej trwania policja nie zatrzymywała motocyklistów i nie sprawdzała ich trzeźwości (90% z nich jechało albo pod wpływem albo na ciężkim kacu, w końcu na zlocie jest alkohol) ? Dlaczego mandatu nie dostały osoby które jechały na motocyklu (najczęściej jako pasażer) bez kasku?
Pani Jagoda pisze "W związku z rozpowszechnianiem przez Pana Marcina Głowackiego nieprawdziwych informacji" mogłaby Pani podać przykłady? Bo z tego co się orientuje Głowacki do czasu tych wszystkich śmiesznych oświadczeń nie powiedział nawet słowa.
Dziecko nie jest niczemu winne, sama wrzuciłam jako jedna z pierwszych kasę do puszki, ale wiem już na pewno, że nie będę brała udziału w żadnej akcji organizowanej przez TYCH ludzi, bo człowiek stara się pomóc (przypominam, że podczas transmisji na żywo zorganizowanej przez Głowackiego na Facebooku zebrano ok 6 tysięcy złotych) a dostają mu się baty zamiast podziękowań. Najbardziej żałosny jest tutaj Pani Jagoda, która napisała w komentarzach na Facebooku, że Głowacki robi sobie "fejm" (serio? Mistrz świata musi robić sobie fejm? Popularność przyniosły mu jednak jego umiejętności i tytuły, w mojej opinii) i "wyciera sobie gębę chorym dzieckiem". Za takie słowa Pani Jagoda zasługuje na porządny ***. Powinniście się wstydzić "organizatorzy".
2017-06-20 13:06:37
gość: ~takitam
@~ZĄBKOWICZANKA
Właśnie dlatego napisałem w jednym z moich poprzednich postów, że CAŁY TEN CYRK z motorkami należy wyrzucić poza miasto.
Kto będzie zainteresowany uczestnictwem, ten z pewnością się pofatyguje, a kto nie, ten będzie miał święty spokój.
2017-06-20 14:23:47
gość: ~kkali74
@~ZĄBKOWICZANKA
i ja się w pełnie z Panią zgadzam ....jak pisałem już wcześniej w jakimś komentarzu sprawa całej charytatywnej akcji jest tutaj jakby drugoplanowa. Meritum to czy jeśli przepisy zostały złamane zdaniem policji w trakcie i czasie parady to z racji tego że na czas jej przejazdu droga miała status "drogi specjalnej" przepisy ruchu drogowego jako takie nie obowiązują. Jeśli by obowiązywały należało by ukarać wszystkich motocyklistów chociażby za jazdę całą szerokością drogi, nie zwracanie uwagi na znaki oraz linie ciągłe
2017-07-06 22:23:59
gość: ~ja
ostatnio dodany post
Bo droga została wykorzystana w sposób szczególny, dla tego nie mogłaś jechać. o resztę zapytaj policję ;)
2017-06-20 21:08:41
gość: ~ozz
Pomysł aby wyrzucić paradę poza miasto (do rezerwatu ?) zajefajny !!! I coś dziwnie nie zastanawia mnie wsparcie tego egzotycznego pomysłu przez "takitam" Byłem na podobnych paradach w kilki miastach. Szczególnie zapadł mi w pamięci podobny przejazd w Kołobrzegu, w części uzdrowiskowej, w pobliżu amfiteatru. Po jego zakończeniu, pod opieką policji, odbył się pokaz sprawności "harleyowców" który budził aplauz zebranej publiczności. N.p. "najwolniejszy przejazd" który wygrała, o ile pamiętam urocza brunetka w skórze. Czyli można ? Można!!! Tu u nas, mamy przykład naszego "polskiego piekiełka" Jeżeli jest się jest nieudacznikiem i nic się nie potrafię, to czemu nie opluć i spróbować zaszkodzić innym. Przypomina mi to stary kawał. Do Bońka, przed meczem podszedł facet i poprosił, aby ten przed meczem krzyknął do niego "Cześć Jarek", bo chce zaimponować znajomością ze znanym piłkarzem swojej dziewczynie. Boniek, aby sprawić mu przyjemność zrobił, to o co został poproszony. Na co usłyszał wrzask pozdrawianego "Odpier..l się" P.S. Nie mam motocykla, ba, nawet nie mam uprawnień do jazdy nim. I jeszcze jedno "takitam" nie ty nadawałeś Korzeniowi kolejne tytuły i laury, więc nie pisz "mistrz" będąc samemu jedynie przerabiającym "papu" na ...
2017-06-20 21:47:34
gość: ~takitam
@~ozz
Koleżanko/kolego ozz.
Przykro mi to pisać, ale czytając to co piszesz stwierdzam, że dyskusja z kilogramem gwoździ byłaby bardziej konstruktywna niż z Tobą.
Dlatego wybacz, ale nie podejmę z Tobą dalszej polemiki.
Mimo to, dziękuję za dotychczasową konwersację i życzę wszystkiego dobrego.
REKLAMA
REKLAMA