Express-Miejski.pl

Zarząd powiatu otrzymał absolutorium. Fleszar „spełnił prośbę” starosty i złożył rezygnację

Majowa sesja Rady Powiatu Ząbkowickiego

Majowa sesja Rady Powiatu Ząbkowickiego fot.: em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Zarząd powiatu ząbkowickiego otrzymał absolutorium z wykonania budżetu za 2016 rok. Podczas sesji przyjęto też rezygnację Zdzisława Fleszara z członka zarządu powiatu.

Zarząd powiatu ząbkowickiego z absolutorium

- Był to trudny do realizacji budżet, z wieloma znakami zapytania. Musieliśmy utrzymać wskaźniki i jednocześnie realizować niezbędne zadania. Przy współpracy z wojewodą i gminami udało się jednak zakupić dwie karetki co znacząco poprawiło jakość świadczonych usług i podniosło poziom bezpieczeństwa na terenie powiatu – mówił starosta Roman Fester, podsumowując wykonanie budżetu. - Analizując budżety od 2011 roku, budżet za 2016 rok uzyskał najwyższe dochody, realizowaliśmy inwestycje i co najważniejsze, trzeci rok z rzędu nie zaciągnęliśmy kredytu – kontynuował szef powiatu, wyliczając następnie szereg inwestycji drogowych jakie udało się zrealizować w okresie minionego roku.

Dochody w budżecie za 2016 rok opiewały na kwotę ponad 80.4 mln zł, zaś wydatki to kwota niespełna 80 mln zł, co oznacza, że budżet po raz kolejny zakończył się nadwyżką. Tym razem w wysokości ponad 462 tys. zł. Spotkał się on także z pozytywną opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu, a także zdaniem większości radnych.

Za przyjęciem sprawozdania budżetowego zagłosowało czternastu radnych, dwoje było przeciwko (radny Piątkowski i radna Markowska). Za absolutorium dla zarządu powiatu ząbkowickiego opowiedziało się trzynastu radnych, przeciwko byli trzej (Piątkowski, Markowska oraz radny Gwóźdź). - Choć budżet został wykonany prawidłowo i spotkał się z pozytywną opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej nie oznacza, że musiał nam się podobać. W kwestii sprawozdania budżetowego zagłosuję „za”  ze względu na stanowisko RIO oraz zaangażowanie pani skarbnik i współpracownic – mówił Marcin Gwóźdź, lider opozycjonistów.

W kwestii udzielenia absolutorium radny był już jednak przeciwny. Wskazywał, że wzrost podatków z CIT i PIT znacząco „pomógł” budżetowi powiatu i należy to artykułować. Ponadto wskazywał, iż obsługa zadłużenia powiatu, które na koniec 2016 roku wynosiło 44.8 mln zł , to rocznie koszt około 2 mln zł i po raz kolejny apeluje, by nie przechodzić obok tego aspektu obojętnie.

Starosta tłumaczył, że dochody z podatków z CIT były w 2016 roku mniejsze niż zakładano, a z PIT na tym samym poziomie. - Jest nadzieja, że w tym roku rzeczywiście ulegnie to zmianie, ale w 2016 roku nie uzyskaliśmy dochodów z tego tytułu – odpowiadał Fester. Radny skwitował to krótkim, ale wymownym zdaniem, iż nie ponosi odpowiedzialności za to, że firmy z różnych przyczyn nie odprowadzają podatków.

„Moja rezygnacja jest spełnieniem pana prośby w tej sprawie”

Podczas sesji radni większością głosów przyjęli również rezygnację Zdzisława Fleszara z funkcji członka zarządu powiatu ząbkowickiego. Był to niespodziewany punkt obrad, który radni 12 głosami za, 4 przeciw włączyli w program sesji zaraz po przerwie.

Roman Fester mówił, iż radny Fleszar zrezygnował z funkcji po uzgodnieniu tego faktu ze starostą i zwracał się z prośbą do radnych o przyjęcie wniosku. Radny Marian Kozyra był ciekaw powodów takiej decyzji. Nakłaniał przewodniczącego, aby ten zapytał Fleszara czy chce zabrać głos. Ostatecznie radny przemówił, a w swoim wystąpieniu odczytał pismo, jakie złożył na ręce starosty. Jak podkreślił, jego rezygnacja była spowodowana „spełnieniem prośby starosty w tej sprawie”.

W sali padły głosy o lokalnej koalicji na linii PSL – PO, a radna Agnieszka Tandereszczak jako pierwsza bez słowa wyjaśnień opuściła salę obrad. Za nią chwilę później podążyli przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. Na kandydata do zastąpienia Fleszara w składzie zarządu powiatu zgłoszono Andrzeja Witka. Jego kandydatura została przyjęta jednogłośnie, 12 głosami za. Głosowanie było tajne.

Nowy członek zarządu powiatu podziękował za zaufanie, a w międzyczasie zgromadzeni na sali radni i goście dziękowali radnemu Fleszarowi za współpracę i niejednokrotną pomoc. Radny Witek zapowiedział zaś działanie dla dobra powiatu.

Na sesji doszło także do sporu o remonty dróg, a swoje wystąpienia mieli: Arkadiusz Szmytkowski z ząbkowickiej policji oraz Marian Płachytka z KP PSP w Ząbkowicach Śląskich. Szerzej o tym poinformujemy na naszym portalu już wkrótce.

ms. / em24.pl

10

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Zarząd powiatu otrzymał absolutorium. Fleszar „spełnił prośbę” starosty i złożył rezygnację

    2017-05-31 20:51:13

    gość: ~wodnik

    przeciez ten burak karierowicz z Bardo nie potrafi nawet logicznie sie wyslowic no ale nieuk jest=swoj= wiec kazdy glos sie przyda a Fleszarowi zycze duzo zdrowia bo na inne rzeczy za pozno

  • 2017-06-01 13:30:11

    gość: ~pracownik

    Panie Starosto o jakich podwyzkach dla OPS-ow mowa ! Pracownicy od czarnej roboty dalej zarabiaja gowniane pieniadze ! Przykladem jest OPS Zamek w Opolnicy. Mlodziez trudna z wyrokami bijaca i ponizajaca opiekunow. Podwyzki znaczne byly dla pani dyrektor , kierownikow i pan z biura , ktore notorycznie spozniaja sie do pracy i sa przepracowane z braku pracy. Moze czas na zmiany ?

  • 2017-06-01 21:51:37

    gość: ~xxx

    W Opolnicy nie na ops tylko dps chyba ktoś tu nie wie w jakiej instytucji pracuje... Tylko pogratulowac. To sie nie dziwne sie mało zarabia z taka inteligencja. Ze nawet sie nie zna miejsca swojej pracy ...

  • 2017-06-02 12:08:47

    gość: ~gośc z Barda

    DPS Zamek to szczególne miejsce, niebezpieczne dla pracownikow. To sie zrobił Ośrodek socjeterapeutyczny z miejscami dla osób z głębokim deficytem uposledzenia umysłowego. Teraz póki personel jest tylko pobity to każda kolejna jest sprawa zamiatana pod dywan. Zrobi sie głośno jak dojdzie do ataku śmiertelnego i ktoś z personelu zginie, bo to może być kwestia czasu. NIkt o tym nie myśli w cywilizowanym powiecie. Potem nikt nie odpowie bo wykorzystując bezrobocie w gminie zatrudnia sie ludzi do niebezpiecznej pracy za najniższe pieniądze bez odpowiednich kwalifikacji na stanowiskach opiekunów. Patologia w administracji, chyba większa jak na terenie zakładu ZAMEK.Za taką pracę powinni być Ci ludzie szczególnie wynagradzani z dodatkami, powinni mieć zmniejszoą liczbę godzin pracy i być przeszkoleni w samoobronie.

  • 2017-06-04 22:48:16

    gość: ~zainteresowany

    DPS dla dzieci i młodziezy?haha tylko nazwa pozostała,teraz inna nazwa powinna byc...każdy to wie,nawet imigranci szukajacy pracy omijają szerokim łukiem tego pracodawcę.

  • 2017-06-05 11:33:38

    gość: ~gość

    @~gośc z Barda.Jak się ukrywa dane chorób psychicznych (a dps to nie "psychiatryk") i historii podopiecznych i po wypadku wciska pracownikom :"Wiedziałaś gdzie pracujesz" + prokurator na karku jak się bronisz..
    Starsze panie którym wlicza się staż pracy do najniższej krajowej nie mają już wyjścia a młodzi jak się się ogarną gdzie wdepnęli sami uciekają... tylko czekać na generalny remont i sprzedaż kłopotliwej placówki...

  • 2017-06-03 01:01:26

    gość: ~jaa

    Śmiechu warte, jak napisze sie prawdę to od razu same minusy. Jak to prawda boli.

  • 2017-06-04 17:53:35

    gość: ~obserwator

    @~xxx
    Wystarczy nie zauważyć i już autokorekta poprawia.
    Wystarczy To, że każdy zrozumiał przekaz.

  • 2017-06-05 11:58:18

    gość: ~gość

    @~obserwator
    Może idzie o Ochotnicza Straż POżarną..Ci mają chociaż darmowe paliwo..W DPS Zarobki najniższe w powiecie, największe przywileje dla "swoich"..

  • 2017-06-05 17:05:09

    gość: ~ggg

    ostatnio dodany post

    Dokładnie tak w dps tylko maja przywileje tzw ,,swoi"" lub pupilki którym wszystko wolno i sa najlepszymi pracownikami chociaż nic nie robią

REKLAMA