Chciał ugasić wodą palący się olej. Omal nie spowodował pożaru mieszkania

Kilka zastępów straży pożarnej interweniowało w budynku na ząbkowickim rynku fot.: em24.pl

Kilka zastępów straży pożarnej interweniowało w jednym z budynków mieszkalnych na ząbkowickim rynku. Strażacy otrzymali telefoniczną informację o pożarze w mieszkaniu.

Zdarzenie miało miejsce 21 maja po godz. 16. - Podczas gotowania obiadu doszło do zapalenia oleju w garnku na kuchence. Mężczyzna próbował wodą ugasić palący się olej, co momentalnie spowodowało powstanie chmury ognia – tłumaczy Jacek Gudz z ząbkowickiej straży pożarnej.

Mężczyźnie jeszcze przed przybyciem strażaków udało się opanować sytuację i wynieść garnek z kipiącym olejem na parapet klatki schodowej. Tam pożar ugaszono.

Strażacy przypominają, aby nigdy nie gasić palącego się oleju lub tłuszczu wodą, ponieważ kiedy wylejemy na niego wodę – ta, jako cięższa natychmiast spływa na dno naczynia. Jednak w trakcie tego spływania błyskawicznie ogrzewa się od oleju (tłuszcze mają wyższą od wody temperaturę wrzenia – o kilkadziesiąt stopni), i choć to obniża temperaturę oleju to nie gasi pożaru bo woda natychmiast zamienia się w parę i eksploduje! Para wodna musi się szybko rozprężyć – jako lżejsza od oleju ucieka do góry. Podczas tej eksplozji sieje drobne kropelki płonącego oleju w postaci chmury na wszystko co znajduje się w okolicy. Wszystko dzieje się w ułamkach sekund – i tak powstaje chmura ognia.

ms. / em24.pl