Przy opłatku o problemach rolników, dodatkach dla strażaków i podniesieniu uposażenia sołtysom

Śniadanie opłatkowe PSL z lokalnymi mediami fot.: em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Podniesienie wieku emerytalnego dla rolników czy brak środków w budżecie państwa na ubezpieczenia upraw rolnych – o tym podczas spotkania opłatkowego debatowali ludowcy.

20 grudnia w Ziębicach odbyło się inauguracyjne spotkanie przedstawicieli Polskiego Stronnictwa Ludowego z lokalnymi mediami. - To innowacyjny pomysł, który chcielibyśmy realizować, regularnie spotykając się z przedstawicielami lokalnych mediów. Planujemy poruszać tematy z polskiej sceny politycznej i ukazywać mieszkańcom lokalnej społeczności konsekwencje decyzji podejmowanych przez władze kraju - tłumaczył zebranym Paweł Gancarz, szef struktur PSL w powiecie ząbkowickim i na Dolnym Śląsku.

Głównym tematem pierwszego spotkania był „Rok ministra Jurgiela - katastrofalna sytuacja polskiej wsi.” Podczas rozmowy poruszono m.in. temat przyjęcia umowy CETA. Obecni na spotkaniu ludowcy podkreślali, że na podpisaniu umowy o wolnym handlu z Kanadą stracą nie tylko rolnicy, ale też mieszkańcy. Wprowadzenie GMO spowoduje, że struktura zdrowego odżywiania się i zdrowia Polaków zostanie zachwiana.

Paweł Gancarz zwracał uwagę na podpisaną 19 grudnia ustawę przez prezydenta Andrzeja Dudę dotyczącą obniżenia wieku emerytalnego. – Wszystkie media, nawet te, niezbyt przychylne władzy, nie informowały, że z obniżeniem wieku emerytalnego dla „ogółu” kobiet i mężczyzn, jednocześnie wzrośnie o 5 lat wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn rolników. Nie mówi się o tym praktycznie nigdzie - zaznaczał. Posłowie PiS odrzucili projekt PSL, który zakładał pozostawienie obecnego wieku emerytalnego dla rolników oraz powiązania czasu przejścia na emeryturę z latami pracy. - Ogólne obniżenie wieku emerytalnego w kraju niesie kolejne nieprzychylne zmiany dla rolników. Będą oni musieli pracować o pięć lat dłużej, choć statystyki pokazują, że naprawdę wielu z nich nie jest w stanie dożyć dotychczas obowiązującego progu emerytalnego. Jest to również zaprzeczeniu programu Rent Strukturalnych i Młody Rolnik, gdzie ARiMR niejako płaciła miliardy złotych za odmłodzenie polskich gospodarstw – podsumowywał Gancarz.

Problem związany z ubezpieczeniami upraw rolnych podnosił Szymon Semczuk – rolnik z gminy Stoszowice. – Od lat mogliśmy liczyć na pomoc państwa przy ubezpieczeniach. Dotacje sięgały 50 proc. W tym roku podniesiono je do 65 proc., jednak nie wszystko wygląda tak kolorowo. Nie podniesiono bowiem puli dostępnych środków na to przedsięwzięcie. W związku z tym, w poprzednim miesiącu chciałem ubezpieczyć rzepak, udałem się do dwóch ubezpieczalni, jednak w obu przypadkach zostałem odesłany z kwitkiem. Dostępna pula państwowych pieniędzy na ten cel została najprawdopodobniej wykorzystana już w pierwszym dniu kiedy można było dokonać ubezpieczenia – tłumaczył Semczuk.

Wśród obecnych poruszenie wzbudziła też m.in. decyzja władz o zmniejszeniu wsparcia dla rolników posiadających bydło. Dotychczas pomocy finansowej udzielano wszystkim rolnikom, mającym co najmniej 3 szt. zwierząt kwalifikujących się do wsparcia i dotyczyło ono 30 sztuk. Po zmianach będzie to maksymalnie 20 sztuk. Ponadto poruszono także temat ASF i ptasiej grypy, a co za tym idzie możliwą likwidację małych produkcji trzody na terenie kraju i powiatu. Mówiono także o zastoju na rynku płodów (niskie ceny, zatory płatnicze firm skupujących), spadku eksportu polskiej żywności. Dyskutowano o Kołach Gospodyń Wiejskich na terenie powiatu ząbkowickiego. - Tylko w gminie Złoty Stok nie ma żadnego zarejestrowanego KGW jeśli chodzi o gminy powiatu ząbkowickiego - mówił Marek Świątek, wiceprezes Zarządu Krajowego Związku Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych.

Co proponuje PSL?

Paweł Gancarz - szef PSL w powiecie ząbkowickim i na Dolnym Śląsku przedstawił pokrótce kilka najważniejszych propozycji partii. Mówił m.in. o tym, iż ludowcy chcą przyznać dodatki do emerytury dla członków Ochotniczych Straży Pożarnych, którzy służyli w OSP przez co najmniej 20 lat. – Proponujemy przyznanie dodatku w wysokości 20 zł za każdy rok czynnej służby – można przeczytać w uzasadnieniu projektu ustawy. Ponadto ludowcy chcą także obniżenia stawek za prąd dla Ochotniczych Straży Pożarnych. Ma to na celu zdjęcie z jednostek OSP obowiązku ponoszenia „wygórowanych opłat za energię elektryczną, które nie znajdują uzasadnienia w rzeczywistym zużyciu.”

Polskie Stronnictwo Ludowe zbiera też podpisy pod przywróceniem poprzedniego wieku emerytalnego dla rolników, apeluje o zniesienie embarga do Rosji, a także wyciąga pomocną dłoń do sołtysów, przedstawiając projekt ustawy odnośnie wynagrodzenia dla szefów sołectw. Proponują, aby wynagrodzenie związane z funkcją sołtysa wynosiło połowę wynagrodzenia minimalnego określonego na podstawie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (w 2017 roku - 2 tys. zł brutto), a więc około tys. zł za każdy rozpoczęty miesiąc pełnienia funkcji.

W spotkaniu wzięli udział: Paweł Gancarz, Ryszard Nowak, Marek Świątek, Jan Tracz, Tomasz Wolanin, Robert Szwarc, Szymon Semczuk, Jerzy Zając oraz przedstawiciele lokalnych mediów. Uczestnicy reprezentują środowiska samorządowe, strażackie, samorządu rolniczego, stowarzyszeń oraz organizacji związanych z obszarami wiejskimi. Aktywnie włączają się w życie i rozwój lokalnych społeczności.

sm. / Express-Miejski.pl