Express-Miejski.pl

Internetowy oszust czy cwany biznesmen?

zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

Ruszył proces pochodzącego z gminy Ząbkowice Śląskie Krzysztofa H. podejrzanego o oszustwa internetowe.

Mężczyzna zdaniem prokuratury wyłudził ponad milion złotych. Ten zaś twierdzi, że jest niewinny.

Krzysztof H., właściciel i administrator portali internetowych KBiz, De Lege Artis oraz Alerty24 oskarżony jest o oszustwo i wyłudzenia. Jak uznała prokuratura, w 2014 roku mężczyzna stworzył internetowy katalog firm. Darmowa oferta dla przedsiębiorców nagle okazała się płatna.

Schemat oszustwa był prosty. Przedsiębiorcy dostawali na służbowe maile spersonalizowane wiadomości, a po kliknięciu w link przenoszący ich na strony musieli zaakceptować regulamin. Okazywało się, że to umowa za korzystanie z płatnej części serwisu, wskutek czego natychmiast otrzymywali do zapłaty faktury.

Oskarżony, dysponując danymi tych użytkowników, mógł ich potem dopisywać do stworzonej przez siebie listy dłużników i nękać wezwaniami do zapłaty. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia, jednak meżczyzna twierdzi, że jest niewinny, a nawet poszkodowany. Jak mówi obrońca oskarżonego Bogdan Palus, Krzysztof H. jasno twierdzi, że informacja o opłatach za korzystanie z portali nie była ukryta. Zawnioskował też o przesłuchanie wszystkich domniemanych poszkodowanych, a jest ich ponad tysiąc. Z tym nie zgadza się prokuratura, bo jak twierdzi, przesłuchanie wszystkich osób może potrwać nawet kilka lat.

Nie jest to jedyna sprawa dotycząca Krzysztofa H., w której toczy się postępowanie. Dwa lata temu zaatakował przed swoim domem dziennikarzy TTV, którzy chcieli z nim porozmawiać. Za ten czyn trafił do aresztu.

sm. / Express-Miejski.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA