Express-Miejski.pl

W deszczu, błocie i przy niskiej temperaturze. Ponad 300 śmiałków na trasie biegu Silver Run

Silver Run w Srebrnej Górze

Silver Run w Srebrnej Górze fot.: Lidia Mukhamadeeva

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Ponad 300 biegaczy w ciężkich warunkach rywalizowało w Srebrnej Górze podczas kolejnej edycji biegu Silver Run. Rywalizowano na trzech trasach: 12 km, 21 km oraz 42 km.

Zawodnikom przyszło rywalizować głównie na górskich drogach przeznaczonych dla pojazdów terenowych oraz szlakach turystycznych z luźnymi kamieniami. Dodając do tego padający deszcz, sporo błota na trasie oraz niską temperaturę jasno można stwierdzić, że na starcie pojawili się sami charakterni sportowcy.

Na najbardziej prestiżowej trasie 42 km zwyciężył Rafał Gałczyński z Warszawy, który osiągnął czas 3 godz. 16 min i 21 sek. Prawie 17 minut po nim linię mety przekroczył Kornel Wojczuk z Lądka-Zdroju, a trzeci był ząbkowiczanin Wojciech Ptak, reprezentujący Browar Rebelia, który na finiszu minimalnie przegrał rywalizację z lądeckim zawodnikiem (czas: 3 godz. 33 min i 5 sek). Wśród kobiet wygrała Agnieszka Fogiel-Pawłowska z Wrocławia, meldując się na mecie po 4 godz. 29 min i 50 sek. Niewiele ponad trzy minuty po niej na metę wbiegła Agnieszka Michalska z Ostrowa Wielkopolskiego, a trzecie miejsce przypadło Joannie Bartoszek-Kuneckiej (czas: 4 godz. 36 min i 38 sek).

Na dystansie półmaratonu najszybszy okazał się Czech Milos Kratochvil, który 21-kilometrowy odcinek pokonał w czasie 1 godz. 33 min oraz 8 sek. Drugi był Michał Sikora z Żelowic z czasem 1 godz. 34 min 27 sek, a trzeci Krzysztof Przystak z Chwałowic, który stracił do zwycięzcy dwie minuty i 46 sekund. U kobiet najszybsza była Anna Ficner, pokonując trasę w czasie 1 godz. 42 min i 10 sek.

Odcinek 12 km należał do Pawła Bogdała, który na trasie spędził 54 min i 28 sek. Z czasem 55 min i 11 sek. linię mety przekroczył Marek Swoboda, a trzeci był Mirosław Kaczuga, który pokonał najkrótszą trasę w czasie 55 min i 40 sek. Wśród kobiet triumfowała Katarzyna Biernacka z Sycowa. Przebiegnięcie dwunastu kilometrów zajęło jej godzinę, 2 min i 27 sek.

Oprócz wyścigów na trzech głównych dystansach było także kilka atrakcji towarzyszących zmaganiom biegowym. Zbierano m.in. stare i zepsute telefony komórkowe, które można było wymienić na książkę, a także zorganizowano bieg dla dzieci na dystansie 250 metrów.

sm. / Express-Miejski.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA