Zdenerwował się na sąsiadkę. Wywiercił w podłodze otwór, przez który włożył węża ogrodowego i zalał jej mieszkanie. Był pijany, trafił do policyjnego aresztu.
Zdarzenie miało miejsce 9 września około godz. 8 w Starczowie (gm. Kamieniec Ząbkowicki). 61-latek wywiercił w podłodze otwór i zalał wodą mieszkanie swojej sąsiadce. Ponadto groził jej. Kobieta wezwała policję. Mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia, bo jak się okazało był pijany. Miał we krwi prawie dwa promile alkoholu.
8 września o godz. 11 na krajowej ósemce w Bardzie wpadł 50-latek z Wrocławia, który kierował BMW X6. Mężczyzna wsiadł za kółko mimo orzeczonego przez sąd we Wrocławiu zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dzień później przed godz. 13 również na krajowej ósemce, tym razem w Ząbkowicach Śląskich funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 24-latka z Katowic jadącego dacią. Jak się okazało mężczyzna ten także wsiadł za kółko mimo braku uprawnień – nie tak dawno zostały mu cofnięte przez prezydenta miasta. Obaj panowie za swój czyn odpowiedzą przed sądem.
10 września o godz. 16 na ul. Jasnej w Ząbkowicach Śląskich policjanci zatrzymali 41-latka i 32-latkę z Ząbkowic Śląskich, którzy w porozumieniu dokonali rozboju na 61-latku. - Mężczyźnie zabrano telefon i zażądano od niego pieniędzy. Policjanci szybko namierzyli sprawców, którzy zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Skradziony telefon został przekazany włascicielowi - wyjaśnia Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
11 września chwilę po północy w Ziębicach 34-latek wpadł z marihuaną. - Mężczyzna posiadał przy sobie 250 porcji tego narkotyku – informuje policjantka. Został zatrzymany i za swój czyn odpowie przed sądem. Policjanci wyjaśniają skąd ziębiczanin miał narkotyki i co zamierzał z nimi zrobić.
sm. / Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA