Przerwany mecz z udziałem Tarnovii. Zawodnik uderzył sędziego

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

69 minut trwał mecz w Roztoczniku, gdzie miejscowa drużyna podejmowała Tarnovię Tarnów. Wszystko przez zachowanie jednego z zawodników gości, który uderzył sędziego.

Pojedynek rozpoczął się 10 września o godz. 16. W 68 minucie Tarnovia straciła drugiego gola i przegrywała 1:2. Minutę później spotkanie zostało przerwane, po tym jak swoją złość na arbitrze wyładował gracz Tarnovii – Tadeusz Rychter. Zawodnik zakwestionował decyzję sędziego i obraził go za co obejrzał żółtą kartkę. Z racji, że było to jego drugie żółtko w meczu sędzia pokazał mu czerwoną kartkę i nakazał opuścić boisko. Wtedy 42-latkowi puściły nerwy i głową uderzył arbitra w twarz.

Arbiter Dawid Sobel natychmiast przerwał zawody. Sprawą zajął się już Okręgowy Związek Piłki Nożnej w Wałbrzychu, a także Andrzej Padewski - prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, który zapowiedział, że zawodnik za swoje zachowanie będzie odpowiadał przed sądem. Bardzo prawdopodobnym jest, że zostanie odsunięty od gry w piłkę na okres co najmniej kilku miesięcy, a jak dodaje Padewski, Tarnovii Tarnów grozi nawet wycofanie z rozgrywek. Z nieoficjalnych informacji wynika, że z funkcji w klubie zrezygnował wieloletni prezes Andrzej Jurczak. Nie udało nam się jednak oficjalnie potwierdzić tej informacji.

Tarnovia w poprzednim sezonie zajęła ostatnie miejsce w „A” – klasie i utrzymała się w niej dzięki reformie przeprowadzonej przez OZPN Wałbrzych. W tym sezonie w pięciu kolejkach zespół prowadzony przez Jacka Pawłowskiego nie zdobył jeszcze żadnego punktu i zamyka tabelę.

sm. / Express-Miejski.pl