24 lipca (niedziela) w ramach Światowych Dni Młodzieży do Barda przybędzie około tysiąca osób. Będą goście m.in. z Czech, Argentyny, Hiszpanii, Włoch i Afryki.
W ramach wydarzenia o godz. 14.30 rozpocznie się korowód, w którym goście przemaszerują z parku za rzeką do miejscowej bazyliki mniejszej. Tam o godz. 15 zaplanowana jest msza święta.
Następnie na bardzkim rynku odbędzie się Międzynarodowa Biesiada przy jedzeniu i muzyce. Wystąpi czeski zespół VEKA, bardzkie talenty, hiszpański wirtuoz gitary oraz zespołu oazowe. Wieczorem na wszystkich czeka spektakl “Światło-dźwięk”.
22 lipca w ramach Światowych Dni Młodzieży kilkaset osób weźmie również udział w spływie pontonowym Przełomem Bardzkim.
sm. / Express-Miejski.pl
Tysiąc osób przybędzie do Barda. Światowe Dni Młodzieży już niebawem
2016-07-14 08:27:25
sm. / Express-Miejski.pl
24 lipca (niedziela) w ramach Światowych Dni Młodzieży do Barda przybędzie około tysiąca osób. Będą goście m.in. z Czech, Argentyny, Hiszpanii, Włoch i Afryki.
2016-07-14 19:51:16
gość: ~EZAW
A DO ZĄBKOWIC TEŻ PRZYBĘDĄ
2016-07-14 21:49:11
gość: ~CO
A DO ZIĘBIC
2016-07-14 22:36:33
gość: ~takitam
Czy ktoś w ogóle wie, po jaką cholerę organizuje się spędy pod eufemistyczna nazwą "Światowe Dni Młodzieży" ?
Pomijając cel tych spędów, to dlaczego jakikolwiek państwowy grosz idzie na pomoc w ich organizacji ?
Przecież to impreza kościelna, więc niech płaci za to kościół katolicki.
Poza tym, dlaczego paraliżowane są całe miasta (vide Kraków), tylko dlatego, że grupa ludzi ma ochotę się spotkać ?
Oczywiście nie mam nic do takich spotkań, bo każdy może się spotykać w takim gronie i w takim celu w jakim chce, ale niech to robi za swoje pieniądze i w taki sposób, żeby nie przeszkadzać pozostałym.
Doprawdy nie wiem jaki jest cel tego "przedsięwzięcia", ale dla mnie, to po prostu marnowanie czasu i energii.
Proszę sobie wyobrazić, co by było, gdyby zamiast spotkania się dla samego spotkania się, cała ta młodzież, w sile chociażby miliona osób, spotkała się w określonym celu, czyli przyjeżdżają do jakiegoś kraju i oprócz obrzędów religijnych, wszyscy składają się np. po 20 złotych (to żadne pieniądze), co daje imponującą sumę 20 milionów i za te pieniądze budują coś, co przyniesie korzyść lokalnej społeczności, np. szpital, szkołę, dom dziecka, a nawet drogę.
Gdyby tak było, to można by powiedzieć, że ich przyjazd nie był stratą czasu i pieniędzy i że coś trwałego i potrzebnego po sobie zostawili.
Wtedy można by powiedzieć, że naprawdę szerzą ideę chrześcijaństwa, a tak .... przyjadą, naśmiecą, nasrają, sparaliżują miasto, po czym odjadą i .... po co to wszystko ?
Szkoda, że tyle energii po prostu pójdzie w gwizdek.
2016-07-15 07:44:08
gość: ~aaa
ostatnio dodany post
:(
REKLAMA
REKLAMA