Zatrzymywany był już kilkadziesiąt razy i przyznawał się do winy. Nadal jednak włamuje się do lokali i czuje się coraz bardziej bezkarny…
20-letni złodziejaszek z Ząbkowic Śląskich w ostatnich dniach znów został zatrzymany. 27 czerwca mężczyzna włamał się do jednej z ząbkowickich pizzerii, gdzie skradł alkohole. Został ujęty dwa dni później. Po przyznaniu się do winy i wykonaniu czynności zwolniono go do domu. Trzy dni po zatrzymaniu 20-latek próbował włamać się do sklepu przy ul. Ziębickiej. Na jego przeszkodzie stanęła jednak roleta antywłamaniowa. W ręce policjantów wpadł tym razem bezpośrednio po zgłoszeniu w godzinach porannych. Także wykonano wobec niego stosowne czynności i wypuszczono na wolność.
Do powyższych zdarzeń można też dopisać to, któro miało miejsce 23 czerwca, gdy 20-latek włamał się do jednego ze sklepów w ząbkowickim rynku. Przytaczanie kolejnych wybryków mężczyzny nie ma jednak sensu, bo pamięcią trzeba byłoby wrócić znacznie dalej. Włamywacz jest doskonale znany ząbkowickim policjantom od długiego już czasu i pomimo kilkudziesięciu występków nadal nie poniósł konsekwencji.
Coraz większa frustracja dopada właścicieli lokali i mieszkańców. Zniszczenia i kradzieże których dokonuje 20-latek to nie tylko straty finansowe, ale też dodatkowy obowiązek spoczywający na właścicielu. Włamywacz bawi się jednak w najlepsze i nic nie wskazuje na to żeby miał zaprzestać swoich praktyk. Szkoda tylko, że kosztem innych i bez zdecydowanej reakcji wymiaru sprawiedliwości…
sm. / Express-Miejski.pl
20-letni złodziej wciąż kradnie i nadal przebywa na wolności
2016-07-05 10:19:28
sm. / Express-Miejski.pl
Zatrzymywany był już kilkadziesiąt razy i przyznawał się do winy. Nadal jednak włamuje się do lokali i czuje się coraz bardziej bezkarny…
2016-07-05 10:45:56
gość: ~gość
Może ktoś wreszcie wytłumaczyć o co chodzi i dlaczego ten człowiek pozostaje bezkarny? To strasznie demoralizujące i inni też może będą chcieli spróbować.
2016-07-05 11:20:26
gość: ~takitam
Zobaczycie, że jak w końcu ktoś się wk_rwi i pierd_lnie w łeb tego złodzieja, to tzw. wymiar sprawiedliwości zadziała bez problemowo i natychmiast zatrzyma i osadzi w więzieniu tego "zbrodniarza" który nie wytrzymał i wziął sprawy w swoje ręce.
Już kiedyś był taki przypadek, że mieszkańcy jakiejś wioski byli terroryzowani przez zwolnionego z więzienia recydywistę, który latał po wiosce z nożami i innymi siekierami wygrażając każdemu.
Mieszkańcy wioski zgłaszali sprawę na policje, ale .... nikt z tzw. wymiaru sprawiedliwości tudzież organów ścigania nie był zainteresowany sprawą.
Któregoś dnia już nie wytrzymali i zlikwidowali zagrożenie sami.
Dopiero wtedy zrobiło się o sprawie głośno.
Natychmiast ci "bandyci" trafili do aresztu, a następnie odsiedzieli wyrok.
Czy lokalna władza czeka, aż w Ząbkowicach będzie podobnie ?
2016-07-06 17:37:41
gość: ~mieszkanka
To jest po prostu chore. Sprawa powinna zostać nagłośniona w tv!
2016-08-01 10:21:05
gość: ~ola
ostatnio dodany post
jak kogoś zabije to się obudzimy
REKLAMA
REKLAMA