Express-Miejski.pl

Ponad trzygodzinna debata o turystyce. Będzie też wsparcie dla spółek wodnych i repatriantów

Sesja Rady Powiatu Ząbkowickiego w Klasztorze Cystersów w Henrykowie

Sesja Rady Powiatu Ząbkowickiego w Klasztorze Cystersów w Henrykowie fot.: em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

W Klasztorze Cystersów w Henrykowie odbyła się sesja Rady Powiatu Ząbkowickiego poświęcona turystyce i perspektywach jej rozwoju w powiecie ząbkowickim.

Uchwały przyjęte jednogłośnie

Zanim rozpoczęto dyskusję na temat lokalnych produktów i usług turystycznych podjęto kilka uchwał. Radni jednogłośnie wyrazili zgodę na udzielenie przez powiat dotacji spółkom wodnym. W powiecie funkcjonują trzy takie spółki – w gminach Bardo, Stoszowice i Ziębice. Po podjęciu uchwały samorządy mogą składać wnioski o wsparcie. Starostwo na to zadanie przeznaczyło 30 tys. zł.

Przyjęto również uchwałę dotyczącą rokrocznie udzielanej pomocy finansowej rodzinom repatrianckim zamieszkałym na terenie powiatu. Radny Kazimierz Piątkowski pytał starostę jak wygląda współpraca z tymi rodzinami, interesowała go również informacja czy pomoc jest systematyczna i czy powiat rozważa ściągnięcie kolejnych rodzin na nasz teren. – Jest to zadanie bardziej gmin niż nasze. Gminy posiadają więcej lokali mieszkalnych, w których można byłoby ulokować takie rodziny i na bieżąco informujemy je o możliwości ściągnięcia rodzin repatrianckich. Współpraca między starostwem a rodzinami repatrianckimi przy dużym udziale koordynatora - Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie - jest bardzo ścisła. Regularnie spotykamy się z rodzinami i systematycznie udzielamy im pomocy kilka razy w roku – tłumaczył starosta Roman Fester. Uchwałę również przyjęto jednogłośnie.

Turystyka jako ważny element rozwoju powiatu

Po rozpatrzeniu wszystkich projektów uchwał i stosownych głosowaniach rozpoczęła się część sesji poświęcona turystyce. O stanie turystyki w powiecie ząbkowickim opowiadał Jerzy Organiściak. Przedstawił także wykład pn. Turystyka kulturowa szansą rozwoju turystyki w powiecie ząbkowickim, autorstwa dr. hab. Armina Rochrscheidta, który mimo zaproszenia nie dotarł do Henrykowa. Raport jego autorstwa z analizy potencjału turystyczno-kulturowego powiatu ząbkowickiego można przeczytać po kliknięciu w link [KLIK].

O możliwości rozwoju turystyki na ziemi ząbkowickiej w oparciu o walory geoturystyczne mówił Robert Tarka – prezes stowarzyszenia Geopark Przedgórza Sudeckiego. Podczas dyskusji wicestarosta Mariusz Szpilarewicz był pod dużym wrażeniem Geoparku i sugerował, żeby bardziej szczegółowo przeanalizować ewentualną możliwość przystąpienia powiatu do tego obszaru. Mogłoby to za sobą nieść korzyści dotyczące rozwoju i promocji turystyki, a także infrastruktury turystycznej.

Swoje pięć minut miał także Krzysztof Gnach, który opowiadał o turystyce rowerowej w powiecie ząbkowickim i starał się ukazać zalety korzystania z jednośladów, a także wady, jakie niesie za sobą komunikacja samochodowa. Podał też bardzo ciekawe statystyki. Z danych na koniec 2015 roku na tysiąc mieszkańców powiatu aż 934 posiadało samochody! Średnio rokrocznie w powiecie rejestrowanych jest dwa tysiące pojazdów. Powiat ząbkowicki w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców jest bardziej bogaty w auta aniżeli dużo większe miasta (np. Warszawa). Gnach wskazywał zalety i szanse rozwoju poprzez wykorzystanie komunikacji rowerowej i podawał przykłady zagranicznych miast, gdzie coraz więcej ludzi jako środek komunikacji wybiera rower.

Wystąpienia mieli także Jakub Feiga z Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej i Marek Marczewski z Lokalnej Organizacji Turystycznej (LOT) „Księstwo Świdnicko-Jaworskie”, który opowiadał o wielu inicjatywach i wydarzeniach, jakie na terenie ziemi jaworskiej i świdnickiej organizuje LOT. W swoim wystąpieniu mówił o przydatności LOT i podkreślał, że lokalnym organizacjom łatwiej jest pozyskać fundusze na wydarzenia kulturalne czy rozrywkowe aniżeli samorządom. W przeszłości organizacja istniała na terenie powiatu ząbkowickiego, była utworzona jako jedna z pierwszych w kraju. Jak tłumaczył Jerzy Organiściak, będący jej członkiem, ze względu na brak współpracy między samorządami i na linii gminy-LOT, organizacja przestała działać. 

Po prezentacjach odbyła się chwila dyskusji. Aleksandra Wąsowicz reprezentująca gminę Złoty Stok apelowała o aktywność w temacie turystyki, żeby podczas przyszłorocznej sesji można było mówić o efektach. Głos zabrała również przedstawicielka Klubu Kolarskiego Ziemi Kłodzkiej, która mówiła o braku imprez kolarskich na terenie powiatu ząbkowickego, mimo olbrzymiego potencjału terenu. Wspominała także o słabej promocji wydarzeń, z czym nie zgadzał się starosta, podając przedstawicielce przykłady wielu imprez organizowanych w powiecie. – W samych Ząbkowicach Śląskich w okresie letnim praktycznie nie ma weekendu, aby nie było jakiegoś wydarzenia czy to kulturalnego czy sportowego – zaznaczał starosta.

Radni i przybyli goście zaapelowali żeby gminy znacznie ściślej zaczęły ze sobą współpracować w zakresie turystyki i utworzyły organizację, dzięki której pozyskiwanie dotacji będzie znacznie łatwiejsze. Następnie goście i radni udali się na obiad, po którym odbyło się zwiedzanie klasztoru.

sm. / Express-Miejski.pl

9

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Ponad trzygodzinna debata o turystyce. Będzie też wsparcie dla spółek wodnych i repatriantów

    2016-06-18 21:57:49

    sm. / Express-Miejski.pl

    W Klasztorze Cystersów w Henrykowie odbyła się sesja Rady Powiatu Ząbkowickiego poświęcona turystyce i perspektywach jej rozwoju w powiecie ząbkowickim.

  • 2016-06-19 19:45:39

    gość: ~takitam

    Ble ble ble .... ble ble ble .... ble ....

    .... ale ... jest cytat ciekawostka:
    "W przeszłości organizacja istniała na terenie powiatu ząbkowickiego, była utworzona jako jedna z pierwszych w kraju. Jak tłumaczył Jerzy Organiściak, będący jej członkiem, ze względu na brak współpracy między samorządami i na linii gminy-LOT, organizacja przestała działać. "

    Tłumacząc na polski:
    Założyliśmy z kumplami organizację/fundację/kółko różańcowe (do wyboru) , bo lubimy się zajmować ... no właśnie ,, czym ?
    Bez względu na to czym, liczyliśmy, że nasz ładnie nazwana organizacja, dostanie jakąś kasę od jakiegoś samorządu, a tu .... d_pa, czyli zero kasy, a przecież nie po to zakładaliśmy "firmę" żeby z własnej kieszeni ją opłacać, więc nie było innego wyjścia, jak "upadłość firmy" .

    Powyższe to oczywiście hipoteza, ale ... moim zdaniem całkiem prawdopodobna.

    Cytat kończący i że się tak wyrażę, zasadniczy.
    "Następnie goście i radni udali się na obiad, po którym odbyło się zwiedzanie klasztoru."

    Jak widać współpraca na linii "wójt-pleban" odbywa się wzorowo.

  • 2016-06-19 23:22:09

    gość: ~Mori

    Ot tylu lat mówi się o rozwoju turystyki w naszym powiecie a efekty są marne przyczyną tego jest zła strategia rozwoju turystyki, dlaczego na sesje poświęcone rozwojowi turystyki nie zaprasza się ludzi zajmujących się, na co dzień turystami właścicieli Kopalni Złota Forty Hoteli Pensjonatów Agroturystyk itp.
    Urzędnicy w naszym powiecie miastach i gminach rozwijają turystykę wirtualnie za biurka nie mając o niej za bardzo pojęcia pisząc bzdury w swych sprawozdaniach statystykach.
    Proponowałbym, co pół roku zorganizować spotkanie z ludźmi zajmującymi się rozwojem turystyki oni najlepiej wiedzą, bo mają praktyczne doświadczenie i wiele pomysłów godnych realizacji .
    Takie debaty powije być nagrywane i opublikowane w Internecie, aby mieszkańcy naszego powiatu mogli ocenić lub wnieś swoje uwagi.

  • 2016-06-19 23:41:04

    gość: ~praca

    Turystyka i turystyka.....może zaczęliby rozmawiać o tym jak ściągnąć potencjalnych inwestorów, którzy zapewnią miejsca pracy dla ludzi z powiatu a przede wszystkim z terenów gminy ząbkowickiej.

  • 2016-06-20 00:13:40

    gość: ~takitam

    Przyglądnij się chociażby informacjom na tym portalu.

    Około 80% informacji tutaj, to ..... informacje sportowe tudzież wydarzenia (od biedy można to tak nazwać) kulturalne + ... turystyczne właśnie.

    Zawsze wydawało mi się, że po to są media i prasa, żeby patrzeć władzy na ręce i "poganiać" je w kwestii inwestycji, pracy, infrastruktury itd. itp.

    Tymczasem mamy relacje z otwarć basenów, biegów, maratonów, meczy piłkarskich, zawodów wędkarskich, czy występów szkolnych zespołów tanecznych oraz czy "Nawałnica" Henryków spadła do trzeciej ligi po przegranej z "Huraganem" Nowy Dwór.

    Broń boże narazić się władzy niewygodnymi pytaniami.

    Przy takim "wsparciu" lokalnych mediów, jeszcze dłuuuugo żadna lokalna władza, nie będzie musiała się martwić o takie pierdoły jak inwestorzy, drogi i inne w/w rzeczy.

    Jedyna nadzieja w nas samych, czyli DOKŁADNIE przyglądajmy się kandydatom w wyborach tak krajowych jak i lokalnych i wybierajmy tych, którzy mają jakąś konkretną wizję z szansą na jej realizację.
    Niech kandydat przekona potencjalnych wyborców, przedstawi plan, że uda mu się doprowadzić do powstania inwestycji (nawet małej), ale nie kolejny market, która zapewni ludziom pracę w dłuższej perspektywie i ... zagłosujmy na niego.
    To będą konkrety.
    Jeśli zaś chcemy więcej igrzysk kosztem chleba, głosujmy na tych co są.

  • 2018-05-30 11:43:21

    gość: ~YZW

    ostatnio dodany post

    @~takitam
    ten portal jest tak samo opiniotwórczy jak polskie seriale mają sie do rzeczywistości vide:seriale o policji ,lekarzach i inne ojce mateusze.O jakich niezależnych mediach mówimy, to żart ? Włodarzom, biurwom i innym biurokratom dobrze wychodzi jak na razie....propagowanie własnej osoby.Ale ciemny lud kupi każdy bzdet ,jakoby jesteśmy co najmniej takim turystycznym zagłębiem jak Dolina Loary ,Szwajcaria lub Norwegią.Wierzcie durnie dalej w te mrzonki.

  • 2016-06-20 11:24:25

    gość: ~Polak Emigrant

    Taaa. Pierdu pierdu na temat turystyki rowerowej. W zeszłym roku moja żona jechała rowerem trasą turystyczna do Srebrnej Góry i ze względu na duże zachwaszczenie tej "trasy" rowerowej wywaliła się na trasie. Nigdy więcej nie będziemy tymi trasami jeździć jak będziemy w Polsce - bop to skandal. Zero odpowiedzialności ze strony władz powiatu za tylko nagłaśnianie tzw. turystyki. W Holandii mam w byle wiosce o niebo lepszą infrastrukturę rowerową niż w Polsce. Po co się więc męczyć?

  • 2016-06-20 11:51:07

    gość: ~bleh

    Kto by teraz przerzucał się na rower, skoro autem szybciej, wygodniej a i chyba bezpieczniej. Pan Gnach tak promuje tę turystykę rowerową, że chyba ma w tym jakiś interes?

  • 2018-05-30 00:21:40

    gość: ~Stefan

    Skad oni takie mordy mają?

REKLAMA