W kwietniu i maju odbyła się kolejna wymiana polsko-niemiecka uczniów z powiatu ząbkowickiego i Bad Mergentheim.
Od 8 lat, dzięki wsparciu finansowemu polsko-niemieckiej organizacji PNWM oraz Urzędu Starosty w Ząbkowicach Śląskich, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Hipolita Cegielskiego w Ziębicach przy współpracy z ZSP nr 2 z Ząbkowic Śląskich organizuje wymianę z niemiecką szkołą KSM w Bad Mergentheim.
- Wrażenia z tegorocznej wymiany były bardzo pozytywne, a młodzież już planuje rewizyty w okresie wakacji. Tygodniowy pobyt w Niemczech był - mimo złej pogody - bardzo aktywny. Zarówno polscy, jak i niemieccy uczniowie uczestniczyli w biegach Maratonu Pojednania w Würzburg’u, zwiedzali Bad Mergentheim, wizytowali firmę Würth w jej rodzimej siedzibie, uczestniczyli w zajęciach warsztatowych dla niepełnosprawnych w Gerlachsheim – relacjonuje Urszula Józwiszyn, nauczycielka ziębickiej szkoły.
W czasie rewizyty w maju Polska przywitała uczniów z Niemiec niemal letnią pogodą, co sprzyjało wspólnym wyprawom, m.in. do Krasiejowa, na jazdę konną w Srebrnej Górze czy zwiedzaniu powiatu ząbkowickiego. - Najbardziej jednak, według młodzieży, cieszyły wspólne wieczory, również z rodzinami goszczącymi – dodaje Urszula Józwiszyn. Goście z Niemiec podziwiali też Kraków i uczestniczyli w lekcji historii w Muzeum w Oświęcimiu. - Jesteśmy przekonani, że takie spotkania budują mosty, z których młodzież obu sąsiadujących ze sobą krajów będzie korzystała z uśmiechem i radością przyjaźni – kończy nauczycielka.
sm. / Express-Miejski.pl
Ziębice - Bad Mergentheim, czyli o wymianie polsko – niemieckiej
2016-06-02 07:04:41
sm. / Express-Miejski.pl
W kwietniu i maju odbyła się kolejna wymiana polsko-niemiecka uczniów z powiatu ząbkowickiego i Bad Mergentheim.
2016-06-02 22:24:18
gość: ~takitam
BARDZO DOBRA INICJATYWA.
Oby więcej takich, i nie chodzi tu o to, że to wymiana Polsko-Niemiecka, ale że z naszymi bezpośrednimi sąsiadami.
Chcemy wspólnej Europy ? , to tylko w taki sposób można to osiągnąć, czyli poznawać się, przyzwyczajać do siebie, bawić się wspólnie, pracować wspólnie.
Wszelkie inne sztuczne "poklepywania" po plecach nigdy nic nie przyniosły i nie przyniosą.
Powtórzę, że tylko BEZPOŚREDNI kontakt młodych ludzi, nieskażonych trudną historią, może cokolwiek zmienić na plus w naszych stosunkach z sąsiadami.
Na koniec, pozdrawiam wszystkich którzy zapoczątkowali tę współpracę i byli jej inicjatorami.
Życzę sukcesów i obyście Państwo mogli jeszcze za swojego życia oglądać efekty tej znakomitej inicjatywy.
Pozdrawiam serdecznie.
2016-06-12 14:30:16
gość: ~Luiza
ostatnio dodany post
Wreszcie o czymś jesteś na tak.BRAWO!!!
Jestem pod wrażeniem.
REKLAMA
REKLAMA