Obchody 225 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Ząbkowicach Śląskich fot.: UM Ząbkowice Śląskie
3 maja w Ząbkowicach Śląskich odbyły się uroczyste obchody 225 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
Wydarzenia tradycyjnie już rozpoczęły się uroczystą mszą świętą w kościele p.w. św. Anny, skąd uczestnicy przemaszerowali na plac Jana Pawła II. Na placu pod Pomnikiem Poległym za Ojczyznę delegacje kombatantów, sybiraków, samorządowców, parlamentarzystów, szkół, organizacji pozarządowych i związkowych złożyły kwiaty, upamiętniając wielkich Polaków, twórców Konstytucji 3 Maja. W swoim przemówieniu burmistrz Marcin Orzeszek podkreślił wagę Konstytucji – Jesteście ważni i równi, ponieważ Konstytucja gwarantuje Wam szereg praw – tych praw, o których przez wiele lat nie mogli marzyć i z których nie mogli korzystać Polacy - mówił włodarz.
W dalszej części swojego wystąpienia burmistrz dziękował też mieszkańcom Gminy Ząbkowice Śląskie za ogromną pracę wykonaną na rzecz gminy, mówiąc że „sumiennie i dobrze wykonana praca jest prawdziwym wymiarem patriotyzmu i świadectwem miłości do Ojczyzny.”
sm. / Express-Miejski.pl
Niech się święci 3 Maj!
2016-05-04 13:54:40
sm. / Express-Miejski.pl
3 maja w Ząbkowicach Śląskich odbyły się uroczyste obchody 225 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
2016-05-04 15:47:30
gość: ~sceptyk
ostatnio dodany post
Obywatel III RP jest na okrągło bombardowany koktajlem „patriotyzmu” i rusofobii
Ludzie nie wierzą w małe kłamstwa, dają wiarę jedynie wielkim. Adolf Hitler
Kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się prawdą. Joseph Goebbels
Aby zbytnio się nie irytować, należy jak ognia unikać polskojęzycznych mediów głównego rynsztoku. Obecnie jednak, samo przebywanie w jakimkolwiek publicznym miejscu III RP powoduje nieuniknione zderzenie się z „patriotyczną rzeczywistością”. Wystarczy odwiedzić pierwszą lepszą księgarnię, czy nawet postać w kolejce w urzędzie pocztowym, by móc zapoznać się z „patriotycznymi” wydawnictwami adresowanymi do wszystkich bez wyjątku Polaków, od niemowlaka do staruszka. Wystarczy spędzić kilka chwil w jakiejś poczekalni, by z głośnika radiowego dowiedzieć się o jakimś kolejnym „akcie agresji” Rosji i Putina
Obywatel III RP jest na okrągło bombardowany koktajlem „patriotyzmu” i rusofobii. W kraju, na podobieństwo „bratniej” judeo-banderowskiej Ukrainy, odbywają się marsze i pochody, msze „za Ojczyznę” i inne imprezy podnoszące poziom adrenaliny
No cóż, zdrada narodowa, zaprzaństwo i nihilizm nigdy Polakom nic dobrego nie przyniosły. Gorzej bywało jedynie w okresach „patriotycznych uniesień”. Polak motywowany patriotyczną emocją gotów jest na ściągnięcie na swą głowę największych nawet kataklizmów. Dowodem na to są straceńcze konflikty, idiotyczne powstania, pozbawiające Polskę resztek suwerenności, niszczące elity narodowe, substancję materialna i kulturową, oraz inne temu podobne bezmyślne emocjonalne wyskoki. Tak trzymać Alleluja i do kolejnej rocznicy.
REKLAMA
REKLAMA