Express-Miejski.pl

Pobiegli, by uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych

„Tropem Wilczym” - Bieg ku pamięci Żołnierzy Wyklętych

„Tropem Wilczym” - Bieg ku pamięci Żołnierzy Wyklętych fot.: em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

28 lutego o godz. 12 w Ząbkowicach Śląskich rozpoczął się bieg Wilczym Tropem ku pamięci Żołnierzy Wyklętych. Trasa prowadziła głównie przez park. im Sybiraków.

W imprezie biegowej wzięło udział ponad 200 osób. Rywalizowano na dwóch trasach - krótszej o długości 1963 metrów oraz dłużej o dystansie 5 km. Pomiarów czasów dokonywano tylko na odcinku 5 tys. metrów.

Wśród mężczyzn trasę najszybciej pokonał Radosław Puchała z Sobótki, który zameldował się na mecie z czasem 17 min i 59 sek. Drugą lokatę wywalczył Patryk Chrzanowski z Bielawy z czasem 18 min 7 sek, a na trzeciej pozycji zameldował się Robert Sadzik z Barda (czas: 18 min 12 sek)

Wśród kobiet triumfowała Edyta Józwiszyn ze Stolca, której zmierzono czas 22 min i 54 sek. Na drugiej lokacie uplasowała się Ewa Błauciak z Tarnowa z czasem 22 min 57 sek, a trzecią lokatę zajęła Monika Dudek z Wigancic (czas: 24 min 49 sek).

Na mecie wszyscy biegacze otrzymali pamiątkowe medale i upominki, a także koszulki z wizerunkiem Żołnierzy Wyklętych. Najlepsi dodatkowo otrzymali statuetki za zajęcie czołowych miejsc. Imprezę zorganizowali pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ząbkowicach Śląskich i ząbkowickiego ogólniaka przy wsparciu ząbkowickiego urzędu miasta. Medale na mecie wręczali m.in. burmistrz Marcin Orzeszek i przewodniczący rady miejskiej Andrzej Dominik.

Dzisiejsze biegi odbywające się w całej Polsce to już czwarta edycja projektu biegowo–edukacyjnego „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”. W Ząbkowicach Śląskich zorganizowana została po raz pierwszy. Ideą projektu jest oddanie hołdu żołnierzom polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego działającego w latach 1944–1963 w obrębie przedwojennych granic RP oraz popularyzacja wiedzy na ten temat. W związku z tym bieg poprzedziła uroczysta akademia przygotowana przez uczniów i nauczycieli ząbkowickiego liceum ogólnokształcącego, która od godz. 10 odbywała się w Ząbkowickim Ośrodku Kultury.

em24.pl

10

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Pobiegli by uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych

    2016-02-28 15:28:45

    em24.pl

    28 lutego o godz. 12 w Ząbkowicach Śląskich rozpoczął się bieg Wilczym Tropem ku pamięci Żołnierzy Wyklętych. Trasa prowadziła głównie przez park. im Sybiraków.

  • 2016-02-28 16:14:47

    gość: ~aaa

    wyniki pod linkiem:
    http://live.ultimasport.pl/448/index.php?site=results&dys=5KM&gen=O

  • 2016-02-29 23:16:12

    gość: ~REgionalista

    Dobra inicjatywa :) !

  • 2016-03-01 08:19:59

    gość: ~takitam

    Witam.

    Jako że jestem podobno "znany" z tego, ze na tym portalu piszę prawie same negatywne komentarze, to i tutaj nie może zabraknąć "nega".

    Otóż ten bieg, mógłby się spokojnie nazywać "w intencji pierogów ruskich" , a i tak pobiegliby ci sami ludzie.

    Dlaczego ?

    To bardzo proste.
    Załóżmy, że lubię biegać, a nawet jest to moje hobby.
    Ktoś organizuje imprezę biegową, płaci za nią, więc kompletnie nie interesuje mnie pod jakim wezwaniem jest organizowana, ale że w ogóle można pobiec rywalizując z innymi i ..... to wszystko, czyli żadna ideologia mi nie przyświeca choćby i najszlachetniejsza była.

    Równie śmieszne są te wszystkie motocyklowe rajdy ku czci, gdzie panowie na motocyklach wreszcie mają "cel" i tym "celem" się szczycą, a chodzi po prostu o to, że głupio tak jeździć całą bandą dla samej jazdy tylko, więc doklejają do tego "rajd Katynia" czy inną bzdurę i już czują się "dowartościowani" bo oni nie jadą ot tak, dla przyjemności.
    Oni jadą "po coś" .

    Oczywiście nie zmienia to faktu, że tak motocykliści jak i biegacze w żaden sposób nie przyczynią się do propagowania treści w "intencji" których jadą lub biegną bo nikt kto ich zobaczy, nie będzie się zastanawiał po co jadą/biegną, a jeszcze mniej z oglądających zacznie szukać treści o które niby chodzi.
    Zresztą, gdyby zrobić ankietę wśród biegaczy/motocyklistów co to są żołnierze wyklęci, to podejrzewam mało kto miałby w tym względzie coś do powiedzenia, ale ..... oni twardo biegną ku czci, bo przecież nie po to, żeby pobiegać lub pojeździć dla przyjemności bo to lubią.. prawda ?

  • 2016-03-03 15:16:35

    gość: ~nn

    No to faktycznie wymyśliłeś.

    Idąc tym tropem to wszyscy powinni się zamknąć w domach, nigdzie nie wychodzić, a jedynie słuchać/oglądać tego politycznego bełkotu od którego można sobie na dzień dobry w łeb strzelić.

    Odpowiem Ci jeszcze w inny sposób - tak brałem udział w tym biegu, choć nie rywalizacja się dla mnie liczyła tylko po prostu chęć spotkania ze znajomymi, którzy podzielają moje w miarę sportowe podejście do życia i tak nie wiedziałem kim ci Żołnierze wyklęci byli, ale dzięki temu miałem szansę zainteresować się tą tematyką. Bez biegu nie było by na to szans i nawet jeśli dzięki takim inicjatywom choć kilka z osób - z uczestników czy oglądających choćby na moment się nad tym zastanowiła to było warto.

    Przy okazji WOŚP też pobiegliśmy 5 km mimo, że nie było nagród, liczonego czasu etc. Po prostu inicjatywa jakich wiele, ale czy przez to jako uczestnicy mamy czuć się winni? No to chyba jakieś żarty.

    Przy bardzo wielu okazjach społecznych czy historycznych odbywają się happeningi i inne imprezy masowe, które w mniejszym czy większym stopniu dotrą do świadomości nas Polaków, dlatego nie uważam, by to był zły pomysł

  • 2016-03-03 17:58:15

    gość: ~takitam

    Ależ chyba ... nie rozumiemy się.

    Otóż chcę jasno powiedzieć (napisać w zasadzie), że ja ABSOLUTNIE nic nie mam do sportu, biegania, czy jakiekolwiek innej aktywności.

    Natomiast nie rozumiem, dlaczego do takich biegów koniecznie musi być podpięta jakaś ideologia czy tez bieg, zjazd, memoriał czy co tam jeszcze, musi być ku czci.

    Przecież sam przyznałeś, że nie wiedziałeś kto to byli żołnierze wyklęci, a przecież bieg nie był tak nazwany (ku czci żołnierzy wyklętych) w momencie jego rozpoczęcia, a znacznie wcześniej, więc spokojnie można było się zainteresować tematyką, a przecież ty sam przyznajesz, że nie wiedziałeś kto to byli ci żołnierze i przyznajesz również, że pobiegłeś bo o prostu to lubisz, a nie dla tego, że akurat był to bieg ku czci.

    Moim zdaniem, wszelkie takie imprezy powinny być organizowane tylko przez samych zainteresowanych, czyli niech sami uczestnicy zapłacą za tę organizację i niech sobie biegają do woli.

    Przykładowo ja, lubię (może niezbyt sportowo) uwalić się od czasu do czasu czystą żywą wódą.
    Czy uważasz, że władze również powinny zasponsorować lub zorganizować sportowe picie wódy za free dla każdego kto po prostu to lubi ?
    Czy policja i inne służby, powinny zabezpieczać tak zacna imprezę, a rynek wówczas powinien być zamknięty dla uczestników tych ... "zawodów" ?

    Po prostu nie rozumiem, skąd się bierze przekonanie, że jak ktoś uczestniczy w biegu tudzież gra w piłkę, to należy mu się jakiekolwiek wsparcie ze strony jakichkolwiek władz.

    To samo dotyczy każdego innego sportu.
    Przecież ci wszyscy sportowcy, nie robią tego dlatego, że to w jakiś sposób przyczynia się do dobrobytu państwa czy chociażby okolicy.
    Uprawiają sport nie dla idei, nie pro publico bono, a dla siebie i dlatego, że p prostu to lubią.

  • 2016-03-03 20:19:27

    gość: ~Biegający

    Takitam - Baaaaran jesteś przez wielkie B!!!!!

  • 2016-03-03 20:26:59

    gość: ~Biegający

    Biegaczy, kibiców i całe rodziny zapraszam w dn.20.08.2016 r.- tydzień przed 10 Ząbkowicką - na "ciężkie" 10km w Sobótce. Jest też bieg dla dzieci.
    Bieg poświęcony jest Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Można ich wtedy tam spotkać, poznać i z nimi porozmawiać - ciekawe i nie zapomniane doświadczenie.

  • 2016-03-03 22:40:51

    gość: ~takitam

    gość: ~Biegający napisał/a:
    "Takitam - Baaaaran jesteś przez wielkie B!!!!!"

    Ach, co za porywający komentarz.
    Ile merytorycznej treści i jakie bogate słownictwo, że o niebanalnym stylu nie wspomnę.

  • 2016-03-04 09:37:07

    gość: ~nn

    takitam

    ale ja nie rozumiem w czym problem, że przy okazji różnej maści rocznic wydarzeń historycznych można jednocześnie łączyć krzewieniem zdrowego trybu życia i sportu - tzw. przyjemne z pożytecznym

    jak odnoszę wrażenie organizowanie imprez sportowych w ogóle oceniasz jako marnotrawienie pieniędzy publicznych i pieniędzy pozyskanych od sponsorów,
    a dodatkowo my nie czekamy i nie oczekujemy na takie imprezy - gdybyś spojrzał w dzienniki treningów każdego z startujących biegaczy był byś bardzo zdziwiony jak nie wielkim ułamkiem naszych treningów jest te 5 czy 10km

    o konkursach w piciu gorzały nie słyszałem, a piwko na czas pewnie na October Fest się pija, więc tam się wybierz, bo u nas takie marnotrawienie pieniędzy publicznych nie przejdzie

  • 2016-03-05 15:29:38

    gość: ~takitam

    ostatnio dodany post

    gość: ~nn napisał/a:

    "ale ja nie rozumiem w czym problem, że przy okazji różnej maści rocznic wydarzeń historycznych można jednocześnie łączyć krzewieniem zdrowego trybu życia i sportu - tzw. przyjemne z pożytecznym"

    Ależ ja to doskonale rozumiem.
    Jednak uważam takie "łącznie" za anachronizm w dzisiejszych czasach, a dodatkowo próbę nadania biegowi jakiejś innej (w domyśle lepszej) rangi poprzez to, że nazwie się ten bieg ku czci ... i tu można dołączyć dowolny patos.
    Gdyby jedynym możliwym przekazem treści historycznych były biegi i wydarzenia sportowe, to jak najbardziej popierałbym takie połączenia, ale ..... mamy 21 wiek, jest Internet, telewizja, książki, więc każdy zainteresowany tematyką historyczną bez problemu znajdzie wszelkie informacje na dowolny (historyczny) interesujący go temat.

    gość: ~nn napisał/a:
    "jak odnoszę wrażenie organizowanie imprez sportowych w ogóle oceniasz jako marnotrawienie pieniędzy publicznych i pieniędzy pozyskanych od sponsorów"

    Pozwól, że sprecyzuję.
    Otóż jeśli prywatny sponsor ma ochotę sponsorować cokolwiek, to nie mam absolutnie nic do takiego wsparcia, bo każdy może przeznaczać swoje pieniądze na co chce.
    Natomiast nie potrafię zrozumieć celowości sponsoringu państwowego dla akurat sportowców.
    Przecież sportowcy, nie uprawiają sportu dla ogółu społeczeństwa albo dlatego, żeby wszystkim żyło się lepiej lub bezpieczniej.
    Robią to, bo po prostu lubią, czyli .... takie hobby.
    Dlaczego zatem państwo (czyli my wszyscy) dopłaca do czyjegoś hobby tylko dlatego, że akurat jest to sport ?
    Przecież akwaryści, wędkarze, paralotniarze i inni mający hobby inne niż sport, takiego wsparcia nie od państwa nie otrzymują.
    Po prostu nie rozumiem, w czym lepsze (z punktu widzenia państwa) jest bieganie czy piłka nożna od hodowania rybek akwariowych ?
    Jednakowoż nie mam nic przeciwko wsparciu państwowemu, zawodników (w jakiejkolwiek dziedzinie) na poziomie umożliwiającym skuteczną rywalizację na arenach światowych, bo tutaj jest to uzasadnione (jakby nie patrzeć) pewnego rodzaju prestiżem państwa.
    Natomiast uważam, że wszelki sport poniżej poziomu kadry, powinni sobie sportowcy organizować za własne pieniądze + pieniądze od prywatnych sponsorów.


    gość: ~nn napisał/a:
    "a dodatkowo my nie czekamy i nie oczekujemy na takie imprezy - gdybyś spojrzał w dzienniki treningów każdego z startujących biegaczy był byś bardzo zdziwiony jak nie wielkim ułamkiem naszych treningów jest te 5 czy 10km"

    Ale .... kiedy i gdzie ja napisałem, że czegoś oczekujecie ?
    Poza tym, wasze treningi (z całym szacunkiem) interesują mnie w równym stopniu co zeszłoroczna promocja na kalesony w Lidlu.
    Dlaczego ?
    Bo po prostu nie jest to hobby (moje) które mnie w jakimkolwiek stopniu interesuje, więc nie rozumiem, co dałoby mi spoglądanie na listy Waszych treningów ?

    O konkursach w piciu gorzały również nie słyszałem, a napisałem o tym jako formę porównania, że dla mnie sport czy czyjeś hobby w jakiejkolwiek formie, powinny być albo równo dotowane przez państwo, albo nie dotowane wcale, przy czym optuję za tą druga opcją, czyli niech każdy płaci sam za swoje przyjemności.

REKLAMA