Kot wabi się Łatka. Wczoraj został postrzelony z wiatrówki przez nieustaloną osobę fot.: Czytelnik EM24.pl
2 lutego na ul. Konwaliowej w Ząbkowicach Śląskich nieznany sprawca przy użyciu wiatrówki postrzelił kota. Zwierzę jest w ciężkim stanie, prawdopodobnie zostanie uśpione.
Do zdarzenia doszło około godz. 12. – Zobaczyłem swojego kota pod murkiem. Zachowywał się nieco inaczej niż zwykle. Podszedłem do niego i chciałem go wziąć na ręce, lecz okazało się, że jest ranny. Miał niedowład tylnich łap. Natychmiast udałem się z nim do weterynarza. W gabinecie weterynaryjnym w Dzierżoniowie po wykonaniu badania rentgenowskiego lekarz nie miał wątpliwości – zwierzak został postrzelony z wiatrówki. Na zdjęciu rentgenowskim doskonale widziany był śrut, jednak jest on na tyle głęboko, że nie można go wyciągnąć – tłumaczy pan Krzysztof, właściciel kota.
Zwierzę ma też uszkodzony kręgosłup i wydaje się, że koniecznym będzie jego uśpienie, aby ukrócić cierpienia. Mieszkaniec osiedla Kwiatowego dodaje też, iż nie jest to pierwsza sytuacja, iż w mieście strzela się do kotów. – Kilka lat temu, z tym, że w innej części miasta, ofiarą jakiegoś bezmyślnego człowieka padł kot mojego znajomego – dodaje pan Krzysztof.
Sprawa została już także zgłoszona na policję. Strzelającej do kota osoby nie udało się dotychczas ustalić. Za ten czyn grozi jej kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
em24.pl
Z wiatrówki strzelał do kota. Ciężki stan czworonoga
2016-02-03 12:31:40
em24.pl
2 lutego na ul. Konwaliowej w Ząbkowicach Śląskich nieznany sprawca przy użyciu wiatrówki postrzelił kota. Zwierzę jest w ciężkim stanie, prawdopodobnie zostanie uśpione.
2016-02-03 15:14:02
gość: ~Mieszkanka Olbrachcic
Mój kot jakiś czas temu rownież został okropnie potraktowany. Najpierw przyszedł z krwiakiem na głowie, który leczył mu sie przez około miesiąc, następnie zauważyłam ze utyka na jedna nogę, kilka dni pózniej przeczołgał sie do domu, najprawdopodobniej ktoś bardzo życzliwy uderzył go czymś w kręgosłup, niestety kotek odszedł z wycieńczenia, ciągłymi lekami, kroplowkami i zastrzykami :( Nie wiem jak można być tak okrutnym!!! Ja mieszkan w Olbrachcicach, widać ludzie tutaj maja rownież bestialskie podejście do zwierząt/kotów :( Smutne ale prawdziwe...
2016-02-03 17:28:53
gość: ~roberto
Ten sadysta który strzelał do zwierzaka powinien być potraktowany tak jakby strzelał do człowieka.
2016-02-04 11:26:34
gość: ~grzesiek
Ja bym tego gościa uwiązał do drzewa i udostępnił wiatrówkę każdemu kto byłby chętny sobie w niego strzelić.Miałby gość ubaw i czułby się jak ten kot
2016-02-04 22:06:12
gość: ~beata
ostatnio dodany post
Ja osobiście gdybym dorwała tego gościa,to nie wiem co bym mu zrobiła.Ludzie są co niektórzy bardzo okrutni.Co mu przeszkadzał kot, Mógł sobie strzelic w łeb, to może by zrozumiał,że zwierzęta też czują ból, tak samo jak człowiek.Jestem zszokowana!!!
REKLAMA
REKLAMA