Unia Bardo po 13 kolejkach ma na swoim koncie 34 punkty i wydaje się, że dość pewnie zmierza po awans do IV ligi fot.: mat. prasowe
Bezbramkowy remis Orła, Unia Bardo znów wygrywa, a Zdrój wydziera zwycięstwo Zamkowi Kamieniec Ząbkowicki w ostatnich sekundach. Wysokie wygrane Polonii i Skałek.
Niestraszna Granica, przetrzebiony Orzeł
Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, Granica wyszła na prowadzenie za sprawą Dawida Słomiaka. Piast jednak nie podłamał się i dążył do wyrównania. Zapędy przyniosły skutek, bo kwadrans przed końcem sytuację sam na sam wykorzystał Jacek Cebulski, a w 86. minucie rzut karny na bramkę zamienił Artur Osicki. - Po raz pierwszy w tym sezonie udało nam się odwrócić losy meczu, gdyż do tej pory, gdy jako pierwsi traciliśmy bramkę, przegrywaliśmy. Brakuje nam jednak ustabilizowania formy. Nie możemy wygrać dwóch meczów z rzędu - mówi grający trener Piasta Krzysztof Konowalczyk. Dzięki wygranej noworudzianie awansowali na dziesiątą pozycję. Z kolei punkt do swojego dorobku dopisał Orzeł Ząbkowice Śląskie. Gracze Arkadiusza Albrechta bezbramkowo zremisowali z AKS-em Strzegom. Zarówno Orzeł, jak i AKS mogły pokusić się o zwycięstwo, ale po prostu brakowało szczęścia. Orzeł trafił w słupek i poprzeczkę, AKS także zaliczył poprzeczkę. W bramce ząbkowiczan po raz kolejny wystąpił nominalny pomocnik Krzysztof Czachor, po tym jak z gry zrezygnował nominalny golkiper Paweł Pukacz. - Chcę, aby runda jesienna zakończyła się jak najszybciej, bo na tę chwilę wygląda to tak, że czy się stoi, czy się leży granie się należy. Brakuje rywalizacji, stąd pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie przeskoczyć - martwi się trener Albrecht. Zbyt wąska kadra powoduje, że z konieczności muszą występować Łukasz Łużny, Damian Okrojek i Damian Szydziak. Orzeł ma 24 punkty i jest szósty w tabeli.
Chrobry II Głogów - Sokół Wielka Lipa 0:1
Lotnik Jeżów Sudecki - Orkan Szczedrzykowice 2:3
Orzeł Ząbkowice Śląskie - AKS Strzegom 0:0
Zjednoczeni Żarów - BKS Bobrzanie Bolesławiec goście nie dojechali
Piast Nowa Ruda - Granica Bogatynia 2:1
Pogoń Oleśnica - Włókniarz Mirsk 3:1
GKS Kobierzyce - Olimpia Kowary 0:2
Polonia Trzebnica - Bielawianka Bielawa 1:1
Dopisali po punkcie
Wszystkie zespoły z powiatu kłodzkiego podzieliły się punktami. Nysa Kłodzko zremisowała z Sudetami Dziećmorowice i wskutek porażki Karoliny Jaworzyna Śląska awansowała na czwartą pozycję. Swojego rozczarowania nie krył jednak trener Nysy Kamil Krzywda. - Po przerwie próbowaliśmy przejąć inicjatywę, co było widać. Ponownie raziliśmy nieskutecznością, o czym świadczą trzy sytuacje sam na sam - powiedział. Z kolei Iskra Jaszkowa Dolna po bramce Kacpra Bila zremisowała z Victorią Tuszyn, a Polonia Bystrzyca Kłodzka ze Skalnikiem Czarny Bór. Najwięcej emocji wzbudził mecz w Czarnym Borze, gdzie Skalnik do 75. minuty prowadził 2:0 po dwóch trafieniach Łukasza Piątka. Wówczas kontaktową bramkę zdobył Mateusz Grudzień, który w doliczonym czasie gry zapewnił Polonii cenny punkt. W tabeli Polonia wciąż jest ostatnia, a Iskra tuż nad nią.
Wygrana, remis, porażka
Przyspiesza Unia Bardo, która rozbiła w drobny mak LKS Golę Świdnicką. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Łukasz Idzi, dla którego to już piętnaste i szesnate trafienie w tym sezonie. - Nie było to spotkanie najwyższych lotów w naszym wykonaniu, ale zwyciężyliśmy zasłużenie i pewnie. Dopisujemy do swojego konta trzy punkty i piąty mecz w tym sezonie kończymy "na zero" z tyłu. Notujemy świetną serię i będziemy chcieli podtrzymać ją w sobotnim meczu z Nysą Kłodzko - komentuje Paweł Świerzawski, kapitan drużyny, który nie mógł wystąpić w spotkaniu z powodu kontuzji. Bez bramek obyło się w Złotym Stoku, z kolei szóstą porażkę z rzędu, a ósmą w tym sezonie poniósł Zamek Kamieniec Ząbkowicki. Tym razem Zamka przyćmił Zdrój Jedlina-Zdrój. Zawodnicy Waldemara Tomaszewicza prowadzili po bramce Wojciecha Bieruta aż do 89. minuty. Wtedy wyrównał Piotr Kałoń, a w doliczonym czasie gry bramkę na wagę trzech punktów zdobył Bartosz Chabrowski. - Pomimo niezłej, a momentami bardzo dobrej gry ponownie schodzimy z boiska pokonani. Szkoda, ponieważ nie byliśmy zespołem słabszym, a zawodnicy zostawili masę zdrowia - podsumował szkoleniowiec Zamka Waldemar Tomaszewicz.
Zamek Kamieniec Ząbkowicki - Zdrój Jedlina-Zdrój 1:2
Polonia-Stal II Świdnica - Grom Witków 0:2
Skalnik Czarny Bór - Polonia Bystrzyca Kłodzka 2:2
Sudety Dziećmorowice - Nysa Kłodzko 1:1
Unia Bardo - LKS Gola Świdnicka 4:0
Unia Złoty Stok - LKS Bystrzyca Górna 0:0
Victoria Świebodzice - Karolina Jaworzyna Śląska 3:0
Victoria Tuszyn - Iskra Jaszkowa Dolna 1:1
Lepsze Orlęta, trzecia Pogoń
W spotkaniu na szycie liderujące Orlęta ograły drugiego w stawce Hutnika Szczytna. Losy meczu zostały rozstrzygnięte już przed upływem kwadransa gry. Najpierw w 9. minucie trafił Kamil Matusik, a dwie minuty później Kamil Suski. Na skutek zwycięstwa zawodnicy Kamila Matusika mają już pięć punktów przewagi nad Hutnikiem. Na trzecią pozycję awansowała Pogoń Duszniki-Zdrój. Podopieczni Bartłomieja Drozdowskiego sprawili lanie Łomniczance, a sam Drozdowski trafił dwa razy.
Niespodziewane zwycięstwo odniósł Cis Brzeźnica. Podopieczni Wojciecha Dujina przegrywali w Domaszkowie już 0:2, ale po przerwie odrobili straty i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Walnie przyczynił się do tego Maciej Czerna, zdobywca dwóch bramek. - Ta drużyna ma ogromny potencjał, ale tylko wtedy, gdy gramy w pełnym składzie. W następnej kolejce niestety nie zagramy - mówi Wojciech Dujin. Wyraźnie przegrała Tęcza Ścinawka Dolna, którą rozgromił LKS Bierkowice.
Odrodzenie Szalejów Dolny - Zamek Gorzanów 2:3
Orlęta Krosnowice - Hutnik Szczytna 2:0
Śnieżnik Domaszków - Cis Brzeźnica 2:3
Tęcza Ścinawka Dolna - LKS Bierkowice 0:4
Pogoń Duszniki-Zdrój - Łomniczanka Stara Łomnica 8:0
KS Polanica-Zdrój - Kryształ Stronie Śląskie 1:3
MLKS Radków - Inter Ożary 0:1
Włókniarz Kudowa-Zdrój - pauza
Tarnovia rozbita, Polonia zaskakuje
Piłkarze Skałek zabawili się w derbowym pojedynku z Tarnovią. Ekipa ze Stolca pokonała czerwoną latarnię ligi aż 10:1, a cztery bramki w spotkaniu zdobył Piotr Satanowski. Dzięki tej wygranej Skałki przesunęły się w tabeli na czwartą pozycję, a piłkarze z Tarnowa nadal okupują ostatnią pozycję z zaledwie trzema punktami.
Sporą sensacja sprawiła ząbkowicka Polonia, która wygrała aż 5:0 z Deltą Słupice. Delta w tym sezonie jako jedyna drużyna potrafiła powstrzymać zarówno Piławiankę jak i Niemczankę, walczącą o awans. W Ząbkowicach Śląskich słupiczanie byli jednak tylko tłem dla Polonii, która zaskoczyła w tym sezonie nie po raz pierwszy, ale po raz pierwszy "in plus". Hat-trickiem popisał się Piotr Kupiec, po jednym golu dołożyli Damian Mikulski i Sebastian Piskorski. Wygrana gospodarzy mogła być wyższa, lecz rzutu karnego nie wykorzystał Piotr Warzocha. - Nastawienie zespołu i przede wszystkim gra w porównaniu do ostatniego meczu zmieniła się o 180 stopni. Wyszliśmy na ten mecz maksymalnie skoncentrowani, aby zmazać plamę po weekendowej porażce i udało nam się. Rywal przed tą kolejką zajmował trzecią pozycję, a więc to pokazuje, że w naszej ekipie drzemie spory potencjał - komentuje Warzocha.
Punktów w środowej kolejce nie zdobyły dwie "A" - klasowe ekipy z gminy Ziębice. Obie przegrały po 0:1. Henrykowianka uległa Pogoni Pieszyce, a Sparta doznała porażki u siebie z ekipą z Makowic, kończąc mecz w dziesiątkę.
sm. / Express-Miejski.pl
Remis Orła, goleada w Stolcu. Pewne wygrane Unii Bardo i Polonii Ząbkowice Śląskie
2015-11-12 11:16:10
sm. / Express-Miejski.pl
Bezbramkowy remis Orła, Unia Bardo znów wygrywa, a Zdrój wydziera zwycięstwo Zamkowi Kamieniec Ząbkowicki w ostatnich sekundach. Wysokie wygrane Polonii i Skałek.
2015-11-13 09:36:10
gość: ~zks
kamieniec znowu przegrał oj jak przykro hahahahah brawo jedlina !!
2015-11-13 11:37:40
gość: ~ZAMKOVIA
nadajecie sie do tarcia chrzanu
2015-11-14 18:53:54
gość: ~ze stoku
Bravo zamkovia!
2015-11-16 13:14:11
gość: ~ZKS
ostatnio dodany post
Oleeeeeeee zamek kocham cie znow wczoraj przegrales mecz!!!!!!
REKLAMA
REKLAMA