Trzecie, a drugie z rzędu zwycięstwo zanotował Orzeł Ząbkowice Śląskie. Derby powiatu ząbkowickiego dla Unii Bardo. Bezustannie dołuje Tarnovia.
Bezbramkowy Piast, niestraszne rezerwy
Obyło się bez powtórki z rozgrywki. Piast Nowa Ruda zagrał już z pełnym oddaniem, co przełożyło się na punkt w pojedynku z aspirującą Pogonią Oleśnica. - Jak się nie da wygrać, to trzeba zremisować. Był to mecz z serii, kto pierwszy strzeli, ten wygra. Przede wszystkim cieszy mnie postawa mojego zespołu, ponieważ tym razem nie zabrakło zaangażowania - mówi Karol Ulatowski. Mimo że z przebiegu gry lepszą drużyną byli przyjezdni, to piłki meczowej nie wykorzystał Łukasz Tracz. Ponadto zbyt prędko do gry powrócił Krzysztof Konowalczyk, któremu odnowiła się kontuzja mięśnia przywodziciela. - Krzysiek bardzo dobrze rozpoczął sezon, a teraz niestety wypadnie nam już na dłużej - martwi się szkoleniowiec noworudzian.
Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Orzeł Ząbkowice Śląskie nie przeraził się rezerw Chrobrego Głogów, które wzmocnili m.in. bramkarz Mariusz Rzepecki, Mateusz Hałambiec, Michał Michalec, Robert Pisarczuk, Karol Hodowany czy Bartosz Machaj i wygrał na gorącym terenie 3:1. Na listę strzelców wpisali się Damian Szydziak, Dawid Kuriata i Hubert Górski.
Sokół Wielka Lipa - Olimpia Kowary 2:1
Granica Bogatynia - AKS Strzegom 2:1
Piast Nowa Ruda - Pogoń Oleśnica 0:0
Lotnik Jeżów Sudecki - GKS Kobierzyce 1:6
BKS Bobrzanie Bolesławiec - Polonia Trzebnica 1:3
Chrobry II Głogów - Orzeł Ząbkowice Śląskie 1:3
Zjednoczeni Żarów - Włókniarz Mirsk 6:0
Orkan Szczedrzykowice - Bielawianka Bielawa 1:1
Wymarzony debiut Krzywdy, premierowy punkt Polonii
Derby Kotliny Kłodzkiej dla Nysy, która pokonała Iskrę po dwóch bramkach Tomasza Pierzchalskiego. Zadanie Nysie w znacznym stopniu ułatwił Mateusz Hajłasz, który już w 29. minucie otrzymał czerwoną kartkę za faul na Pierzchalskim. W opinii trenera Iskry Pawła Adamczyka pokazana zbyt pochopnie. - To był faul na żółty kartonik. W pierwszej połowie rywale lepsi, ale w drugiej części poukładaliśmy sobie grę. Wyglądało to wtedy nawet lepiej, niż gdy graliśmy w jedenastu. Mieliśmy swoją stuprocentową okazję, ale nie wykorzystaliśmy jej - ocenił opiekun Iskry. Doskonałej okazji nie zdołał spożytkować Miszczak, który przegrał pojednek z Brzezińskim. - Nie ukrywam, że pomogła nam czerwona kartka pokazana zawodnikowi Iskry. Po zmianie stron dominowaliśmy, ale mogliśmy leżeć na deskach. Rywale mieli dwie sytuacje, które zmarnowali. To się na nich zemściło, bo my cieszyliśmy się z gola - powiedział Kamil Krzywda, debiutujący w roli szkoleniowca Nysy.
Niewielki, ale postęp poczyniła Polonia Bystrzyca Kłodzka. Podopieczni Wiesława Zalewskiego zremisowali 2:2 ze Zdrojem Jedlina-Zdrój i zdobyli pierwszy punkt w tym sezonie. - Pomimo braku kilku podstawowych zawodników, ten mecz pokazał, że gramy coraz lepiej. Rezerwowi spisali się całkiem nieźle i chwała im za to - ocenia trener Wiesław Zalewski.
Derby dla bardzian, zastopowany Zamek
- To właśnie pojedynki z Unią, a potem z Victorią Świebodzice będą dla nas swoistymi sprawdzianami - zapowiadał trener bardzian Tomasz Zieliński. I starcie z Unią Złoty Stok takie też było. To goście ze Złotego Stoku już w 7. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Szymona Markowskiego. Prowadzili aż do 62. minuty, gdy wyrównał Andrzej Wiszowaty, a jedenaście minut później trzy punkty bardzianom zagwarantował właśnie Zieliński. Goście kończyli mecz w dziesiątkę. Unia dzięki zwycięstwu utrzymała pozycję lidera tabeli.
Trzy zwycięstwa i dość. Zamek Kamieniec Ząbkowicki nie dorównał rezerwom Polonii-Stali Świdnica i uległ 1:3. - Pojechaliśmy do Świdnicy w dwunastu... Jednak styl, w jakim przegraliśmy, pozostawił wiele do życzenia. Za komentarz niech posłuży fakt, że nie jestem w stanie nikogo wyróżnić za ten mecz - komentuje trener Zamka Waldemar Tomaszewicz. Dodatkowo jego zespół kończył w liczebnym osłabieniu, gdyż dwie żółte, a w konsekwencji czerwoną kartę otrzymał Dawid Chamerski. W niezłej formie strzeleckiej znajduje się Brazylijczyk Alex Silva, który zdobył czwartą bramkę w tym sezonie.
Nysa Kłodzko - Iskra Jaszkowa Dolna 2:0
Unia Bardo - Unia Złoty Stok 2:1
Skalnik Czarny Bór - Victoria Tuszyn 1:1
Sudety Dziećmorowice - Victoria Świebodzice 0:5
Polonia Bystrzyca Kłodzka - Zdrój Jedlina-Zdrój 2:2
LKS Bystrzyca Górna - Grom Witków 7:2
LKS Gola Świdnicka - Karolina Jaworzyna Śląska 5:2
Polonia-Stal II Świdnica - Zamek Kamieniec Ząbkowicki 3:1
Kanonada Orląt, pełna pula Hutnika
Aż siedem bramek zaaplikowali Tęczy Ścinawka Dolna zawodnicy Orląt Krosnowice. Łupami podzielili się Konrad Matusik, który ustrzelił hat-tricka oraz Maciej Kaletka i Arkadiusz Pławiak, zdobywcy dwóch bramek. - Zagraliśmy wręcz perfekcyjnie, tak, jak oczekują tego kibice z Krosnowic. Cieszy mnie hat-trick, ale najważniejsze są wygrane zespołu - powiedział Konrad Matusik, któremu wtórował brat Kamil. - W końcu mój zespół zagrał tak, jak sobie tego życzę. Przy lepszej skuteczności wynik mógł być dwucyfrowy. Radość sprawiła mi również gra zmienników, którzy weszli i okazali się wzmocnieniem.
Za wygraną Orlątom nie daje Hutnik Szczytna, który ograł Włókniarza Kudowa-Zdrój. Oba gola dla Hutnika strzelił Łukasz Gawęda, natomiast dla Włókniarza trafił Paweł Myrdacz. W dalszym ciągu nie przegrał beniaminek z Bierkowic. LKS po dwóch bramkach Pawła Wójcika pokonał 2:1 Łomniczankę. Czwartej porażki z rzędu nie doznał Śnieżnik Domaszków. Trafienie Grzegorza Sochy pozwoliła wygrać w Dusznikach-Zdroju. Bez wygranej nadal pozostaje Zamek Gorzanów.
Orlęta Krosnowice - Tęcza Ścinawka Dolna 7:0
Inter Ożary - Zamek Gorzanów 4:2
Kryształ Stronie Śląskie - Cis Brzeźnica 1:0
Łomniczanka Stara Łomnica - LKS Bierkowice 1:2
Hutnik Szczytna - Włókniarz Kudowa-Zdrój 2:1
Pogoń Duszniki-Zdrój - Śnieżnik Domaszków 0:1
KS Polanica Zdrój - MLKS Radków 2:1
Odrodzenie Szalejów Dolny - pauza
Hokejowy remis, kompromitacja Tarnovii
Kapitalne widowisko obejrzeli kibice w Niemczy, gdzie druga w tabeli Niemczanka zremisowała aż 4:4 z trzecimi Skałkami Stolec. Między słupkami Skałek wystąpił 46-letni Arkadiusz Dulanowski, który z konieczności musiał zastąpić Pawła Kota. Cieniują jednak Polonia Ząbkowice Śląskie i Tarnovia Tarnów. Polonię pokonała Sparta Ziębice, a Tarnovię rozbił Koliber Uciechów. Po pięciu kolejkach podopieczni Jacka Pawłowskiego z zerowym dorobkiem punktowym zamykają tabelę, a przed nimi maraton ciężkich meczów, m.in. z Niemczanką i Piławianką, pretendentami do awansu. Trzecią wygraną zanotowała Henrykowianka Henryków i jest już na piątym miejscu w klasyfikacji.
Koliber Uciechów - Tarnovia Tarnów 6:0
Płomień Makowice - Zieloni Łagiewniki 5:4
Delta Słupice - Czarni Sieniawka 0:4
Henrykowianka Henryków - Boxmet Piskorzów 2:1
Niemczanka Niemcza - Skałki Stolec 4:4
Piławianka Piława Górna - Klubokawiarnia Roztocznik 7:1
Pogoń Pieszyce - Orzeł Piława Dolna 8:0
Polonia Ząbkowice Śląskie - Sparta Ziębice 0:2
Maciej Pawłowski
Derby dla Unii Bardo, klapa Tarnovii
2015-09-14 20:44:26
Maciej Pawłowski
Trzecie, a drugie z rzędu zwycięstwo zanotował Orzeł Ząbkowice Śląskie. Derby powiatu ząbkowickiego dla Unii Bardo. Bezustannie dołuje Tarnovia.
2015-09-15 14:14:11
gość: ~kibic
Brawo Unia
2015-09-16 10:00:57
gość: ~kibic2
ostatnio dodany post
Brawo Tarnovia!!!1
REKLAMA
REKLAMA