Płonęła altanka i pustostan. Policja nie wyklucza podpalenia

zdjęcie ilustracyjne fot.: em24.pl

28 lipca strażacy dwukrotnie interweniowali w Złotym Stoku. Po godz. 18 doszło tam do pożaru altanki, kilka godzin później palił się niezamieszkały budynek.

Ogień w altance zauważono kilkanaście minut po godz. 18. Zanim na miejsce zdarzenia przyjechali strażacy, sąsiedzi właściciela obiektu rozpoczęli gaszenie obiektu przy pomocy węża ogrodowego. Nieznana jest przyczyna pojawienia się ognia.

Kilka godzin później kwadrans przed godz. 22 na ulicy Leśnej w Złotym Stoku zauważony został pożar w niezamieszkałym budynku. Płonęło siano składowane na dole obiektu. Strażacy zagasili ogień, a następnie wyrzucili siano z pustostanu i dogasili je, aby nie doszło do ponownego zapalenia. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez nieustalone osoby. Na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci, którzy postarają się ustalić ewentualnych podpalaczy. Na miejscu interweniowali zawodowi strażacy z Ząbkowic Śląskich oraz ochotnicy z jednostek gminy Złoty Stok.

sm. / Express-Miejski.pl