Sygnalizacja poprawnie działała niespełna miesiąc. Później była niedostępna przez około dwa tygodnie fot.: Express-Miejski.pl
Przez około dwa tygodnie na krajowej ósemce na skrzyżowaniu w Braszowicach wyłączona była sygnalizacja świetlna. Od czwartku działa już jednak poprawnie.
Awaria była spowodowana usterką. – W dzień Wigilii wiatr przestawił sygnalizator, co zgłosiłem na numer alarmowy – informuje nasz Czytelnik. Wieczorem na miejscu pojawiła się samochód służby drogowej z podnośnikiem. Pracownicy wyłączyli sygnalizację świetlną i odjechali.
Od tamtego dnia aż do 7 stycznia sygnalizacja była wyłączona. Na skrzyżowaniu po raz kolejny zrobiło się niebezpiecznie. – Przed wykonaniem inwestycji na skrzyżowaniu stał jeszcze radar, albo chociaż jego atrapa. Kierowcy mimo wszystko ściągali wtedy nogę z gazu. Znów zrobiło się niebezpiecznie – mówił inny z mieszkańców wsi.
Wykonawca otrzymał karę
Rzecznik prasowa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad potwierdza, że sygnalizacja była wyłączona przez około dwa tygodnie. Taki długi czas był spowodowany tym, że wykonawca w pierwszym terminie nie zareagował na pismo GDDKiA. - Wykonawca miał przystąpić do usunięcia usterki i wykonać prace do 31 grudnia. Z uwagi na brak reakcji we wskazanym terminie, został on ponownie wezwany do usunięcia wady. 7 stycznia usterka została naprawiona i sygnalizacja działa poprawnie – wyjaśnia Joanna Borkowska z GDDKiA. Za nieusunięcie awarii do końca roku firma Heilit+Woerner otrzymała karę finansową.
Express-Miejski.pl
Naprawili sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu w Braszowicach, wykonawca otrzymał karę
2015-01-09 09:22:39
Express-Miejski.pl
Przez około dwa tygodnie na krajowej ósemce na skrzyżowaniu w Braszowicach wyłączona była sygnalizacja świetlna. Od czwartku działa już jednak poprawnie.
2015-01-10 06:30:38
gość: ~należało się
ostatnio dodany post
Ciekawe ile naliczono im kary za "wykonanie" dróg śród polnych w Braszowicach ??
REKLAMA
REKLAMA