Express-Miejski.pl

„Móc napisać dobrą książkę…”

Promocja pracy naukowej Beaty Blicharskiej

Promocja pracy naukowej Beaty Blicharskiej fot.: Jolanta Depczyńska

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

„Z Frankenstein do Ząbkowic Śląskich. Drogi powojennych integracji na Ziemi Ząbkowickiej”.

To tytuł pracy naukowej dr Beaty Blicharskiej, absolwentki Liceum Ogólnokształcącego i polonistki uczącej w ZSZ w Ząbkowicach Śląskich. 300-stronicowe dzieło w interesujący sposób przybliża życie społeczno-polityczne, kulturalne, gospodarcze i codzienne mieszkańców Powiatu Ząbkowickiego w latach 1945 – 1956.  

Spotkanie z okazji promocji książki 2 lipca w ząbkowickim Ratuszu swoją obecnością zaszczycił profesor Jacek Kolbuszewski z Uniwersytetu Wrocławskiego, promotor pracy doktorskiej pani Blicharskiej. W swoim wystąpieniu zaznaczył między innymi: Pani Beata zaskoczyła mnie radością pracy naukowej. Nie chodziło, jak wielu innym osobom, o zdobycie doktoratu, ale o rozwiązanie problemu. Dziękuję w imieniu tych, którzy cenią sobie naukowy wysiłek. Wielką zaletą książki jest fakt, że historię sprzed pół wieku oglądamy z perspektywy bezpośrednich relacji świadków i uczestników wydarzeń. Móc napisać dobrą książkę to dzieło wartościowe.

Z kolei profesor Ewa Grzęda, pracownik naukowy Uniwersytetu Wrocławskiego, zapowiedziała, iż praca Beaty Blicharskiej będąca książką nowatorską, wykroczy poza krąg regionalny i trafi na zajęcia uniwersyteckie jako podręcznik wpisujący się w koncepcję regionalizmu, według którego cała Europa jest wielkim pograniczem kultur.

W spotkaniu z autorką uczestniczyli także uczniowie i nauczyciele Liceum Ogólnokształcącego, a wrażenia były wyjątkowo sympatyczne. Pani Blicharska zaprezentowała się bardzo profesjonalnie i skromnie zarazem. Na jej twarzy rysował się niepotrzebny stres, bo wypadła naprawdę świetnie. Z tego, jak przedstawiła swoje dzieło, wywnioskowałam, że jest ono naprawdę ciekawe i warte przeczytania.

Anna Sowa/em24.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA