Siłacze z Przyłęku wrócili z Mistrzostw Świata

Rafałowi Woźnemu (z lewej) do medalu zabrakło niewiele fot.: UKS Black Skorpion Przyłęk

Bez medalu wracają z Mistrzostw Świata w siłowaniu na rękę zawodnicy Uczniowskiego Klubu Sportowego Black Skorpion Przyłęk. W zawodach, które odbywały się w Gdyni najwięcej krążków wywalczyli Rosjanie, Polacy osiemnaście razy stawali na podium.

Do Gdyni udało się ośmiu zawodników, którzy na co dzień reprezentują klub z Przyłęku. Aby wystartować w zawodach tej rangi, zawodnicy musieli uzyskać kwalifikacje poprzez wywalczenie złotego lub srebrnego medalu na Mistrzostwach Polski, ponieważ tylko dwóch zawodników z każdej kategorii wagowej i wiekowej ma prawo reprezentować nasz kraj na Mistrzostwach Europy i Świata. Przepustkę na wyjazd uzyskali: Magdalena Fil, Cyprian Załoga, Paweł Halota, Wiesław Jabłoński, Jakub Urbaniak, Adrian Ferenc, Andrzej Stecyk oraz Rafał Woźny.

Oto rezultaty zawodników klubu UKS Black Skorpion Przyłęk [dzień pierwszy i drugi]:

Niespełna szesnastoletnia Magdalena Fil rywalizowała w kategorii do lat 18 kobiet, waga +70kg. Członkini przyłęckiego klubu na rękę lewą zajęła czwarte miejsce, zaś na rękę prawą była piąta. W obu kategoriach startowało siedem kobiet.

W kategorii do lat 18 mężczyzn, waga od 65,1 kg do 70,0 kg, na prawą rękę reprezentację Polski reprezentował Adam Lech i członek UKS Black Skorpion Przyłęk Cyprian Załoga. „Cypek” zajął szóste miejsce w stawce piętnastu zawodników.

W kategorii do lat 18 mężczyzn, waga od 75,1 kg do 80,0 kg, na prawą rękę UKS Black Skorpion Przyłęk miał także jednego przedstawiciela. Paweł Halota zdołał wyprzedzić jednak tylko jednego zawodnika rodem z Włoch i zajął dziewiętnaste miejsce w stawce dwudziestu armwrestlerów. Paweł wystartował także w tej samej kategorii tylko, że na rękę lewą, zajmując szesnastą lokatę na dwadzieścia możliwych.

- Nie jestem zadowolony z wyników, jakie osiągnąłem. Liczyłem, że na rękę lewą osiągnę nieco lepszy rezultat, ale nie udało się - komentuje Paweł.

Dziewiątą pozycję w stawce dziesięciu siłaczy zajął inny członek klubu Wiesław Jabłoński, który wystartował w kategorii grandmaster mężczyzn +100 kg.

Trzeciego i czwartego dnia swoje zmagania rozpoczęli Adrian Ferenc, Rafał Woźny, Jakub Urbaniak i Andrzej Stecyk.

Oto wyniki:

Adrian Ferenc wystartował w kategorii seniorów mężczyzn, waga 90,1 – 100,0 kg zarówno na rękę lewą jak i prawą. Na rękę lewą zawodnik z Przyłęku zajął 25. miejsce na 35 możliwych, natomiast na rękę prawą został sklasyfikowany na ostatniej, 37. pozycji. Armwrestler z UKS Black Skorpion Przyłęk po wygranej walce z reprezentantem Szwecji doznał kontuzji łokcia co spowodowało, że musiał zrezygnować z dalszej rywalizacji i stąd jego niska lokata.

Bardzo dobry start zaliczył Rafał Woźny, który w kategorii seniorów mężczyzn, waga od 75,1 kg do 80,0 kg zarówno na prawą jak i lewą rękę zajął piątą lokatę w gronie kolejno 33 i 32 siłaczy. Rafałowi do podium zabrakło naprawdę niewiele...

W tej samej kategorii wiekowej i wagowej, z tym, że tylko na rękę lewą rywalizował Jakub Urbaniak. Uplasował się on na miejscu dwudziestym.

Andrzej Stecyk natomiast w kategorii junior do lat 21, waga od 70,1 do 75,0 kg na rękę prawą zajął ostatnią, czternastą pozycję, natomiast na rekę lewą pokazał się już z dużo lepszej strony i zajął siódmą lokatę, także na czternaście możliwych.

someone. / Express-Miejski.pl