Tej zimy nie będą marznąć

Prace przy budowie kotłowni fot.: Sylwek / Express-miejski.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Już z początkiem października mieszkańcy Złotego Stoku będą mieć ciepło w domach - tak przynajmniej zapewnia burmistrz Złotego Stoku. Od początku sierpnia powstaje tam ciepłownia miejska.

W ubiegłym roku podczas okresu grzewczego spółka Termex, a dokładniej jej większościowy udziałowiec, firma Złoty Stok Farby, wypowiedziała umowy dostaw ciepła wszystkim obsługiwanym przez siebie mieszkańcom oraz szkole i przedszkolu.

- Większościowy udziałowiec spółki Termex (Złoty Stok Farby, przyp. red.) oczekiwał, że gmina wykupi jego udziały, czyli prawie 93% kapitału, za 2 miliony złotych – mówi burmistrz Złotego Stoku Stanisław Gołębiowski. - W oczekiwaniu na decyzję gminy, spółka wyłączyła dostawy ciepła, co było niezgodne z umową. Spółka musi powiadomić o wyłączeniu ciepła minimum rok przed planowanym wyłączeniem. Termex zrobił to z dnia na dzień, we wrześniu, czyli na początku sezonu grzewczego.

Gmina była zmuszona wypożyczyć ciepłownię kontenerową. Od tego roku nie będzie już ona potrzebna. Nowa kotłownia jest budowana w niezagospodarowanej części szkoły na osiedlu Chemików, w pomieszczeniach piwnicznych. Będzie ona zasilać szkołę, przedszkole, 7 bloków mieszkalnych i jeden budynek odbiorcy prywatnego.

- Kotłownia jest budowana przez prywatną firmę WBB Energy. Pod koniec sierpnia został zamontowany piec na olej opałowy i pellet drzewny. Od 2 września wykonawca z Nysy rozpoczął budowę sieci ciepłowniczej o długości 430 metrów z przyłączami. 1 października zostanie przekazana sieć ciepłownicza wraz z kotłownią i wtedy rozpocznie się rozruch – informuje burmistrz Gołębiowski.

Koszt budowy całej ciepłowni to prawie 2 miliony złotych. Mieszkańcy będą musieli zapłacić za 1 gigadżul 98,50 zł. W tą kwotę jest wliczony już stały abonament i zużycie energii cieplnej. Sam abonament wynosi około 60 % całej kwoty.

- Jest to o jedną trzecią mniej, niż mieszkańcy płacili Termexowi, gdy jeszcze dostarczał ciepło – zaznacza burmistrz.

Kotłownia, mimo że jest budowana zaraz przy budynku szkoły, nie będzie generować uciążliwych odgłosów.

- Jedyny hałas, jaki wytwarza ciepłownia to moment uruchomienia ślimaków podających pellet drzewny do pieca oraz wyładunek pelletu z samochodu ciężarowego. Jest to jednak nieznaczny hałas, który nie będzie utrudniał pracy w szkole - dodaje.

Mieszkańcy są zarówno zadowoleni, ale i zaniepokojeni nową ciepłownią.

- A co, jak gmina nagle podniesie ceny? Wtedy nie będzie ani ciepła od Termexu, ani z gminy. Nie podoba mi się to – mówi pan Marek, mieszkaniec Złotego Stoku – Zresztą wiem, jaki huk jest w ciepłowni. Wątpię, by dobrym pomysłem było budowanie jej przy szkole.

- Ja się bardzo cieszę, że ceny będą niższe. Przynajmniej będzie pewność, że przez całą zimę będzie ciepło w mieszkaniu, a nie jak wtedy. Pamiętam, jak zamknęli szkołę, bo w pomieszczeniach było po 15 stopni – mówi pani Julia, mieszkanka osiedla.

groszek / Express Miejski.pl