Plony duże, tylko ceny drastyczne

Rolnicy są załamani niskimi cenami zbóż fot.: Sylwek / Express-miejski.pl

W tym roku aura nie rozpieszczała rolników. Najpierw bardzo długa i mroźna zima, później nagłe ocieplenie i na koniec ulewne deszcze. W okresie letnim doszły jeszcze upały i susze.

- W tym roku zbiory były spore, jak na szalejącą pogodę. Owszem, jest troszkę mniej, niż rok temu, ale jednak w 2012 roku były ogromne zbiory. Najgorzej jest jednak przy sprzedaży – mówi pan Krzysztof, rolnik z Ząbkowic – Ceny są strasznie niskie, za to kolejek nie ma wielkich. Mało kto przyjeżdża na skup.

Żeby wiedzieć, jak wygląda sytuacja cenowa skupu zbóż i rzepaku spytaliśmy o aktualny cennik w ząbkowickim elewatorze. Na dzień 27 sierpnia ceny wyglądają następująco: rzepak kosztuje 1 480 zł za tonę, kukurydza - 500 zł, żyto - 400 zł, pszenżyto - 520 zł, pszenica - 590 zł, pszenica konsumpcyjna - 620 zł i jęczmień - 500 zł.

- To stanowczo za mało. W tamtym roku rzepak sprzedawałem po prawie 2000 zł, w tym roku nawet nie ma półtorej tysiąca – żywo komentuje mieszkaniec Olbrachcic.

- Nie opłaca się sprzedawać w tym roku zboża. Ewentualnie tylko rzepak, ale i to nie jest satysfakcjonujące. Jak przyjechałem, żeby sprzedać pszenicę, to aż się za głowę złapałem. Byłem pewny, że uda się co nieco zarobić, bo plony były duże i dobrej jakości. Niestety, pomyliłem się – zwierza się rolnik ze Stolca, który chciał pozostać anonimowy.

Tegoroczne plony były wysokie, dlatego dożynki będą należeć do udanych. Jednak nie samą zabawą człowiek żyje. Dla rolników bardziej od zabawy dożynkowej ważniejsze są pieniądze.

- Dożynki w tym roku się udały, zabawa była świetna. Plony wysokie jak na tą pogodę, ale i tak zostawiam zboże w moich silosach. Ceny wogóle się nie podnoszą, od kilku miesięcy są na tym samym poziomie. Jak tu człowiek ma zarobić? - komentuje mieszkaniec Tarnowa.

groszek / Express Miejski.pl