Express-Miejski.pl

Opolnica będzie mieć nowych mieszkańców

Cegły na nowe domy

Cegły na nowe domy fot.: bardo.ekoosada.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Na 14 hektarowym gospodarstwie w Opolnicy od ponad roku nowe życie chce w zgodzie z naturą rozpocząć Paweł z rodziną, Eliza, Jacek, Aga, Łukasz. W lecie chcą zacząć budowę domów. Tak w powiecie ząbkowickim rozpoczyna się proces osiedlania pierwszych mieszkańców na terenie Ekoosady Bardo.

Nowi mieszkańcy chcą nie tyko być bliżej natury, ale stać się samowystarczalnym i żyć z tego, co urodzi ziemia. Docelowo w Opolnicy może osiedlić się 14 rodzin, które będą uprawiać swoje hektarowe gospodarstwa. W niedługim czasie zostanie wkopany kamień węgielny pod budowę pierwszych domów. 

- Czekamy na ostatnie pozwolenia – mówi Paweł, nowy mieszkaniec Opolnicy. – Szkielet domu będzie drewniany, a materiałem budowlanym mocno sprasowana kostka ze słomy. Budynek będzie otynkowany gliną. To jest bardzo prosta i sprawdzona konstrukcja, bo dawniej tak budowano.

Tak kiedyś żyli ludzie

Nowe gospodarstwa będą zaopatrywane w energię ze źródeł odnawialnych: ogniw fotowoltaicznych, paneli słonecznych czy niewielkich wiatraków.

- Chcemy pokazać, że można inaczej gospodarować ziemią, w sposób mniej eksploatacyjny, używając naturalnych środków – tłumaczy Jacek. – Ludzie w taki sposób kiedyś żyli i ten system był dobry.

By zamieszkać w ekoosadzie trzeba poczuć chęć zmiany stylu życia i podjąć się obcowania z przyrodą.

- Nie jesteśmy jakąś wspólnotą. Każdy, komu są biskie nasze idee, może zamieszkać w naszym sąsiedztwie, prowadząc osobne gospodarstwo – wyjaśnia Paweł. – Są ludzie, którzy chcą coś zmienić i szukają kawałka ziemi, by się osiedlić. Kiedy widzi się, że można tak żyć, wówczas jest łatwiej się zdecydować.

Nowych mieszkańców czeka ciężka praca

Niepisanym warunkiem zamieszkania w opolnickiej ekoosadzie jest wspólne tworzenie idei ekoosady, propagowanie jej "na zewnątrz" oraz wzajemna pomoc między uczestnikami projektu.

- Każdy kto chce się osiedlić nie może spodziewać się, że przychodzi do dewelopera i kupuje działkę z domem – tłumaczy Eliza. – To muszą być osoby zdecydowane, które zechcą ciężko pracować, budować i zaczynać wszystko od początku, od podstaw.

Chętnych nie brakuje. Są rodziny, które sympatyzują z pierwszymi ekoosadnikami.

Ekoosada Bardo to projekt otwarty, zapraszamy wszystkie kreatywne osoby do współtworzenia tego miejsca – kończy Paweł.  

Więcej o idei projektu, o jego współtwórcach oraz o postępach przy tworzeniu ekoosady można śledzić na stronie internetowej:   bardo.ekoosada.pl

eMKa/Express-Miejski.pl

9

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Opolnica będzie mieć nowych mieszkańców

    2013-05-14 14:42:41

    eMKa/Express-Miejski.pl

    Na 14 hektarowym gospodarstwie w Opolnicy od ponad roku nowe życie chce w zgodzie z naturą rozpocząć Paweł z rodziną, Eliza, Jacek, Aga, Łukasz. W lecie chcą zacząć budowę domów. Tak w powiecie ząbkowickim rozpoczyna się proces osiedlania pierwszych mieszkańców na terenie Ekoosady Bardo.

  • 2013-05-15 11:39:52

    gość: ~Bartek

    Ciekawa inicjatywa :) Trzymam kciuki za rozwój tego projektu !

  • 2013-05-15 13:16:52

    gość: ~SA

    Beznadziejny projekt. Ludzie ci nie mają pojęcia w co się pakują. Ja rozumiem zbudować dom z bali, ale mieszkanie w domkach z prądem i w lepiankach - to żałosne. Przestrzegam - opieka społeczna odbierze im dzieci, jeśli mają. Radzę się zastanowić.

  • 2013-05-15 17:59:27

    gość: ~lu

    Co za bzdury piszesz. Zainteresuj się tematem i wtedy sam się przekonasz,że palnąłeś/aś głupotę. Te domy(jeśli porządnie wykonane) są ciepłe,przytulne. A wykończenie,wyposażenie to indywidualna sprawa mieszkańców. Widziałem takie domy. Niektóre były piękne,ładniejsze niż mój,murowany

  • 2013-05-15 18:53:57

    gość: ~olo

    Kolega SA widać ze nie ma kompletniego pojecia o czym pisze ! Zobacz sobie tu na stronie jedego z wykonawców takich domów, sa tam artukuły na temat takch "lepianek" z różnych gazet takze fachowych jak Murator itp :
    http://www.earthhandsandhouses.org/publications.htm

  • 2013-05-15 18:57:32

    gość: ~Grym

    A po co brać przykład ze świata, skoro nasze polskie drewniane domy są najbardziej ekologiczne na świecie. Ja wiem, że za takie projekty można zgarnąć mnóstwo szmalu, ale dziwię się jak można być tak bezmyślnym. Powtarzam: Polski domy z drewna są najbardziej ekologiczne i "pozytywne" na świecie. Po cy wymyślać jakiś pseudo projekt (za grube pieniądze być może) skoro można bez projektu kupić drewno i zaprojektować piękną osadę.

  • 2013-05-15 19:14:54

    gość: ~Ben

    Ta ekoosada, to kolejny kit europejski. Prawdziwe ekoosady są na wschodzie Polski. Sam pisarz Stasiak mieszkał w jednej z nich - to domy kryte strzechą, bez żadnych bzdurek ekologicznych. Przecież główną ideą mieszkania w tych domach jest normalne, proste życie z daleka od nowinek cywilizacji - to jest główna idea.

  • 2013-05-15 19:33:40

    gość: ~Alt

    przecież szkielet drewniany + słoma + glina to żadne grube pieniądze ani żaden obcy wynalazek.
    Świetnie, że ludzie sie skrzykują i powstają oddolne prywatnie finansowane inicjatywy, pewnie będą bardziej efektywne niż marnotrawne "projekty unijne" za grubą kasę . Poza tym z tego co widzę na ich stronie to domy są tylko jednym z elementów większej całości. Ciekawe czy uda się im faktycznie osiagnąć lokalną samowystarczalność żywnościową i energetyczną. Trzymam kciuki za projekt, a nawet chętnie go będę wspierał.

  • 2013-05-19 07:32:20

    gość: ~slawek

    ostatnio dodany post

    Zanim skomentujesz rozeznaj temat , polecam stronę http://cohabitat.net/ - architekci projektujący domy w technologiach ekologicznych z wykorzystaniem naturalnych materiałów .Opieka społeczna ma dużo więcej do zrobienia w klatkach z betonu niestety

  • 2013-05-15 19:56:50

    gość: ~Ekoosada

    Cześć. Chciałbym sprostować coś co może się źle kojarzyć - w artykule pada słowo "projekt" nie oznacza to jednak, że jest to projekt unijny. Jest to całkowicie prywatnie finansowane, nieformalne przedsięwzięcie różnych rodzin, dla których obecne standardy cywilizacyjne są nie do zniesienia.
    Domy i ich budowa oraz infrastruktura zapewniająca własną energię jest drobną cząstką wyzwań tego projektu, nie są to sprawy najważniejsze. Kluczowe w tym projekcie jest doskonalenie się - rozwój osobisty oraz dążenie do samowystarczalności.
    Jacek

REKLAMA