Minął tydzień od niezwykłego spotkania podróżników z Polski i Czech w Twierdzy Srebrna Góra. Weekend z przygodą na długo zapadnie w pamięci osób uczestniczących w drugim już zjeździe.
Współzałożycielami i pomysłodawcami festiwalu 3 Żywioły są Marek Tomalik oraz Piotr Trybalski. Edycja srebrogórska jest letnim wydaniem organizowanego już od 6 lat Krakowskiego Festiwalu Podróżników. Różnica między nimi polega przede wszystkim na tym, że ta pierwsza (bliższa nam) jest bardziej "plecakowa" - mówi Piotr Trybalski, "nikt nie przyjeżdza przypadkiem, zbierają się tu ludzie, którzy naprawdę lubią podróżować, a nie tylko czytać i oglądać zdjęcia z czyichś wypraw, ludzie, którzy muszą z plecakami przesiąść się nawet po kilka razy z pociągu na pociąg, potem kawałek przejechać autobusem, aby na końcu podejść pod Twierdzę pieszo".
Na przybyłych poszukiwaczy przygód czekały ogródek piwny oraz rozpalone ognisko, przy którym mogli usmażyć kiełbaski i chleb. Ogień podtrzymywany był do rana, więc w każdej chwili można było się przy nim ogrzać.
Głównym miejscem spotkań wieczornych był wielki namiot, w którym znani podróżnicy omawiali i prezentowali zdjęcia z wypraw. Żaden z uczestników nie mógł miec problemu ze zrozumieniem wykładu w obcym języku, gdyż organizatorzy zadbali oto, aby każdemu z nich zapewnić mini-słuchawkę, w której mogli usłyszeć tłumaczenie. Zaproszeni goście przygotowali pokazy z daleka, ale i z zupełnie bliskich okolic. Wśród nich Ola Bednarska, która zabrała słuchaczy w 250-dniową podróż po Afryce, a Beata Zalot i Marek Tomalik do zarówno biednego, jak i urokliwego Laosu. Agata Wiśniewska i Michał Zaleski pokazali nieznane wielu osobom Czechy. Podsumowaniem była prezentacja o podróżach dalekich i bliskich Elżbiety Tomczyk-Miczki. Gwiazdą Festiwalu był zakochany w Papui Petr Jahoda - legenda wśród czeskich podróżników, który większość roku spędza na prowadzeniu ekspedycji, podczas których zbiera materiały do publikacji etnograficzno-fotograficznych.
Jak zapowiadają organizatorzy - festiwal będzie nadal rozwijany, ale w kierunku bardziej międzynarodowym, ze wskazaniem na początku na Czechy, potem może nawet Chiny, czy jak mówi Marek Tomalik "księżyc". Czekamy zatem na III Edycję - także w Srebrnej Górze.
Zdjęcia pochodzą ze strony pejzaze.onet.pl, ich autorem jest Piotr Pękala (www.icono.pl)
ankli / 3zywioly.pl
REKLAMA
REKLAMA