Paweł Kowalczyk powraca

Paweł Kowalczyk fot.: Karolina Wolf

O Pawle Kowalczyku znów zaczyna robić się głośno. Ząbkowiczanin kończy pracę nad drugą płytą.

Od trzeciej edycji „Idola”, w którym Paweł wziął udział i znalazł się w finałowej trójce, minęło 10 lat. W 2004 roku młody ząbkowiczanin oczarował niepowtarzalną barwą głosu i wyjątkową charyzmą nie tylko jurorów, ale także telewidzów. Po sukcesie jaki odniósł w programie nagrał płytę „Obsesja”, która została nominowana przez Listę Programu 3 Polskiego Radia w kategorii debiut fonograficzny roku. W tym czasie poszukiwał też swojej muzycznej drogi i kierunku, w którym czuby się najlepiej.

Po wielkim wzlocie, Paweł Kowalczyk zapadł się pod ziemię. Pracował jako kelner, sprzedawca butów, teraz powraca z drugą swoją płytą „Kovalczyk Big Band Project”.

- Nowa płyta to unikalny projekt powstający przy udziale znakomitych muzyków. Artyści chcą zaproponować muzykę, jakiej jeszcze na polskim rynku nie było - mówi menedżer ząbkowiczanina, Krystian Szczodrowski.

Od początku kwietnia w Polskim Radiu trwają prace nad płytą, nad którą praca jest rejestrowana jako dokument. Dzięki niemu internauci po raz pierwszy mają możliwość na bieżąco obserwować prace nad procesem tworzenia płyty, na specjalnym kanale YouTUBE.

www.youtube.com/KOVALCZYKeu

- Materiał na płytę zostanie w całości zagrany na żywo  i zarejestrowany metodą analogową. To wyjątkowe przedsięwzięcie gwarantuje słuchaczom emocjonujący powrót do niepowtarzalnego brzmienia free jazzu i swingu Big Band’ów z przełomu lat 50. i 60., które stały się inspiracją do powstania nowej płyty Pawła, unikalnie połączonego z nowoczesnymi brzmieniami funky, soul i Jazz – opowiada Krystian Szczodrowski.  

eMKa/Express-Miejski.pl