Rozśpiewany Bardzki Wieczór Wigilijny

Rozśpiewany Bardzki Wieczór Wigilijny fot.: UMiG Bardo

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

W Centrum Kultury i Promocji w Bardzie odbył się Bardzki Wieczór Wigilijny. Na uroczystość przybyły osoby, które chciały z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia wspólnie celebrować ten wieczór.

Wieczór ten był okazją, aby osoby, które są samotne i nie mają z kim spędzić tych pięknych świąt, mogły poczuć, że Boże Narodzenie to magiczny czas i nikt nie pozostaje wtedy sam.

W programie był wspólny opłatek, wieczerza wigilijna, wspólne kolędy oraz występy dzieci i młodzieży z gminnych szkół oraz Domu Pomocy Społecznej „Zamek", jak również kolędy w wykonaniu zespołu Wiolinek.

Na początku uroczystości swój program artystyczny przedstawiła młodzież z Publicznego Gimnazjum w Przyłęku, przygotowana pod kierunkiem Katarzyny Kity i Dariusza Szewczyka, następnie wystąpiły przedszkolaki z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Bardzie z Filią w Przyłęku, pod kierunkiem Edyty Korzępy i Doroty Chodorowskiej, a po nich wychowankowie Domu Pomocy Społecznej „Zamek" w Opolnicy, przygotowani przez Krystynę Zajączkowską i Annę Kardaś-Kulczak. Wszystkie występy bardzo się podobały, gdyż dostarczyły widzom wzruszeń i niosły ze sobą ważne przesłanie. Nawiązał do niego Burmistrz w swoim wystąpieniu, gdy składając zebranym świąteczne życzenia, powtórzył myśl Matki Teresy z Kalkuty, iż „zawsze, kiedy uśmiechasz się do swojego brata, jest Boże Narodzenie".

Ten wieczór wigilijny był właśnie pełen uśmiechów i wzajemnej życzliwości - i upłynął w radosnym nastroju, spotęgowanym w drugiej jego części wspaniałym wykonaniem kolęd przez zespół „Wiolinek". Zgromadzony przed publicznością w podwójnym składzie, tj. zarówno dorośli, jak i niezwykle wdzięczni mali wykonawcy, dali brawurowy popis śpiewając mniej i bardziej znane kolędy we własnej aranżacji.

To była niezwykle rozśpiewany wieczór, gdyż nawet wikary bardzkiej parafii, ojciec Łukasz Kalisz - składając zebranym życzenia zakończył je „śpiewająco". Pastorałki śpiewały też panie z Klubu Seniora i Chóru Parafialnego. I wszyscy w rozśpiewanym, radosnym nastroju zakończyli ten wspólny wieczór.

Beata Szewczyk