Express-Miejski.pl

Jest wiele twarzy finału WOŚP w Ząbkowicach Śląskich

Ząbkowicki sztab WOŚP

Ząbkowicki sztab WOŚP fot.: eMKa/Express-Miejski.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Zakończyła się już rejestracja wolontariuszy biorących udział w 21 finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wszystkie dane wolontariuszy wraz ze zdjęciem zostały przesłane do centrali do Warszawy. Rozdanych zostanie 45 identyfikatorów. Dla bezpieczeństwa każdej osobie posiadającej identyfikator towarzyszyć będzie 4 – 5 osób. Zatem w Ząbkowicach Śląskich wolontariuszy jest około 140.

- Staramy się, by każdego roku jedna osoba z grupy posiadała identyfikator – mówi Danuta Gapska odpowiedzialna za zespół wolontariuszy w Ząbkowicach Śląskich – To wielkie wyróżnienie dla takiej osoby. Ciężko jest więc wybrać odpowiednią osobę, która będzie szefem grupy.

Przy wyborze wolontariuszy Danuta Gapska kierowała się opinią jaką cieszy się kandydat.

- Wolontariusze muszą uzyskać zgodę rodziców – to jest pierwszy formalny warunek. To musi być osoba godna zaufania więc zaciągam opinii na temat ucznia u rówieśników, nauczycieli, wychowawcy.

W tym roku pomiędzy wolontariuszami zostanie rozegrany konkurs. Ta osoba, która nazbiera do puszki największą kwotę pieniędzy w nagrodę zostanie honorowym członkiem Młodzieżowej Rady Miasta.

- Taka propozycja wyszła do Młodzieżowej Rady Miasta. W ten sposób wyróżniony zostanie jeden z naszych wolontariuszy.

Duże zaangażowanie przy organizacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w mieście widać nie tylko u wolontariuszy. Ząbkowiczanie bardzo angażują się w pracę społeczną i corocznie przyłączają się do akcji Jurka Owsiaka. Rodzice wolontariuszy także chętnie przyłączają się do akcji.

- Trzeba podziękować rodzicom. Rodzice są bardzo zaangażowani. Przywożą swoje dzieci na finał, pomagają, chodzą z nimi, pilnują i doglądają, by nic złego się nie stało. To cały dzień kwestowania na mrozie. Rodzice zabierają wolontariuszy na ciepły posiłek, częstują gorącą herbatą.

Są też i mieszkańcy miasta, którzy dbają o najmłodszych. Wspierają nie tylko chore dzieci wrzucając pieniądze do puszki, ale myślą, też o ciężkiej pracy wolontariuszy. Oni także przynoszą ciepłą herbatę i zapraszają na posiłek.
W finał WOŚP zaangażowana jest także straż pożarna, policja, pogotowie ratunkowe, straż miejska, Ząbkowicki Ośrodek Kultury, biblioteki, władze miasta. To wielka akcja, która zrzesza wszystkie grupy zawodowe i społeczne. Są osoby zaangażowane w pieczenie ciast, ich sprzedaż, takie które sprzedają fanty, losy na loterię, są i te które pomagają liczyć pieniądze. Każdy ma przypisane zadanie.

- Wiele osób, wiele jest także twarzy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – mówi Danuta Gapska – Ludzie są zaangażowani, chcą pomagać. Nie ma pojedynczej osoby, jest jeden organizm, który włącza się do kwesty. Jest to jedna z nielicznych akcji przeprowadzanych w mieście, która tak jednoczy mieszkańców – w jeden wspólny cel – kończy.

eMKa/Express-Miejski.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA