Materiał z piątkowego wypadku [foto i video]

2012-11-26 10:16:58

gość: ~dza

Przepraszam, ale słownictwo makabryczne... Podali prądy piany... zasilanie wodą... to nie na uszy znajacego i posługującego się językiem polskim. Drodzy dziennikarze Expressu nie sprawiajcie bólu czytelnikom. Z komunikatu wynika, że najważniejsze było jakie samochody straży podjechały, jak podawali "prady piany" a nie, że był to tragiczny wypadek, w którym zginęli ludzie. No chyba, że zmienicie tytuł na " Strażcy mają takie pojazdy..."

2012-11-26 11:57:13

gość: ~mieszkaniec zabkowic

jestem w szoku kto pisze te artykuly?? moze jakies informacje o marce auta, osobach ktore zginely, o tym jaki byl powod wypadku?? Co nas obchodzi czego uzyli strazacy do gaszenia??To nie jest gazetka szkolna tylko express-miejski!!!!

2012-11-28 10:10:17

gość: ~kierowca

Cały ten art i filmik służy jednej rzeczy :lansowi aspirant Golec.To policjantka co w swojej karierze zawodowej nie widziała ZYWEGO ZŁODZIEJA CZY BANDYTY.Ubierze toto gustowna kamizelkę z szyldem Oficer Prasowy Policji i plecie bzdury na miejscu każdego zdarzenia, mało tego plącze sie tam utrudnia pracę ratownikom i prowadzącym oględziny policjantom zacierajac ślady.Teraz każda niedojda na stanowisku komendanta ma takiego Niedorzecznika,który służy za tube propagandową rzekomych sukcesów, a jak trzeba to będzie potwierdzać to co powiedział a nie powiedział Szef .Bo w Policji teraz najważniejsza jest skuteczna propaganda i pijar, na każdej naradzie szefostwo ustala co i jakie wydarzenie przekazać do publikatorów i zawsze pada pytanie - " A jak to się medialnie sprzeda". Na Niedorzecznikow lansowane sa osoby z odpowiednim poparciem z góry nikt tam, sobie głowy nie zawraca ich kwalifikacjami policyjnym, i wiedza o rzemiośle policyjnym.Jak takie coś jak aspirant Golec może twierdzić tuz po wypadku o jego przyczynach czy stanie trzezwości kierujących ? vide wypadek pod Szklarami, nawet zakładajać ,ze kierujacy był pod wpływem alkoholu , co moze w przypadku badania krwi okazać sie dopiero po minimum 2 tygodniach, to wcale nie znaczy,że to było bezposrednią przyczyną wypadku.Moze aspirant Golec nie słyszała, ale zdarza sie pęknięcie opony, kierowcy trzeżwemu jak noworodek.A słyszała aspirant Golec ,ze u cukrzyka może być z ust wyczuwalna woń jakby alkoholu? A jak pracuje policja , a własciwie jakie tam panują stosunki to wykazały wczorajsze FAKTY TVP Wrocław na przykładzie KPP w Dzierżoniowie.Aby udzielić telewizji informacji jeden z szykanowanych policjantów spotkał się z reporterem w lesie.Taka mamy teraz wolność słowa, swobode wypowiedzi i demokrację, chyba dla wybranych i reglamentowaną,Swoja drog ciekawe jak dugo ten post powisi na portalu, czy zaraz administrator op.ier....lony telefonicznie nie skasuje, albo wymysli ze nie w temacie