„Dobra książka to rodzaj alkoholu – też idzie do głowy” Magdalena Samozwaniec.
Mistrzyni powieści
Są pisarze, do których wraca się przez całe życie. Kolejna ich książka upomina się o przeczytanie. Do grona takich literatów niewątpliwie należy Amerykanka, Joyce Carol Oates. Od kilku lat jej książki polskim czytelnikom przyswaja poznańska oficyna <Rebis> wydając je w charakterystycznej szacie graficznej.
Moja osobista przygoda z autorką zaczęła się w 2004 roku od lektury niedługiej powieści „Zabiorę cię tam”. Dotąd przeczytałam 12 książek J.C. Oates. I wiem, że na tej liczbie nie poprzestanę. Proza Oates da się opisać kilkoma ogólnikami. Pisarka swoją uwagę skupia na kobietach, młodych, starszych. Życie bohaterek widziane jest najczęściej w kontekście sagi rodzinnej. Zatem fabuła obejmuje kilkadziesiąt lat. Prawie wszystkie powieści nie są pisane techniką linearną. Wątki współczesne przeplatają się ze zdarzeniami z przeszłości. Bo przecież każda kobieta była kiedyś dziewczynką. Najczęściej samotną, nieszczęśliwą, wykluczoną ze środowiska rówieśników a często i z rodziny. Taki jest los dziewczynki ze wspomnianej wyżej powieści.
Taką tragiczną postacią jest bohaterka „Córki grabarza”. Szczególna to książka. Wymagająca, wyjątkowo bolesna. Porusza ważny rozdział historii USA – emigrację europejskich Żydów w czasach hitleryzmu, przed i w trakcie II wojny światowej. I nie są to najjaśniejsze karty mocarstwa. Czytelnik, który przejdzie przez trzy czwarte objętości książki, nie zniechęci się depresyjnością lektury, może być zaskoczony pogodnym zamknięciem. Tak, jakby ktoś inny napisał końcówkę. To również jeden z wyróżników powieści J.C. Oates. Niespodziewanie optymistyczne rozwiązanie.
Książka „W średnim wieku” jest innym przykładem szczęśliwego finału po wcześniejszych niezwykle zagmatwanych i dramatycznych historiach bohaterów. Tu dla odmiany Oates pierwszoplanową postacią uczyniła mężczyznę, ale otoczonego dosłownie wianuszkiem kobiet. Każda z nich chce go zawłaszczyć dla siebie, a on każdą chce traktować jak najbliższą przyjaciółkę w nie amerykańskim tego słowa znaczeniu. Bohater pragnie bliskości, porozumienia w sferze duchowej i intelektualnej. Obca mu cielesność. „W średnim wieku” jest ważnym przykładem literackiego portretu amerykańskiej warstwy ... średniej opisanej w środkowym biegu życia.
To prawdziwy fresk. Podobnie jak kolejna wspaniała powieść J.C. Oates pt. „Wodospad”. Być może nietrudno się domyślić, że tytuł przywołuje legendarną Niagarę. Wokół wodospadu i rzeki przez dziesięciolecia powstawały przedsiębiorstwa przemysłowe, firmy turystyczne i usługowe. Autorka sugestywnie opisuje stan uprzemysławiania Niagary i okolic operując rozlicznymi faktami. Prawdopodobnie zebrała wcześniej bogatą faktografię. I znów, jak w innych książkach, nie ma w „Wodospadzie” lekkiej, pogodnej narracji. Właściwie każda z postaci ma wymiar dramatyczny, żeby nie powiedzieć tragiczny. Każda z poszczególnych opowieści, historii towarzyszących bohaterom jest zajmująca, pochłania czytelnika bez granic. Niesamowita to powieść. Głęboko, jak głęboka jest Niagara, zapada w pamięć.
W książce „Moja siostra, moja miłość” J.C. Oates opisała zjawisko, o którym czyta się w zasadzie w prasie brukowej. Zdawałoby się, że jest to stan charakterystyczny tylko dla Ameryki. Niestety, w całej pokraczności wtłacza się powoli i do naszej kultury. Chodzi o dziewczynki (rzadziej o chłopców), których przeambicjonowane matki (albo oboje rodziców) kreślą od początku kariery medialne, kariery małych (wiekiem) gwiazd. Życie takich dzieci toczy się od zawodów do zawodów, od pokazu do pokazu. Między morderczymi ćwiczeniami a wizytami w gabinetach upiększających (fryzjer, kosmetyczka, osobisty trener, stylistka, itd...). Kilkuletnia, utalentowana Bliss nie ma dzieciństwa. Matka wozi ją po całych stanach, a każdy dzień zaplanowany jest co do minuty. Bo okazuje się, że doba jest za krótka dla wymagającej, obsesyjnej kobiety. Książka – choć tylekroć już użyłam określenia – tragiczna. Od początku do końca. Bez jasnych stron życia dzieci. Dzieci, bowiem autorka zastosowała osobliwy chwyt literacki. Historię Bliss i jej rodziny opowiada brat, Skyler.
Powieściopisarstwo Joyce C. Oates plasuje autorkę wśród najpoczytniejszych, najbardziej uznanych pisarzy świata. Tytułów jest kilkadziesiąt. Czytelnicy preferujący książki wielowątkowe, o niełatwych rozwiązaniach, bogatych w fakty, nowocześnie napisane odnajdą w utworach J.C. Oates prawdziwą przyjemność czytania, zanurzania się w niesamowitych opowieściach. Dlatego warto wybrać się do wszystkich bibliotek w Ząbkowicach (publiczna, pedagogiczna, Legrand) oraz w Ziębicach i w Brzeźnicy, by je wypożyczyć.
Koło Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich w Ząbkowicach Śl.
REKLAMA
REKLAMA