Express-Miejski.pl

Jak oszczędzać? Poradnik czytelnika Express-Miejski.pl

istock.com

istock.com fot.: istock.com

Rosnące ceny energii elektrycznej, wody, żywności i paliwa doprowadzają do szału. Pensje stoją w miejscu, a w portfelu przez wielką dziurę uciekają wciąż pieniądze. Podajemy kilka rad, jak dzięki systematycznemu działaniu, choć odrobinę zmniejszyć wydatki, zaoszczędzając niewielkie sumy.

Krok pierwszy samochód

Ból brzucha wywołują kolejne informacje o wzroście cen paliwa. Jednak do najbliższego sklepu po brakujący cukier zamiast na rowerze jeździmy samochodem… Krok pierwszy zmienić nawyki.

By zaoszczędzić na paliwie częściej powinniśmy chodzić piechotą, odkurzmy rower. Nie wspominamy o autobusach, bo tych w naszym powiecie jak na lekarstwo. Większe wyjazdy powinny być połączone z kilkoma mniejszymi, sumuj sprawunki, tak by kilka razy dziennie samochodem nie pokonywać tej samej trasy. Tankuj taniej, znajdź konkurencyjną stację benzynową znajdującą się w bliskiej odległości od domu lub po drodze. Zwróć uwagę na ciśnienie w oponach, czy nie jest zbyt małe, zmieniaj regularnie olej, pozbądź się niepotrzebnych, ciężkich bagaży przewożonych w samochodzie. Jeśli masz więcej niż jeden samochód korzystaj z tego, który ma najmniejsze spalanie. Przede wszystkim zmień styl jazdy, noga z gazu, mniej dynamiki, hamowania, zrelaksuj się za kierownicą.

Krok drugi elektryczność

Zmień lodówkę na energooszczędną, bo to lodówka zużywa najwięcej prądu w całym gospodarstwie domowym. Nie stawiaj lodówki przy grzejniku, nie kupuj za dużej lodówki, ma być opcjonalna do potrzeb, nie otwieraj jej zbyt często.

Pomyśl o zmianie taryfy i korzystaj z pralki w czasie kiedy jest ona najniższa. Pierz w niższej temperaturze i nie nastawiaj na wpół pustej pralki. Syp mniej detergentów.

Wymień żarówki w domu na energooszczędne. Są droższe, ale ich eksploatacja pozwala zaoszczędzić. Jeśli opuszczasz pomieszczenie gaś światło, telewizor. Nie pozostawiaj włączonych sprzętów np. komputera, radia, telewizji, jeśli z nich nie korzystasz.

Gotuj tylko tyle wody ile potrzebujesz. Jeśli gotujesz wodę w garnku to pamiętaj o przykryciu pokrywką.

Nie gadaj godzinami przez telefon, jeśli skończyły Ci się minuty. Zainstaluj sobie skype, zapytaj o lepszą taryfę, pisz e –maile, SMS lub spotkaj się częściej ze znajomi.

Krok trzeci woda

Uszczelnij wszystkie krany, spłuczki. Zamiast chlapać się w wannie, częściej korzystaj z prysznica. Kiedy myjesz zęby, bądź się golisz zakręcaj kran. Pralka i zmywarka powinna być załadowana do pełna. Kiedy myjesz naczynia napełniaj komorę zlewu wodą, a płucz je pod bieżącą.

Rady naszych Czytelników

Pani Małgorzata mieszka w Kamieńcu Ząbkowickim, zajmuje się domem.

- Sposobów na oszczędzanie jest wiele. Najważniejsza jest konsekwencja. Czytam dużo prasy kobiecej, do gazet tego typu dołączane są próbki kosmetyków, z których chętnie korzystam. Pytam o nie w sklepach kosmetycznych i aptekach. Zamiast wybrać się do kina w Kłodzku postanowiłam, że wybiorę się do kina w ZOK-u, gdzie bilet kosztuje 10 zł. Nie kupuję książek, a wypożyczam w bibliotece. Na zakupach szukam promocji. Nie kupuję na zaś, a kupuje tylko tyle ile jestem w stanie zjeść. Staram się nie marnować jedzenia, w szczególności warzyw i owoców. Robię przetwory. Słyszałam, że montaż kolektorów słonecznych jest po części finansowana przez Unię Europejską. Rozpatruję możliwość montażu. W dni słoneczne nie musiałabym grzać wody w bojlerze.

Malwina jest nastolatką, ale zanim wyda swoje kieszonkowe trzy razy się zastanowi, co bardziej się jej opłaca.

- Przede wszystkim nie kupuję w dziale z najnowsza kolekcją. Szukam przecen, zamawiam przez Internet. Chodzę na zakupy do second handów. Kupuję te ubrania, które są mi potrzebne, które dobrze na mnie leżą i podobają mi się. Takie zakupy trwają znacznie dłużej, bo muszę dokładnie przemyśleć swój zakup, jednak dzięki temu w mojej szafie nie ma ubrań, których nie lubię lub tych które mi się nie podobają.

Pani Krystyna jest na emeryturze. Zaoszczędzone pieniądze bardzo dobrze wie jak wydać.

- Kupiłam sobie rower. Na zakupy, do banku, na pocztę i do koleżanki nie jeżdżę już samochodem, a rowerem. Tak jest taniej i zdrowiej. Nie marnuję wody i prądu. Kiedy wyjeżdżam na dłużej opróżniam lodówkę i ją po prostu odłączam. Tak samo robię z innymi sprzętami elektrycznymi. Zrezygnowałam ze starego telewizora z kineskopem, a kupiłam nowy, bardziej energooszczędny. Drobne, które często poniewierają się po podłodze, portfelu, torebce wrzucam do świnki - skarbonki. Kiedyś ją rozbiję i dołożę te drobne sumy do wakacyjnego wyjazdu.

W oszczędzaniu ważna jest konsekwencja i silna wola. Każdy ma swój sposób i pomysły na to, by zatrzymać drobne sumy w domowym budżecie. Zdroworozsądkowe podejście do oszczędzania z całą pewnością nikomu nie zaszkodzi i z pożytkiem wpłynie nie tylko na nas samych, ale i na nasze środowisko.

eMKa/Express-Miejski.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA