W miniony weekend związek małżeński zawarł Jacek Szaleniec – myśliwy z Koła Łowieckiego „Jeleń”. Koledzy myśliwi postanowili uczcić w szczególny sposób najważniejszy dzień w życiu młodych małżonków.
- Jeden z młodszych myśliwych z Koła Łowieckiego „Jeleń” w kościele w Sosnowej brał ślub – relacjonuje Zbigniew Grzybczak z kamienieckiego koła – Starsi myśliwi przygotowali koledze niespodziankę i zrobili fajna bramę. Jeden z naszych kolegów pasował młodego myśliwego na męża, informując go w sposób jasny i wyraźny co go czeka w długim i pięknym życiu myśliwego małżonka.
Z rodziny Szaleńców w Kole Łowieckim „Jeleń” poluje już trzecie pokolenie. Dziadek Jan Szaleniec, syn Jerzy Szaleniec i dwóch wnuków Marcin i Jacek. Tradycje myśliwskie w tej rodzinie są mocno zakorzenione.
Zbigniew Grzybczak/eMKa
Co czeka młodego myśliwego po ślubie?
2012-08-20 10:02:03
Zbigniew Grzybczak/eMKa
W miniony weekend związek małżeński zawarł Jacek Szaleniec – myśliwy z Koła Łowieckiego „Jeleń”. Koledzy myśliwi postanowili uczcić w szczególny sposób najważniejszy dzień w życiu młodych małżonków.
2012-08-20 12:27:56
gość: ~Spokojny Człowiek
Zaprawdę powiadam Wam ... zaiste urzekła mnie wasza historia :/
czy nie ma już ciekawszych tematów ? z drugiej strony nie wiem czy biorąc ślub chciałbym aby był to news na Expressie, w którym opiszę się historię życia mojej rodziny i przynależności do kół, partii tudzież klubów.
2013-09-30 13:49:44
gość: ~ben
ostatnio dodany post
zawsze się zastanawiam jak widząc jakieś zwierzę można chcieć mu odebrać życie - co to by mi dało? moim zdaniem
trzeba zakazać polowań,nie można zabijać tylko dla 'przyjemności' z zabijania (patrz polowania na ptaki), przecież nie jest tak że jak nie będą zabijać zwierząt , to będą zabijać ludzi. regulacją
stanu zwierzyny zajmą się drapieżniki(wilki, rysie, pumy-teraz prawie juz wytępione jak wiele innych gatunków), ale dla
najbardziej zawziętych myśliwych można wprowadzić taki model jak w wędkarstwie
'catch and release' czyli strzał nabojem usypiającym , zdjęcie z "upolowanym" zwierzakiem i z powrotem go do lasu
.Strzelby takie już istnieją, nie są wcale drogie przy cenach tradycyjnych sztucerów, a zasięg mają
taki jak broń gładkolufowa. nie będziemy pierwsi, bo bodajże Holandia zakazała już polowań, ale pomyślmy
ilu zwierzętom ocalimy życie i oszczędzimy cierpień . Z łowieckim pozdrowieniem dla naprawdę kochających przyrodę - Darz Bór
REKLAMA
REKLAMA