Kolarze Tour de Pologne przejechali przez Złoty Stok

Tour de Pologne w Złotym Stoku fot.: eMKa/Express-Miejski.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Przed godziną 15 na wysokości Złotego Stoku można było podziwiać peleton 69. Tour de Pologne. Liczna grupa mieszkańców dopingowała kolarzy. Był to drugi etap wyścigu z Wałbrzycha do Opola.

Było to wielkie wydarzenie nie tylko dla mieszkańców Złotego Stoku, ale i dla mieszkańców okolicznych miejscowości, którzy przyjechali do miasteczka, by zobaczyć legendarny wyścig.

Pan Adam do Złotego Stoku przyjechał wraz z wnuczkiem Jasiem, który wkrótce pójdzie do szkoły:

 Pamiętam czasy kiedy Wyścig Pokoju przejeżdżał przez Kamieniec Ząbkowicki, były to lata pięćdziesiąte. Jeszcze jako dziecko przychodziliśmy podziwiać i dopingować kolarzy. Jest taka historia, która utkwiła mi w pamięci. Mieszkańcy Kamieńca przygotowali wiadra z wodą i kiedy nadjechała czołówka jeden z kolarzy zatrzymał się i wylał na siebie całe wiadro wody, by się schłodzić. Później mieszkańcy by pomóc kolarzom oblewali ich wodą. Kiedy nadjechał ostatni kolarz chcieli powtórzyć czynność, a był to Czech, który krzyknął do wszystkich – Ne, ne, ne chlapcie! Dla mnie młodego chłopca to było wielkie przeżycie. Teraz mój wnuk nie bardzo jest zainteresowany wyścigiem. Woli skakać w dmuchanym zamku. Takie czasy…

Oliwka ma pięć lat, podziwiać kolarzy przyjechała razem z mamą i młodszym bratem:

 Też mam rower i jeżdżę nawet bez kółek od niedawna, ale z nimi nie chciałabym się ścigać, bo mam za mały rower i chyba nie dałabym rady – mówi.

Pan Marek w późnych latach sześćdziesiątych, by zobaczyć Wyścig Pokoju szedł z braćmi i kolegami w upale ponad dziesięć kilometrów:

 Poszliśmy do Lasek, bo tam było wzniesienie i kolarze jechali wolniej. Kiedy szliśmy paść krowy to z radiem tranzystorowym, żeby słuchać relacji na żywo. To było przeżycie.

Po kolarzach pozostało wspomnienie. Niektórzy spełnili marzenie z dzieciństwa – mieli okazję zobaczyć wielki peleton, legendarny wyścig i stać się cząstką jego historii.

eMKa/Express-Miejski.pl