Wydawać by się mogło, że sprawa wygaśnięcia mandatu bardzkiego radnego jest już przesądzona. Burmistrz Barda nie daje jednak za wygraną.
- W całości przyjmujemy wniosek prokuratora. Wbrew opinii rady prokurator nie wymusza na nikim przyjęcia jego wniosku, ale jedynie wnosi o rozpatrzenie go. Przeanalizowaliśmy uzasadnienie i zgodnie z treścią wniosku jesteśmy przychylni decyzji prokuratora – mówi przewodniczący komisji rewizyjnej. - Dziwne, żeby trzy niezależne od siebie instytucje (prokurator rejonowy, Sąd Okręgowy w Świdnicy i Centralne Biuro Antykorupcyjne – przyp. red.) doszły do takich samych wniosków i każda była w błędzie. Nikt nikogo nie zmusza do bycia radnym. Szymon Minga mógł zrezygnować z pola i być przedstawicielem władzy społecznej, albo dalej prowadzić prace rolnicze i nie pobierać diety radnego. fot.: Sylwek / Express-Miejski.pl
zdjęcie 3 z 6
foto_private_policy
REKLAMA
REKLAMA