Bez Brandla, Łaskiego, Madeja, Zielińskiego i Robaka do ostatniego meczu rundy jesiennej przystąpił ząbkowicki Orzeł. Mimo to biało-niebiescy byli faworytem starcia z przedostatnim Twardym Świętoszów. Ostatecznie ząbkowiczanie zdołali wygrać 2:1 (2:1), choć samo spotkanie nie zachwyciło, a gra podopiecznych Mariusza Blecharza była zdecydowanie gorsza niż w dwóch wcześniejszych rywalizacjach. Mecz rozgrywano na boisku ze sztuczną nawierzchnią na obiekcie Ząbkowickiego Centrum Sportu i Rekreacji.
Orzeł zmuszony był gonić wynik, bo już od 14. minuty przegrywał. Klubę precyzyjnym strzałem z okolic linii pola karnego pokonał Derkach. Można było przez chwilę pomyśleć, że ząbkowiczanie wcielili się w tym sezonie w rolę ligowego Robin Hooda, który pomaga zespołom z dołu tabeli. Nie tak dawno ząbkowiczanie przegrali z outsiderem ze Środy Śląskiej, przez chwilę mieli też kłopoty z oczko wyżej notowanym Twardym.
Gospodarze zdołali jednak odrobić straty i wyjść na prowadzenie jeszcze przed przerwą. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu rożnego trafił Maciak, a drugiego gola zdobył Stuglik. Ten drugi już wcześniej był bardzo blisko zdobycia gola, ale dobrą interwencją popisał się bramkarz gości.
W drugich 45. minutach goli nie było i spotkanie do końca trzymało w napięciu. Ząbkowiczanie mimo wielu prób nie potrafili po raz trzeci trafić do siatki Twardego. Goście nie stwarzali też większego zagrożenia, ale kilkukrotnie pojawili się pod bramką Kluby i wtedy ciśnienie sympatyków Orła nieco wędrowało ku górze. Biało-niebiescy zdołali dowieźć jednak cenne punkty do ostatniego gwizdka arbitra i zanotowali trzecią wygraną z rzędu.
Na półmetku rozgrywek Orzeł jest na dziewiątym miejscu ze sporym buforem bezpieczeństwa nad strefą spadkową. Biało-niebiescy nieśmiało, bo nieśmiało, ale jednak patrzą w górę tabeli, bo do wiceliderującego Piasta Żmigród tracą siedem oczek. Teraz przed Orłem mecz rozegrany awansem z wiosny. Ekipa trenera Blecharza zagra u siebie z Górnikiem Wałbrzych, który notuje serię czterech porażek z rzędu i jest w strefie spadkowej.


IV liga: Orzeł Ząbkowice Śląskie 2:1 (2:1) Twardy Świętoszów fot.: PiKo Photography
zdjęcie 3 z 31
foto_private_policy
REKLAMA
REKLAMA