Skałki Stolec przegrały drugi mecz z rzędu. Tym razem na własnym boisku 0:3 (0:2) z Bielawianką Bielawa. Goście po tej wygranej wskoczyli na fotel lidera i mają jeszcze do rozegrania jedno zaległe spotkanie.
Wynik rywalizacji już w 12. minucie pojedynku otworzył Mikołaj Majewski. Po składnej akcji Bielawianki gracz gości przyjął piłkę w polu karnym i precyzyjnym uderzeniem nie pozostawił Długoszowi szans na skuteczną interwencję. Chwilę później było już 2:0. Tym razem Bielawianka przeprowadziła akcję drugą stroną boiska, a egzekutorem okazał się Maurycy Majewski.
Po przerwie Skałki najpierw straciły zawodnika, bo w 53. minucie z boiska za drugą żółtą kartkę wyrzucony został Fabian, a chwilę później gola. Na listę strzelców wpisał się wprowadzony w 60. minucie Makles, który popisał się indywidualną akcją i świetnym strzałem zdobył gola numer trzy.
Skałki po drugiej z rzędu przegranej spadły w tabeli na czwarte miejsce. O przełamanie kiepskiej serii stolczanie zagrają w Żarowie. Rywalem miejscowi Zjednoczeni.
Klasa okręgowa: Skałki Stolec 0:3 (0:2) Bielawianka Bielawa fot.: PiKo Photography
zdjęcie 17 z 25
foto_private_policy
REKLAMA
REKLAMA