Do zdarzenia doszło 24 listopada w godzinach porannych na ul. Waryńskiego w Ząbkowicach Śląskich, tuż przy wyjeździe na krajową ósemkę.
36-letni mężczyzna chcąc wyjechać na drogę krajową nr 8 wjechał ciągnikiem siodłowym do przydrożnego rowu. Z prośbą o pomoc w wyciągnięciu pojazdu zadzwonił do straży pożarnej. Strażacy co prawda przybyli na miejsce, ale wraz z nimi pojawili się też funkcjonariusze policji. Mężczyzna był kompletnie pijany, wydmuchał ponad 3 promile alkoholu.
Pijany 36-latek wjechał do rowu. Z prośbą o pomoc zadzwonił na straż pożarną fot.: em24.pl
zdjęcie 2 z 6
foto_private_policy
REKLAMA
REKLAMA