W Parku za Nysą w Bardzie na II Jarmarku Ziemi Ząbkowickiej można było spotkać nie tylko mieszkańców naszego powiatu. Atrakcje przyciągnęły także turystów.
Pani Dorota mieszkanka Barda czekała na koncert zespołu SierraManta. W Parku za Nysą co prawda spędziła i sobotnie i niedzielne popołudnie Czekam na koncert SierryManty. To największa atrakcja Jarmarku. Jestem pod wrażeniem, bo już dawno w Bardzie nie było tak udanej imprezy – mówi pani Dorota.
Marcin i Alicja wybrali Jarmark, bo poszli na kompromis. Są parą od kilku lat. Alicja jest studentką filologii czeskiej i chciała się wybrać do Ciepłowód na Magiczną Historię, a Marcin miłośnik jednośladów, chciał zobaczyć co dzieje się na zlocie motocyklowym w Srebrnej Górze Wybraliśmy trzecią propozycję na spędzenie weekendu jaką był właśnie Jarmark. Nie wykluczam, że pojawimy się jeszcze w Ciepłowodach i w Srebrnej – mówi Marcin.
Wojtek na niedzielny spacer zabrał ze sobą żonę i dziecko Najbardziej Stasiowi podoba się w Indiańskiej Wiosce, chociaż mi się wydaje, że Słowiańska jest bardziej atrakcyjna, bo można pobawić się w glinie. Staś jest jeszcze za mały na takie zabawy i woli popatrzeć na koniki i przebrania Indian. Może za parę lat wszyscy nauczymy się wyrabiać miski w glinie- śmieje się Wojtek.
Z kolei Jola i Łukasz z Wrocławia zajrzeli do Barda zjeżdżając z krajowej 8. Jechali do Zieleńca, ale usłyszeli w radiu, że w Bardzie jest Jarmark. Jola lubi kupować lokalne produkty. W miód co prawda się nie zaopatrzyli, ale kupili sowiogórskie anioły do ogrodu Podobały mi się jeszcze kompozycje kwiatowe na jednym ze stoisk. Łukasz patrzył na nalewki – opowiada Jola. Świetnie, że ta impreza była relacjonowana w radiu, że uczestnicy o niej opowiadali, to nas skłoniło do zatrzymania się na chwilę i zobaczenia co się dzieje.
Myślę, że można mówić o sukcesie organizatorów – mówi Milena, która z Wrocławia przyjechała na weekend do Barda. Na terenie powiatu w weekend odbyły się jeszcze dwie duże imprezy plenerowe, pomimo tego sporo osób wybrało właśnie Bardo. Przy okazji jarmarku odwiedzili Sanktuarium i usłyszeli o miasteczku. Poznali lokalne produkty, przede wszystkim miód z tutejszych pasiek.
eMKa/Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA