Express-Miejski.pl

Bracia muszą zebrać 160 tysięcy złotych, żeby ich Mama mogła wrócić do kraju

Zbierane fundusze

Zbierane fundusze fot.: sxc.hu

Trzej bracia zbierają pieniądze, żeby pokryć koszty leczenia i transportu mamy do Polski. Kobieta leży w specjalistycznej klinice w Niemczech, gdzie przeszła ciężkie operacje mózgu. Chłopcy potrzebują 160 tysięcy złotych, żeby ich mama mogła wrócić do kraju.

Sytuacja braci Darka, Krzyśka i Grzesia Marszołek jest bardzo ciężka, a życie wymaga od nich wczesnego zdania egzaminu z dojrzałości. Ich mama, pani Wiesława pojechała na Zachód, żeby zarobić na remont ich mieszkania, które nie nadaje się do zamieszkania. Chłopcy przeżyli szok, gdy dostali informację, że ich mamie pękł tętniak i musiała przejść w Niemczech skomplikowane operacje mózgu. Pani Wiesławy nie było stać nawet na ubezpieczenie się przed wyjazdem i chłopcy będą musieli pokryć koszt operacji, pobytu w szpitalu i przewiezienia mamy do Polski. Dla młodych chłopców suma 160 tysięcy złotych jest niewyobrażalna.

Na szczęście bracia Darek, Krzysiek i Grzesiek mają głowy na karku i szybko zaczęli działać, żeby zebrać odpowiednią sumę pieniędzy. W akcję pomocy chłopcom włączyły się szkoły, do których uczęszczają Darek i Grzesiek. W szkole Darka powstała specjalna fundacja, które zajmuje się zbieraniem pieniędzy dla braci. Dodatkowo chłopcy prowadzą zbiórkę w Internecie, w czym pomagają im szkolni koledzy. Na trzech forach internetowych podano numery KRS i numery konta, na które można wpłacać pieniądze.

Jak powiedział Expressowi Miejskiemu najstarszy z braci, Darek Marszołek, będzie zorganizowany festyn, który odbędzie się prawdopodobnie 21 kwietnia. Podczas imprezy będzie można przyłączyć się do akcji prowadzonej przez braci. W zbiórkę pieniędzy zaangażowane są także prasa i telewizja. Telewizja TVN będzie przygotowywała reportaż o sytuacji chłopców. Ponadto, podczas koncertu hiphopowego w Poznaniu oraz dwóch koncertów we Wrocławiu będą zbierane pieniądze na pokrycie kosztów choroby mamy braci Marszołek. W tyle z pomocą nie pozostają władze regionu – Burmistrz Barda zobowiązał się wyremontować mieszkanie, ponieważ w aktualnym stanie lokal nie nadaje się do zamieszkania.

Chłopcy dzielnie znoszą rozłąkę ze swoją mamą. Pomimo młodego wieku bardzo rzeczowo zabrali się do pozyskania środków na pokrycie leczenia i powrotu ich mamy do domu. Wiedzą, że muszą przezwyciężyć tęsknotę i starać się jak najszybciej zebrać fundusze na ten cel. Żeby ich mama mogła wrócić potrzebują zebrać 160 tysięcy złotych. Chłopcy nie wiedzą jeszcze jakie efekty przyniosły ich dotychczasowe działania, szczegółowe dane  będą znane dopiero w piątek.

Zachęcamy czytelników Expressu Miejskiego do przyłączenia się do akcji, wszyscy, którzy chcą zaoferować braciom Marszołek swoją pomoc mogą skontaktować się ze ZSP w Kamieńcu Ząbkowickim pod numerem telefonu 74-81-74-509, bądź Domem Pomocy Społecznej pod numerem 74-81-71-259.

Express-Miejski.pl / Agnieszka Łozińska

3

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Bracia muszą zebrać 160 tysięcy złotych, żeby ich Mama mogła wrócić do kraju

    2012-03-27 14:19:21

    Express-Miejski.pl / Agnieszka

    Trzej bracia zbierają pieniądze, żeby pokryć koszty leczenia i transportu mamy do Polski. Kobieta leży w specjalistycznej klinice w Niemczech, gdzie przeszła ciężkie operacje mózgu. Chłopcy potrzebują 160 tysięcy złotych, żeby ich mama mogła wrócić do kraju.

  • 2012-03-29 13:02:04

    gość: ~gość

    Trzymam kciuki za Was. Na pewno Wam się uda bo wierzę w życzliwość dobrych ludzi. Sama już włącxzyłam się w pmoc i zachęcam wszystich ludzi dobrej woli zróbcie taką "małą orkiestrę światecznej pomocy" dla chłopaków żeby modli jak najszybciej spotkać się z mamą.

  • 2012-03-29 15:37:32

    gość: ~Anna

    KRS 0000 281 163
    nr konta fundacji POmocna Dłoń
    56 1020 5095 0000 5302 0096 2209
    z dopiskiem
    "Darowizna na leczenie Wiesławy Pietrzak"
    Można jeszcze odpisać 1% z podatku na ten cel!

  • 2012-04-01 12:45:00

    gość: ~rysiekzabkowice

    ostatnio dodany post

    Jeśli mogę coś doradzić, to jeśli wam zależy na mamie to niech tam zostanie i dokończy leczenie. Jest dużo większa szansa tam że skończy się to dobrze. U nas może być różnie. A jak mama wyzdrowieje to wtedy się będziemy martwić o pieniądze.

REKLAMA