Express-Miejski.pl

Sprawa ząbkowickiego Hufca na ostatniej prostej

ZHP

ZHP fot.: ZHP

W piątek o godzinie 9.00 w siedzibie Hufca w Kłodzku zbiorą się przedstawiciele Komendy Chorągwi Dolnośląskiej, aby oficjalnie przekazać dokumentację administracyjną Hufca Ząbkowice Śląskie, który pod koniec roku został przyłączony do kłodzkiej jednostki.

W ostatnim czasie wokół ząbkowickiego hufca narosło wiele niedomówień i oskarżeń pod adresem komendantki Beaty Klity o doprowadzenie ośrodka do stanu upadłości. Kontrowersje budzi także stan Harcerskiej Bazy w Wojnowie, która, zdaniem wielu osób zupełnie nie nadaje się do organizowania na jej terenie obozowisk dla młodzieży. Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie, byłą już, komendantkę Hufca Ząbkowice Śląskie - Beatę Klitę:

Express- Miejski: Proszę powiedzieć, dlaczego musiało dojść do zamknięcia Hufca w Ząbkowicach Śląskich?

Beata Klita: Statut ZHP mówi wyraźnie, że aby hufiec istniał, musi być określona liczba jednostek terytorialnych, podobnie jak liczba instruktorów. My jako Hufiec Ząbkowice Śląskie tych warunków nie spełnialiśmy. Stąd Rada Chorągwi podjęła decyzje o przyłączeniu Hufca Ząbkowice do Hufca Kłodzko. Na początku chodziło tylko o decyzję administracyjną, która miała nie mieć wpływu na działanie drużyn. Dziś już wiadomo, że jako jednostka w Kłodzku nie będziemy mieli samodzielności finansowej oraz nie będziemy mogli podejmować samodzielnie wielu decyzji.

EM: Nie dało się w żaden sposób zaradzić tej sytuacji?

B.K.: Nie, ponieważ nie ma chętnych do prowadzenia drużyn, do pracy z młodzieżą. Tak naprawdę zostałam sama z garstką młodzieży. Nie mogę przecież powierzyć dzieci opiece innym dzieciom, to byłoby zbyt nieodpowiedzialne. Ja jako komendant i moi współpracownicy angażowaliśmy się w tę pracę społecznie.

EM: Co to znaczy społecznie?

B.K.: Po prostu jedyny dochód jaki mieliśmy, otrzymywałyśmy z administrowania słupów ogłoszeniowych, który i tak wpływał na konto hufca i z niego regulowaliśmy płatności, m.in. te w bazie w Wojnowie. Liczniki za wodę , prąd, to wszytko trzeba było opłacać. Dodam, że pracę przy słupach ogłoszeniowych wykonywałam sama, nikt mi nie pomagał. 

EM: Wspomniała Pani o bazie w Wojnowie. Proszę powiedzieć, jak przedstawia się jej sytuacja na dzień dzisiejszy?

B.K.: Sytuacja jest o tyle niejasna, że część terenów, na której postawiona jest baza, przynależy do Lasów Państwowych, a część do miejscowej gminy. Naszą własnością są domki i ustawione wiaty, w które sami zainwetswalismy. Domki nie spełniają żadnych standardów. Remont ich to inwestycja rzędu 100 tysięcy. My nie możemy tej bazy sprzedać, ani podjąć względem niej żadnych działań. W każdej chwili tamtejsza gmina może wypowiedzieć nam umowę o użytkowanie terenu, zasłaniając się np. nowymi inwestycjami.

E.M: A pieniądze uzyskiwane z obozów dla młodzieży nie wystarczą na prace remontowe?

B.K.: Dwa lata temu na pierwszym turnusie było 8 osób, na drugim 37. Aby baza przynosiła dochód musi być minimum 100 osób, ale niestety nie ma tylu chętnych. Zorganizowaliśmy także obóz w Pobierowie, w tamtejszej bazie i cały uzyskany z niego dochód przekazaliśmy na naszą bazę w Wojnowie. Rok temu na obozie w Lubiatowie było 70 osób i 4 opiekunów. Powiem szczerze, że sobie nie poradzili z opieką nad tak liczną grupą. Opiekunami byli młodzi ludzie, bez doświadczenia, a nikt ze starszych instruktorów nie zadeklarował pomocy, bo nikomu za darmo nie chce się pracować. Taka jest prawda.

E.M: Są osoby, które zarzucają  Pani złe zarządzanie bazą  w Wojnowie, a nawet włączają w to Pani męża...

B.K.: W tej sprawie złożyłam już zawiadomienie do prokuratury i niech ona się tym zajmie. Komentowanie tego jest dla mnie poniżej godności. Mogę tylko dodać, że za swojej kadencji po kilkanaście godzin dziennie pracowałam spocznie, każdą kwotę, którą udało mi się zdobyć przeznaczałam na hufiec. Udało mi się utworzyć nowe drużyny, m.in. w Złotym Stoku i w Ciepłowodach. Ale co z tego, skoro nie ma instruktorów chętnych do ich prowadzenia.

E.M: Czy planuje Pan  ubiegać się ponowienie o funkcję komendanta?

B.K.: Dostałam propozycję objęcia funkcji zastępcy komendanta w Hufcu Kłodzko, ale po ostatnich wydarzeniach nie wiem czy zdecyduję się ją przyjąć. Z krytyką jestem w stanie się zmierzyć, natomiast na oszczerstwa pod moim adresem nie pozwolę. Wszystkie konkretne decyzje zapadną w najbliższy piątek w siedzibie Hufca Kłodzko.

Express-Miejski.pl / Anna Nalepa

25

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Sprawa ząbkowickiego Hufca na ostatniej prostej

    2012-02-02 15:36:14

    Express-Miejski.pl / Anna Nale

    W piątek o godzinie 9.00 w siedzibie Hufca w Kłodzku zbiorą się przedstawiciele Komendy Chorągwi Dolnośląskiej, aby oficjalnie przekazać dokumentację administracyjną Hufca Ząbkowice Śląskie, który pod koniec roku został przyłączony do kłodzkiej jednostki.

  • 2012-02-02 16:28:13

    gość: ~Skaut

    Przykre, ale prawdziwe - zmierzch polskiego skautingu w ząbkowiach.

  • 2012-02-02 16:47:19

    gość: ~lu

    Całe życie społecznie i jeszcze opluwają.Beata,uszy do góry!!!

  • 2012-02-02 17:46:00

    gość: ~wejk

    to sa całe Zabkowice

  • 2012-02-03 20:06:04

    gość: ~instruktor ZHP

    Była druhno komendantko, chyba się druhna pomyliła , bo 2 lata temu na pierwszym turnusie w Wojnowie było około 70 uczestników, co można dowieść - wystarczy spojrzeć w rozliczenie turnusu, które jest dostępne w Komendzie Chorągwi Dolnośląskiej. Natomiast
    drugi turnus, gdzie druhna była komendantką obozu był jednak mniej liczny niż druhna podała. MOŻE TRZYMAJMY SIĘ FAKTÓW...

  • 2012-02-04 01:05:44

    gość: ~instruktor ZHP

    I jeszcze jedno - to druhna komendant podjęła decyzję o sprzedaży bazy w Wojnowie i późniejszą o likwidacji Hufca,(NAWET DRUHNA ZBIÓRKI INSTRUKTORÓW NIE ZWOŁAŁA, ABY NAS POINFORMOWAĆ O TYM FAKCIE - Z ROZKAZU KOMENDY CHORĄGWI KTOŚ SIĘ DOCZYTAŁ I POSZŁO W ETER...) a odnosząc się do wcześniejszej wypowiedzi na forum - gościa lu - społecznie działało nas dużo więcej i przez wiele lat - ja około 20 z hakiem, ale są tacy co po 30 i więcej, i nikt nikogo nie opluwa, ale my nie jesteśmy idiotami i wiemy kto jakie podejmuje decyzje, nawet te, które podejmowane są poza naszymi ( czytaj: instruktorów ZHP Hufca Ząbkowice Śl.) plecami. A prokuraturą nie ma co straszyć, bo tak do końca to chyba bez winy druhna nie jest.... baza w Wojnowie posiadała wiele sprzętu, który nie figurował na stanie Hufca, o czym wielu instruktorów wie, a w tej chwili na bazie tego sprzętu nie ma -
    poszedł na złom. Kto opróżniał magazyny??? ... Myślę, że druhna zna odpowiedź na to pytanie...

  • 2012-02-05 19:00:36

    gość: ~lu

    Instruktorze ZHP.Nie twierdzę,że Beata jako jedyna działa społecznie.W swoim komentarzu zwracam się do niej.Jeśli posiadasz jakieś rewelacyjne wiadomości to zgłoś się do prokuratury.Może tam będziesz mieć więcej odwagi.Tu jej zabrakło.Jeśli okaże się winną,zwrócę Ci honor na forum

  • 2012-02-05 19:05:07

    gość: ~społecznik

    Anonimowy bohater.Idź do prokuratury jak masz takie rewelacje

  • 2012-02-04 20:54:32

    gość: ~rodzic i instruktor

    W tych czasach nikt nie chce robić za najniższą krajową a co dopiero SPOŁECZNIE!!! Najlepiej siedzieć w domu na kompie i krytykować innych. A do pracy nie ma chętnych! Tak krytykują ci co najmniej w życiu robią!!! Nie martw się Beata! Jeszcze nie znalazł się nikt co by wszystkim dogodził!!!

  • 2012-02-07 12:28:49

    gość: ~Sylwia

    Drogi "Instruktorze ZHP" Jeżeli faktycznie jesteś instruktorem, to musiałeś dostać na zbiórkę instruktorów zaproszenie telefoniczne, każdy instruktor takowe zaproszenie dostał, zbiórka odbywała się na sali w parku, był na niej komendant chorągwi, był nawet reporter wiadomości powiatowych i tydzień późn iej pisali o tym w gazecie. Tam była omawiana sprawa sprzedazy wojnowo (o czy też pisali w gazecie), było głosowanie. i garstka (dosłownie garstka) instruktorów którzy się tam pojawili (z ok. 100 którzy zostali zaproszeni) zdecydowało w głosowaniu o sprzedaży, na potwierdzenie tego, jeśli mi nie wierzysz zapytaj się komendanta chorągwi. wiem co piszę, bo byłam tam. wiem, że KAŻDY instruktor został zaproszony, bo osobiście spędziłam 8 godzin dzwoniąc po kolei do każdego i go zapraszając. Więc te pomówienia, które tutaj piszesz i z których jasno wynika, że masz jakiś osobisty problem do pani Beaty, bo aż zieją nienawiścią, są naprawdę poniżej wszelkiego poziomu.
    Jeśli akurat Ty nie dostałęś zaproszenia to oznacza to jedno- nie figurujesz w liście instruktorów. Nie figuruje się w liście instruktorów jeśli się nie opłaca składek i jeśli się w ogóle nie interesuje sprawami Hufca. Najmniejsze pieski najgłośniej szczekają. Jesli nie interesowałeś się sprawami Hufca przez jakieś 5 lat, nie opłacałeś składek, a teraz to wielce instruktor się znalazł. Oszczędziłbyś wstydu sobie i wszystkim PRAWDZIWYM instruktorom i nie używałbyś tego tytułu, bo on coś ZNACZY.

  • 2012-02-08 13:18:47

    gość: ~instruktor

    Popieram dh Sylwie! Czuwaj!

  • 2012-02-08 18:59:40

    gość: ~Gosc instr

    Niewiem w czym popierasz curcie komendantki po pierwsze o ile wiem to na tej zbiorce nie bylo komendanta choragwi i na ta zbiorke nie mielismy przyjemnosci isc i dzielic sie falszywie oplatkiem i niewiedzielismy ze beda sie wazyc losy Wojnowa

  • 2012-02-08 20:13:11

    gość: ~Gosc 35

    Droga Sylwio co ty mozesz dyskutowac o ZHP i hufcu jak bylas w wieku szkolnym to jezdzilas na oboz bo mama sie wkrecila na lato i pojechalas a mama w hufcu bardzo malo sie udzielala o ile z obserwacji widzialem to na obozie deklarowala ze poprowadzi druzyne to na tym sie konczylo Czynnym takim naprawde tak jak to sobie przypisuje instruktorem nie byla dowiadywalem sie ze skladkami bylo tez bardzo zle Wiec nie zwalajcie winy na innych Jak byla jako normalny instruktor to bardzo malo widoczna Ja sie nie chwale bo tez malo pracowalem ale troche od niej niej Wiec dziwi mie ze nazekala ze jej nie pomagali Zapytalem niedawno mimowoli poprzedniego komendanta z ciekawosci czy sie i ile udzielala w hufcu ale on nic nie powiedzial a tylko zmienil mi temat

  • 2012-02-10 08:35:09

    gość: ~Sylwia

    Jak chciałbyś się "Gościu instr" dzielić opłatkiem na zbiórce która była w maju czy tam sierpniu? To jak wytłumaczyć protokół ze zbiórki i to, co mówił komendant chorągwi dh Adam? Dopisali to sobie sami? I jak mogłeś nie wiedzieć, że na zbiórce będą się ważyć losy Wojnowa, skoro w zaproszeniu było jasno powiedziane "Zapraszamy na zbiórkę instruktorów i przyjaciół harcerstwa w sprawie Wojnowa"?
    PS. "Córcie" pisze się przez "Ó".

  • 2012-02-08 22:26:08

    gość: ~BYŁA instruktorka

    Bardzo jest mi przykro czytać te komentarze, obrażanie się wzajemne... komu to potrzebne?
    Byłam instruktorem dawno, potem rozłam w hufcu, to i drużyny się rozleciały. Spora grupa dobrych instruktorów została odepchnięta na margines. Rozgrywki personalne i polityczne spowodowały, że nie wychowaliśmy sobie następców. Kto miał uczyć młodych odpowiedzialności, pracy z młodzieżą? idee harcerstwa zostały rozmyte w pogoni za pieniądzem i konsumenckim trybem życia.
    Szkoda, że baza Wojnowo upadła, pamiętam, kiedy pierwszy raz własnymi rękami malowaliśmy domki, remontowaliśmy wodociąg...
    Pamiętajmy to co było dobre, fajne, nie opluwajmy się nawzajem, bo ten nie wiedział, bo ten nie powiedział... Hufca w Ząbkowicach już nie ma i nie będzie ... szkoda.

    A jednak przeżyliśmy dużo fajnych rzeczy...

  • 2012-02-11 09:01:18

    gość: ~Gosc xxx

    Sylwio malo wiesz i widac staz w hufcu to dla ciebie to bylo branie pieniedzy i bawienie sie z komputerem Dh Adam od dawna nie jest komendantem a nawet nie jest w skladzie komendy choragwi

  • 2012-02-11 13:12:39

    ktosik

    je4st w Komisji Rewizyjnej KCh a to już coś znaczy . Pozdrawiam

  • 2012-02-11 17:09:27

    gość: ~Gosc xxx

    Kolego ktosik jak nie znasz skladu wladz komendy choragwi to nie pisz bzdur Bo wlasnie nie jest w zadnej komisji Wejdz na strone komendy choragwi a sie dowiesz Insruktorze JANIE Pozdrawim

  • 2012-02-11 20:25:06

    gość: ~ssss

    Byc moze. Wiec przepraszam

  • 2012-02-12 13:02:16

    gość: ~Jan- przyjaciel harcerstwa

    to może Ty gościu xxx zaczałbyś w końcu kojarzyć fakty bo zachowujesz się jakbyś miał 5 lat (chociaż każdy wie kim jesteś!)
    a jak była zbiórka w sprawie Wojnowa to dh. Adam Gacek był obecny na zbiórce i pełnił wtedy funkcje zastępcy komendanta Chorągwi Dolnośląskiej.
    I nie pierdziel farmazonów bo też byłeś na tej zbiórce druhu Romku, pamiętam Cie.
    Może jak wszyscy jesteście tacy cwani to zaczniecie się w końcu podpisywać. Pomyje wylewać na ludzi łatwo pod osłoną anonimowości w necie, ale chyba tylko osoby które nie mają nic do ukrycia i się niczego nie wstydzą jak np. Sylwia, potrafią pokazać twarz. a wy wiecie dlaczego piszecie pod nickami? bo kłamiecie jak psy!

  • 2012-02-12 13:12:30

    gość: ~Sylwia

    Bawiłam się komputerem jak dawałam 'komuś' delikatnie do zrozumienia, że nie mam ochoty z 'kimś' rozmawiać.

  • 2012-02-12 19:30:16

    gość: ~Gosc xxx

    Nie jestem dh Romkiem tylko duzo mlodszym instruktorem a na tej zbiorce nie bylem Dh Adam w nowych wladzach nie byl

  • 2012-02-15 21:47:30

    gość: ~Gosc xxx

    Ja do hufca nie wchodzilem bo wlasnie z toba nie mialem tematu do rozmowy tyko czekalem na korytarzu w kolejce na zaplacenie raty pozyczki w skoku i tak zawsze zucilem okiem do hufca Dawniej bardzo lubialem tam wejsc i porozmawiac ale ostatnio to nie Wiec mie nie musialas sie pozbywac Pozdrawiam

  • 2012-02-16 12:11:13

    gość: ~Sylwia

    "Na tej zbiórce nie byłem" ale wiem wszystko i będę cały czas narzekał, bo tylko to potrafię i nawet nie mogę się przyznać jak się nazywam, ale wszystko wiem, wszystko widzę o wszystkim napisze.
    Widać, że nie tylko jesteś głupi ale też ślepy.
    A skoro ja nic nie robiłam, tylko brałam kasę, to ciekawe kto codziennie biegał po mieście i plakaty rozwieszał. Na przykład.
    Swoją drogą skoro jesteś tak świetnym instruktorem i masz tak świetne pomysły to dlaczego nie zgłosiłeś swojej kandydatury na komendanta?
    Chętnie bym zobaczyła jak z takim samym zapałem jak potrafisz obsmarowywać ludzi w Internecie byś zapieprzał za darmo siedem dni w tygodniu...

  • 2012-02-16 12:15:27

    gość: ~Sylwia

    Na zbiórce nie byłem, do hufca nie wchodziłem...
    Czyli przez jakieś ostatnie 5 lat nie interesowałem się co się dzieje w hufcu i z nikim nie rozmawiałem, ale na temat hufca wiesz wszystko i masz najwięcej do powiedzenia... litości, oszczędź sobie.
    najmniejsze psy najglosniej szczekają.

  • 2012-02-26 09:55:35

    gość: ~Gosc ~xxx

    ostatnio dodany post

    Sylwio mam tylko male pytanie bylas pierwsza czy druga stazystka z dziewczynek dh komendantki bo nieznam was osobiscie Dziekuje z gory za odpowiedz Pozdrawiam

REKLAMA