Remont ulicy Ziębickiej

Ulica Ziębicka doczekała się w końcu remontu. Wszyscy przejeżdżający ulicą i mieszkający w jej pobliżu doskonale wiedzą, jak jest on potrzebny. Ciągłe awarie sieci wodociągowej, zalegające, głębokie kałuże, dziury…

Nareszcie doczekaliśmy się rozpoczęcia kompleksowych robót. Wiemy, że należy uzbroić się w cierpliwość i czekać zakończenia prac. Oczami wyobraźni widzimy na horyzoncie malujące się polepszenie warunków jazdy. Jest jednak pewne 'ale' - oznaczenie objazdów, dojazdu do szpitala czy marketu.

Oglądając przebieg prac remontowych mamy wrażenie, że ktoś zapomniał, iż jest to droga przelotowa z Ziębic i oprócz miejscowych, korzystają z niej także osoby tędy jedynie przejeżdżające. Wystarczyłoby tak niewiele – na tablicy z napisem "objazd drogi 395" dodać strzałkę i napis „do centrum”.

Równie nieczytelnie jest oznakowany dojazd do szpitala. Jeśli nawet kierowcy karetek znają drogę, to jednak do szpitala przyjeżdżają również pacjenci indywidualnie oraz odwiedzający, niekoniecznie miejscowi. I niestety mają problem z trafieniem.

Na ulicy Ziębickiej nie ma ani jednej informacji, że do szpitala można się dostać tylko od strony ulicy Kamienieckiej (dróżka obok kościoła). Jako użytkownicy dróg i kierowcy zdecydowanie bardziej do nas przemawiają znaki z napisami: „do centrum”, „do szpitala”, „do Ziębic” itp. niż napis „objazd drogi 395”.

Poza tym drobiazgiem, który jak wierzymy bardzo łatwo jest poprawić, jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że doczekaliśmy się remontu naszej pięty achillesowej, jaką jest właśnie ulica Ziębicka.

Całość prac ma się planowo zakończyć w 2010 roku w okresie wakacji.

Beata Klita