Światowy Dzień Pluszowego Misia był w bardzie hucznie i żywiołowo świętowany.
Pomiędzy rozbawionymi dziećmi biegały nawet 2 całkiem żywe misie - jeden brunatny, drugi różowy. Wszyscy bawili się znakomicie - była zabawa w starego niedźwiedzia, były tańce i piosenki oraz spotkania z ulubieńcami dzieci na całym świcie - Misiem Puchatkiem i Misiem Paddingtonem. Dzieci zapoznały się też z niezwykłą książeczką "Pracowity dzień Misia Krzysia", misternie i całkowicie ręcznie...uszytą.
Po zabawie zmęczone i uśmiechnięte dzieciaki wracały do domów ze swoimi ulubieńcem pod pachą, a niektóre nawet z drugim, wylosowanym w nagrodę Było to możliwe dzięki pani Adrianie Śliwce-Musiał, która systematycznie pozyskiwała i gromadziła pluszowe misie, z myślą o ich święcie w Bardzie. Jednak żadne dziecko nie wyszło z imprezy bez niczego, gdyż pozostałe wylosowały słodkie nagrody pocieszenia, ufundowane przez Centrum.
Było więc miło, żywiołowo i radośnie. Najmłodszy uczestnik miał pól roku, nieco starsza uczestniczka półtora roczku, a najstarszy... był oczywiście pluszowy miś, który ogólnie obchodził już swoje 109 urodziny!
UMiG Bardo
REKLAMA
REKLAMA