W sobotę od godziny 15:00 na Sali Widowiskowej ZOK odbywały się koncerty i aukcje, z których dochód przeznaczony zostanie na leczenie chorej Oli.
W sobotę 20 marca zebrano 5.555,07 zł! Koncert prowadzony był przez Katarzynę Mendak (organizatorkę), Beatę Klitę oraz Franciszka Gawędę.
Kwota uzyskana z licytacji: 3.105 zł
Losy: 592 zł (1 los = 2 zł)
Wstęp: 1.360 zł
Puszki: 498,07 zł
Często zdarzało się tak, że z powodu braku czasu wiele osób przychodziło jedynie po to, aby wrzucić do puszek pieniądze nawet nie wchodząc na salę.
W aukcji uczestniczyli przedstawiciele lokalnych władz, którzy brali czynny udział w licytacjach przekazanych głównie przez mieszkańców Powiatu Ząbkowickiego przedmiotach i usługach. Wśród licytujących znaleźli się między innymi Burmistrz Ząbkowic Śląskich Krzysztof Kotowicz, który wylicytował fotografie Natalii Żołopy, Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Dominik - maskotkę policji, komisarza Lwa. Rekordową sumę na licytycji wpłacił Burmistrz Sławna Krzysztof Frankenstein, który wylicytował fotografie Mariusza Chmielowca, parasolkę oraz książkę za 400zł. Ireneusz Woźniakowski wyszedł z ZOK z sernikiem za 200zł.
Ogromnym sercem i ofiarnością okazał się pewien mężczyzna, który po wylicytowaniu dwóch toreb, perfum, koszulki ufundowanej przez Tomasza Kuchara i poduszki, po zapłaceniu 150 zł oddał te przedmioty do powtórnego zlicytowania. Mężczyzna został nagrodzony gromkimi brawami przez publiczność. Za jego wspaniały gest organizatorzy ofiarowali mu bezpłatny semestr na Uniwersytecie Trzeciego Wieku.
Ponieważ przedmiotów i usług było tak dużo, że zabrakło czasu na ich licytację, organizatorzy informują, że zostaną one wystawione na ponowną licytację podczas Dni Ząbkowic obchodzonych w weekend majowy 2010.
O całej akcji pisaliśmy już wcześniej, w artykule: Ząbkowiczanie jednoczą się w walce z chorobą.
Dodatkowo w niedzielę 21 marca w parafii św. Jadwigi zebrano 1806,62 zł, natomiast w parafii św. Anny 2.832,54 zł!
Łączna kwota, a zatem 10.194,23 zł, zostanie przekazana na konto fundacji „Pomocna dłoń” w Złotym Stoku z dopiskiem: Dla Oli Przypek.
Więcej informacji wkrótce!
ankli
Ząbkowice zebrały ponad 10 tysięcy zł
2010-03-21 21:23:48
ankli
W sobotę od godziny 15:00 na Sali Widowiskowej ZOK odbywały się koncerty i aukcje, z których dochód przeznaczony zostanie na leczenie chorej Oli.
2010-03-22 10:23:57
gość: ~gosc
Dla mnie cała imreza to jedna wielka lipa.
Ludzi mało, licytacja z dorzucaniem przedmiotów, przy śmiesznych kwotach oferowanych przez licytujących całkowicie nieprofesjonalna.
Mam nadzieję że obiecana na dni Ząbkowic ponowna licytacja przyniesie więcej korzyści dla OLI.
2010-03-22 11:10:48
gość: ~misiek
rozumiem, że jesteś taki mega gość który wylicytował coś za 2000zł? Jeśli nie to zamilcz bo tylko się ośmieszasz. Skoro tak ci zależy na tym dziecku zrób lepszą imprezę zbierz więcej kasy. To była aukcja charytatywna i fajnie że w ogóle ktoś chciał się tego podjąć i to za free. Fajnie że jednak ktoś przyszedł i jednak coś wylicytował. Fajnie że zebrano chociaż tyle. Szczerze mówiąc to nikt nie musiał tego robić wiec daruj sobie puste komentarze. Współczuję organizatorom ktorzy chcieli coś zrobic a sa tylko atakowani. Nastepnym razem nic nie robcie i bedzie najlepiej, bo nikt sie nie dowali. Tyle ode mnie.
2010-03-22 11:22:33
gość: ~gość
NIE KARMIĆ TROLI!
Zawsze znajdzie się pryszczaty elektorat, który ma coś do skrytykowania.
2010-03-22 11:45:04
gość: ~?
Imbecylu, przeciez kazdy grosz sie liczy. Nie zyjemy w miescie o pół milionach mieszkańców, gdzie na imprezie mozna zebrac dziesiatki tysiecy złotych. A tu co? I tak 10 tysiecy udało się zebrać.
Ciekawi mnie za ile Ty zakupiłeś przedmiotów i skoro płaczesz ze tak mało to przeciez szczytny cel powinien motywować do przelicytowania samego siebie. Dlaczego nie kupiles kretynie czegos zamiast za 20 zł to za 500? Nikt Ci nie bronił a nawet byłbyś na piedestale. No ale chyba szkoda słów dla kmiota z marginesu.
Jak dla mnie cel osiagniety tym bardziej ze slyszalem, iz w Kłodzku na analogicznej akcji zbiórki kasy dla Oli zebrano sporo mniej, a przeciez to miasto większe, byłe "wojewódzkie".
BRAWO
2010-03-22 11:53:56
gość: ~?
sprostowanie, kłodzko nie było miastem wojewódzkim :)
poza tym wszystko się zgadza, szczególnie to wszystko co sżło personalnie do Ciebie
2010-03-23 10:02:39
gość: ~KEISCHA
BARDZO " MĄDRA " WYPOWIEDŹ, MAM NADZIEJĘ, ŻE NIGDY NIE ZNAJDZIESZ SIĘ W TAKIEJ SYTUACJI JAKIEJ JEST MAŁA OLA. ZANIM COŚ JEDNAK NAPISZESZ TO POMYŚL DZIESIĘĆ RAZY, BO WIDAĆ ,ŻE NIE JEST TO TWOJĄ MOCNĄ STRONĄ. NO CÓŻ...PRZYKRO MI I ŻAL TAKICH LUDZI JAK TY.
2010-03-22 11:20:10
gość: ~Levy
Bardzo szczytny cel, bardzo piękna postawa Katarzyny i wielu osób z nią współpracujących, super, że przyszło trochę ludzi choć jak na Ząbkowice (19tyś mieszkańców) niewielu i że tych niewielu tak dużo dało.
2010-03-22 14:33:16
gość: ~lala
Ewa nie przyszła robić sobie kampanii??? To chytruska!!!!
2010-03-22 15:03:49
gość: ~radek
Świetna impreza, nawet jak ktoś kupił tylko bilet to i tak było warto przyjść. Zważyć należy że w naszym mieście niewiele jest tego rodzaju przedsięwzięć stąd gratulacje dla Kaśki oraz pozostałych organizatorów za determinację i skuteczność!!!
2010-03-22 16:49:38
mysza89
Bardzo się cieszę, ze Państwu podobała się impreza. jestem naprawde w szoku, bo kwota 10 tysięcy zebrana podczas dwóch dni przerosła moje najśmielsze oczekiwania!Wszystkim osobom,które mi pomagały serdecznie dziękuję. Chętnie spotkam się z każdym, kto ma jakieś obiekcje do mojej pracy nad koncertem. Pozdrawiam serdecznie
2010-03-22 17:22:16
gość: ~Jola
Kasiu jesteś Super. Zrobiłaś coś wielkiego, przecież było to Twoje pierwsze wielkie przedsiewzięcie, które z wielkim osiągnięciem doprowadziłaś do celu. Niejeden profesjonalista w tej dziedzinie może Ci pogratulować. Możemy być dumni z postawy tej młodej dziewczyny, która zupełnie bezinteresownie zaangażowała się poświęcając swój czas, aby zorganizować ten koncert . Wielkie dzięki.
2010-03-22 23:27:56
mysza89
Zorganizowanie koncertu w tak niewiarygodnie krótkim czasie było dla nas wszystkich wielkim wyzwaniem. Nie udało by nam się to wszystko, gdyby nie pomoc życzliwych osób. Począwszy od spraw formalnościowych po część artystyczną, zbiór darów na loterię i licytację po reklamę. Na szczęście 90% ludzi, do których zwróciłam się z prośbą o pomoc nie zawiodła mnie i przede wszystkim Oli, bo przypominam, że to właśnie Ola jest w tym wszystkim najważniejsza. Należą się szczere i ogromne podziękowania na ręce władz miasta, naszych urzędników, którzy załatwiali wszystkie sprawy formalne „na wczoraj” ,gdyż wszyscy zdawali sobie sprawę z tego, że każda minuta się liczy. Do tego niesamowita postawa całkowicie obcych ludzi, którzy dzielili się wszystkim co mają z Olą. Spontaniczna reakcja ZOKu, gdzie cała ekipa włączyła się w całą akcję. Postawiono na baczność ekipę remontową, która w trybie natychmiastowym ukończyła wszelkie remonty w budynku, żeby tylko jak najszybciej udostępnić salę na potrzeby koncertu. Do tego nie można zapomnieć o ogromnej pomocy ze strony pani Beatki Klity, która „stanęła na głowie”, żeby tylko podopinać wszystko na ostatni guzik. Jej ogromne doświadczenie było na wagę złota. Do tego cudowna współpraca z panem Franciszkiem Gawędą, który niesamowicie potrafił porwać ludzi do świetnej zabawy i to dzięki niemu udawało nam się uzyskiwać rekordowe sumy z licytacji. Naprawdę, ogromne doświadczenie i przede wszystkim wielkie serca Pani Beatki i pana Franka jest godne podziwu. No i oczywiście moi wspaniali artyści. No cóż mogę rzec.. Byli wspaniali! Stanęli na wysokości zadania i chwała im za to! Nie jestem w stanie nawet zliczyć ile osób prywatnych, ile utalentowanych mieszkańców Ząbkowic, ile firm, sklepów przyczyniło się do tego sukcesu. Śmiało mogę powiedzieć, że ten koncert jest sukcesem każdego z nas! Mogło by się wydawać, że zainteresowanie całą akcją było znikome. Nic bardziej mylnego! Sprzedaliśmy prawie 300 biletów! Wydaje mi się, że to naprawdę sporo.. Z resztą.. Nawet, gdyby było 5 osób, to zagralibyśmy choćby dla nich. Na szczęście mieszkańcy naszego miasta są bardzo wrażliwi na ludzką krzywdę. Między innymi możemy to śmiało stwierdzić biorąc pod uwagę łączną kwotę 4693,16 zł zebraną dzięki parafianom świętej Anny i świętej Jadwigi. Dla nas wszystkich to całe przedsięwzięcie miało ogromne znaczenie. I cieszymy się, że mogliśmy choć w taki sposób pomóc Oli. Dziękuję naprawdę wszystkim ludziom, którzy rzucili choć 1 grosz do puszki. To wbrew pozorom bardzo dużo. Ola zasługuje na to, by poświecić jej choć odrobinę czasu i choćby ten grosz. Ząbkowiczanie pokazali, że mają ogromne serca! Jeszcze raz bardzo serdecznie wszystkim dziękuję! Jesteście wspaniali.
2010-03-23 10:11:40
gość: ~misiek
no w końcu pozytywne zmiany i powiew uczciwości. Nareszcie nikt nie przypisuje tylko sobie sukcesu, tylko dzieli się nim innymi. Brawo! Bardzo żałuję, że nie było mnie na aukcji, ale skoro w Dniu Ząbkowic będzie powtórka, to postaram się tam dotrzeć. A pewnie.
2010-03-23 15:05:28
gość: ~Ernest
W imieniu zespołu Moonwalkers chciałem powiedzieć że bardzo dziekujemy że moglismy pomóc, pozdrawiamy wszystkich ludzi dobrego serca i życzmy sobie aby nigdy taka pomoc nie była nam potrzebna..... Pozdrawiam :) ernest.
2010-03-24 19:22:57
gość: ~Justyna
Chciałam bardzo podziękować wszystkim za to że mogłąm tam wystąpić:) Dziękuje:)
2010-03-31 00:26:18
mysza89
z przykrością zawiadamiam, że Ola dołączyła do grona aniołków. Umarła we śnie. Łączymy się w bólu z rodziną Oli. Prosimy o modlitwę!
2010-04-01 10:38:52
gość: ~misiek
przeczytałem niedawno (we wtorek) artykuł w Echu. Napisali, że jedna z Czytelniczek wysłała do redakcji list (jak dla mnie większej ściemy nie mogli już puścić, bo pewnie to jeden z Panów z Redakcji podpisał się jako owa Czytelniczka), że Ząbkowice zebrały mało kasy, że wszystko poszło za mniejsze kwoty niż było warte i ogólnie paszkwil. Wstyd! Wstyd dla gazety i dla tej kobiety/faceta.
2010-04-02 19:02:07
mysza89
Niestety. muszę się zgodzić. Jeśli chodzi o ten artykuł, to jesteśmy nim wszyscy poirytowani. Ciekawa jestem dlaczego owa pan/i nie zdecydowała się na bezpośrednią rozmowę ze mną. przecież napisałam, że chętnie spotkam się z każdym, kto ma jakiekolwiek obiekcje co do mojej/NASZEJ pracy nad koncertem. A jeśli owa Pan/i była na podobnych koncertach, na których zebrano 5razy więcej, to zgodzę się.. ale napewno nie w tak małej miejscowości jak Ząbkowice. Nie ma co się oszukiwać. pod względem liczby mieszkańców nie dorównujemy Warszawie, czy Wrocławowi, który i może faktycznie byłbyt w stanie takie sumy uzbierać. Ale napewno nie zorganizowałby koncertu na takim poziomie (bo nie mieliśmy się czego wstydzić) za DARMO. za całkowitą powtarzam darmochę!!!!nie było żadnych kosztów. Teraz jedynie pozostawmy autorowi tego artykułu czas na przemyślenia i na uderzenie się w pierś i chociażby przeprosiny, które należa się nam wszystkim. Bo intencje autora były takie jakie były, ale Oli życia to nie przywróci! My przynajmniej walczyliśmy do samego końca, szczerze i bezinteresownie z każdym dniem staraliśmy się jej pomóc. Niestety nie udało się, ale przynajmniej się staraliśmy! A jeśli ktos, kto podejrzewam nawet nie brał udziału w licytacji ma czelność obrażać wszystkich dookoła, to może lepiej by było, gdyby w ogóle się nie udzielał.
2010-04-04 14:32:04
mysza89
ostatnio dodany post
Pożegnajmy najpiękniejszą z róż - pojedynczymi różowymi różami - W ulubionym kolorze Oleńki. Pieniążki, które wydalibyście na wiązanki przeznaczcie na chore dzieciaki. Oli nie przywrócą życia, a komuś mogą je uratować..
wtorek (6kwietnia) godz. 13:00 Kamieniec Ząbkowicki
REKLAMA
REKLAMA