W związku ze złym stanem technicznym hełmu stożka Bramy Paczkowskiej w Ziębicach w środę 12 października br. prawie po 100 latach od ostatniego remontu bramy, ściągnięto na ziemię lwa stojącego na jej szczycie.
Prace te zostały wykonane przez Gminę Ziębice na wniosek konserwatora zabytków, który ostrzega o konieczności jak najszybszego usunięcia zagrożenia, jakie stanowi sypiąca się cegła z hełmu Bramy Paczkowskiej, której dalsze ubytki mogą spowodować upadek lwa. Możemy sobie tylko wyobrazić jak wielkie szkody mogłyby powstać w przypadku, gdy 300 kilogramowy lew spadłby na ziemię.
Cała akcja trwała kilka godzin, skupiając w pobliżu bramy wielu mieszkańców, którzy uwieczniali tą historyczną dla Ziębic chwilę na swoich aparatach i kamerach. Do zabezpieczenia hełmu stożka bramy i ściągnięcia lwa, wykorzystano dwa podnośniki.
Lew został przewieziony do Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego, gdzie kamienna rzeźba przejdzie konserwację i będzie czekała na powrót na szczyt bramy. Do końca roku Gmina planuje wyłonić wykonawcę do prac związanych z przebudową hełmu stożka bramy oraz zabezpieczenia ścian wewnętrznych przejazdu bramnego.
UM Ziębice
REKLAMA
REKLAMA