Express-Miejski.pl

Ziębicka młodzież w Brighton (USA) - relacja uczestników

Ziębicka młodzież w Brighton (USA)

Ziębicka młodzież w Brighton (USA) fot.: UM Ziębice

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Razem z grupą koleżanek i kolegów, miałem możliwość goszczenia w domu u naszych amerykańskich przyjaciół z Brighton. Mieszkałem u państwa Kena i Judii Kreutzer i ich syna Bena - tak rozpoczyna swoją relację Jędrzej Wojciechowski.

Cała rodzina była dla mnie bardzo serdeczna i wyrozumiała dla mojej nienajlepszej znajomości języka angielskiego. Ich dom pełen swobody, radości i wszelakich przysmaków przez trzy tygodnie był moim domem. Razem z Benem zwiedziłem kawał świata. Zafascynowała mnie przyroda Gór Skalistych. Razem pokonywaliśmy skałki porośnięte inną roślinnością niż w Polsce a w oddali (mimo upalnego dnia) było widać ośnieżone szczyty gór. Niby te same sosny, ale jednak inne. Równie niesamowite wrażenie wywarły na mnie podziemne korytarze jaskini niedaleko miejscowości Corolado Springs, które przeszedłem razem z Benem. W stolicy stanu Corolado (Denwer) zaskoczyła mnie piękna architektura tzw. Kapitolu. Monumentalny gmach pokryty kopułą wykonaną ze złota, pięknie kontrastował z oszklonymi strzelistymi wieżowcami. Wszyscy zwiedziliśmy fabrykę herbaty, szalelśmy na karuzelach i serpentynach „wesołego miasteczka” w Denver. Równie ciekawe były spokojne chwile relaksu nad jeziorami - w kajaku czy żaglówce. Nie tylko przyroda i zabytki Ameryki są godne zapamiętania. Najważniejsze były kontakty z ludźmi. Ameryka którą znamy z filmów to stereotypy. Amerykanie są uśmiechnięci i życzliwi i bardzo dbają o swoje rodziny i domy.

Rodzina Kreutzerów u której spędziłem trzy niezapomniane tygodnie, traktowała mnie jak kogoś bliskiego, członka rodziny (nie mogło być lepiej). Tam, za oceanem ludzie potrafią się razem bawić a jednocześnie współpracować (np. organizując różnego rodzaju spotkania, pikniki). Z Ameryki przywiozłem wiele wspomnień, pamiątek, zdjęć i przekonanie, że warto uczyć się języków obcych bo świat jest wielki i nie kończy się na Ziębicach. Każdemu polecam taką podróż.

Jędrzej Woyciechowski


Gościłem u rodziny Grondalskich To polska rodzina mieszkająca w Colorado od ponad 20 lat. Pobyt w Stanach Zjednoczonych to moja wielka przygoda. Państwo Grondalscy chcieli mi dużo pokazać, zabrali mnie na camping po zachodniej stronie Colorado, przy granicy z Utah,na wycieczke w Gory Skaliste.

Widziałem również przepiękne krajobrazy w Canyon Land i kąpałem się w goracych źródłach. Poznałem dużo ciekawych ludzi. Chciałbym jeszcze raz tam pojechać.

Jakub Grzelaczyk


Byłam u rodziny Petrocco, jestem bardzo zadowolona z pobytu u nich.

Bardzo podobało mi się to miejsce i styl bycia Amerykanów.

Karolina Kubik


Mój pobyt w Stanach Zjednoczonych uważam za bardzo udany. Od pierwszego dnia byłam zauroczona" nowym światem’’. Nie było tam ani jednej rzeczy, która by mi się nie podobała.

Rodzina, u której mieszkałam była wspaniała. Młodsze rodzeństwo sprawiało, że atmosfera w domu była przemiła i zawsze było wesoło. Amerykańska mama, każdego dnia robiła wszystko, abym miała to, czego mi potrzeba i aby żyło mi się z nimi jak najlepiej.

Wspólne amerykańsko-polskie wypady sprawiały, że z dnia na dzień każdy stawał się sobie bliższy. rozmowy, żarty, zdjęcia, a nawet wspólnie spędzone noce były chwilami wspaniałymi i niezapomnianymi. Były również korzystne dla każdego z naszej grupy ze względu na ćwiczenia językowe. Amerykańscy rówieśnicy też mieli okazję, aby się nauczyć parę polskich słów. Widać było, że sprawiało im to wiele frajdy. Dni, które spędziłam w Brighton zawsze pozostaną w mojej pamięci.

Mam nadzieję, że to nie była moja ostatnia wizyta w USA i że kiedyś, jeszcze raz zagoszczę w amerykańskiej rodzinie.

Anna Karpińska


"Od 24.05 do 17.06.2011r. przebywałam wraz z grupą koleżanek i kolegów z mojej szkoły w Brighton w USA. Rodzina Blunck, u której mieszkałam przyjęła mnie bardzo serdecznie. Już od pierwszych dni czułam się u nich jak u siebie w domu. Ich córka Megan jest moją rówieśniczką, więc świetnie się dogadywałyśmy.

W Ameryce najbardziej podobało mi się nastawienie ludzi do życia i do siebie. Wszyscy są bardzo życzliwi i tolerancyjni. Nie zwracają uwagi na to, jak kto wygląda, jaki mają kolor skóry itp.  Z uśmiechem pozdrawiają się na ulicy, komplementują nawzajem.
Pobyt w Brighton dostarczył mi wielu wrażeń. Była to dla mnie wspaniała przygoda i cudownie spędzony czas, który na zawsze zostanie w mojej pamięci."

Marysia Siemieniec


Rodzina u której mieszkałem to rodzina Laurienti, główną osobą opiekującą się mną była Melissa Laurienti. Rodzina czyli mama, tato, brat i siostra przyjęli mnie bardzo ciepło, oraz bardzo się z nimi zaprzyjaźniłem.

Najlepsze momenty, które na pewno długo zapamiętam to kręgle (pierwszy raz w życiu), paintball bez kombinezonów, tenis, oglądanie meczu baseball'owego w wykonaniu Colorado Rockies i San Diego Padres (niestety, wszystko przerwała burza i mecz został odwołany) oraz country-club. Razem z moją rodziną byliśmy w ZOO oraz w górskim miasteczku Vail. Byliśmy również w wesołym miasteczku z wieloma rollercosterami i parkiem wodnym. Odwiedziliśmy także góry skaliste w Estes Park na trzy- dniowej wycieczce. Stany Zjednoczone były wspaniałą okazją aby zdobyć przyjaciół, poznać inne kultury i podszkolić swój język angielski.

Szymon Krasiński


Gościłam u rodziny Delgado. To typowa amerykańska rodzina, przyjęli mnie bardzo serdecznie. W czasie pobytu byłam na wielu wycieczkach. Szczególnie mile wspominam wyjście do wesołego miasteczka, gdzie było wiele ekstremalnych atrakcji, z których skorzystałam. Jocelyn zabrała mnie również na mecz basebolowy ich narodowej drużyny Rockis.

Byliśmy na trzydniowej wycieczce w Górach Skalistych, w parku wodnym i na koncercie country. W kulturze amerykańskiej najbardziej podoba mi się to, że wszyscy są do siebie przyjaźnie nastawieni, uśmiechają się do siebie na ulicy i pytają how are you ?( jak się masz). Nie przejmują się ubiorem, chodzą jak chcą. Pobyt w USA będę zawsze mile wspominała. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze tam pojadę.

Nikola Grzelaczyk

ziebice.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA