Mariusz Pelikański należy z pewnością do grona tych osób w Ząbkowicach Śląskich, który stara się co roku zaproponować coś nowego mieszkańcom miasta.
Młody przedsiębiorca organizował już koncerty, dyskoteki w Rynku i na stadionie, a nawet sprowadził edycję Miss Bikini do Ząbkowic. W tym roku razem z Grzegorzem Łęckim zorganizowali coś dla najmłodszych.
Z okazji Dnia Dziecka na ogródkach serwowane były darmowe lody, grała muzyka. Dla dzieci przygotowano atrakcje jak malowanie twarzy, rysowanie, zabawy i konkursy. Ogródki licznie odwidziały przedszkolanki z podopiecznymi, a także nauczycielki z uczniami szkół podstawowych. Wszystko po to by Rynek zaczął żyć, by ludzie traktowali go jako swego rodzaju miejsce do odwiedzin. By razem z rodzinami wybierali serce swojego miasta na niedzielne lody, a nie wyjeżdżali po nie np. do Polanicy Zdrój.
Zapytany po co to robi, śmieje się ze taki już jest. I planuje jeszcze inne niespodzianki dla Ząbkowiczan. Zależne to jest jednak nie tylko od niego, ale również od przychylności władz miasta. Lato tuż, tuż. Może się uda.
EM
Dzień Dziecka u Pelikana
2011-06-02 10:47:38
EM
Mariusz Pelikański należy z pewnością do grona tych osób w Ząbkowicach Śląskich, który stara się co roku zaproponować coś nowego mieszkańcom miasta.
2011-06-04 20:44:52
gość: ~po polsku:)
powinno być napisane: przedszkolaki z opiekunami a nie z podopiecznymi
2011-06-05 10:03:27
gość: ~gosc
ostatnio dodany post
Skoro już się czepiamy to wypadałoby czytac ze zrozumieniem. Jest napisane "przedszkolanki z podopiecznymi" :-)
REKLAMA
REKLAMA