Złotostockie monety odtworzone z precyzją mistrzów. Wyjątkowa wystawa replik i hologramów fot.: em24.pl
29 grudnia w Złotym Stoku otwarto wystawę poświęconą historii miejscowej mennicy. Można ją oglądać w Centrum Kulturalno-Turystycznym Ewangelik.
Ekspozycja prezentuje wierne repliki złotostockich monet, wykonane z ogromną dbałością o detale, przy jednoczesnym wykorzystaniu nowoczesnych technologii. Projekt stanowi połączenie wiedzy historycznej, rzemiosła oraz współczesnych metod cyfrowych.
Każda z monet bitych w latach 1507-1619 w złotostockiej Mennicy Książęcej została odtworzona z najwyższą starannością, z poszanowaniem oryginalnych technologii i proporcji.
Repliki zamiast bezcennych oryginałów
Prezentowane na wystawie monety są wiernymi replikami oryginałów, które znajdują się dziś w największych kolekcjach numizmatycznych i osiągają bardzo wysokie ceny. Możliwość obejrzenia ich dokładnych kopii to wyjątkowa okazja dla zwiedzających.
Łącznie zaprezentowano trzynaście monet. Dziesięć z nich można oglądać w formie fizycznej, natomiast trzy dodatkowe pokazano za pomocą eksponatorów holograficznych. Dzięki nim widzowie mogą zobaczyć szczegóły, które w normalnej skali byłyby trudne do zauważenia.
Od najmniejszej do największej
Większość monet bitych w Złotym Stoku miała średnicę od 22 do 28 mm, jednak zdarzały się także znacznie mniejsze egzemplarze. Najmniejsza moneta miała zaledwie około 10 mm średnicy. Na wystawie została ona zaprezentowana zarówno w rzeczywistym rozmiarze, jak i w powiększeniu holograficznym.
Z kolei największym numizmatem jest dziesięciodukatówka z początku XVII wieku wybita za panowania książąt ziębicko-legnickich. Ma ona aż 45 mm średnicy i została wykonana ze złota oraz srebra. To jeden z najbardziej imponujących przykładów złotostockiego mennictwa.
Złoto ze Złotego Stoku
Kruszec wykorzystywany do bicia monet pochodził przede wszystkim z lokalnych złóż. Złotostockie złoto było używane nie tylko do produkcji pieniądza, lecz także do wyrobu naczyń, chrzcielnic, obrączek i innych przedmiotów użytkowych oraz sakralnych. Informacje na ten temat można znaleźć na tablicach edukacyjnych towarzyszących ekspozycji.
Jak powstawały monety – dawniej i dziś
W ramach projektu zastosowano nowoczesne technologie. Modele monet zostały przygotowane w technologii 3D, a matryce wygrawerowano cyfrowo. Jednocześnie zadbano o wierne odtworzenie historycznego procesu produkcji.
– W dawnych czasach krążek był odlewany, następnie rozkuwano blachę, ręcznie wycinano krążki, rozklepywano je i wyżarzano. Dopiero potem trafiały pod stempel i były wybijane za pomocą specjalnych młotów – tłumaczy realizator projektu. – Staraliśmy się, aby efekt końcowy oddawał nie tylko wygląd, ale i charakter dawnych monet.
Zwraca uwagę fakt, że repliki nie są idealnie równe. Ich nieregularność jest celowa i wynika z historycznego procesu produkcji monet. Każdy krążek był ważony, a jeśli jego masa przekraczała obowiązującą normę, nadmiar kruszcu był ręcznie odcinany. To właśnie ten etap sprawiał, że monety nie miały idealnie regularnych kształtów, a każda z nich była nieco inna.
Wspólne działanie dla lokalnego dziedzictwa
Podczas otwarcia wystawy organizatorzy podziękowali staroście Mirosławowi Kocjanowi - staroście Bilej Vody za partnerską współpracę przy realizacji projektu. Dzięki wsparciu i środkom zewnętrznym możliwe było zrealizowanie inicjatywy, która, choć kameralna to ma znaczenie dla promocji lokalnej historii i dziedzictwa kulturowego.
W ramach tego samego działania w czeskiej Bilvej Vodzie powstała równie ciekawa wystawa, która prezentuje historię Bilej Vody i Złotego Stoku na pocztówkach i zdjęciach. Wystawa znajduje się w Muzeum Integracji, Izolacji oraz Internowania.
Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejska z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego Programu Interreg V-A Republika Czeska - Polska.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA