26 listopada do ząbkowickich policjantów zgłosiła się 41-letnia mieszkanka powiatu, która poinformowała, że została oszukana przy zakupie opału przez internet.
Po dokonaniu wpłaty kontakt ze sprzedawcą całkowicie zanikł, a zamówiony towar nigdy nie został dostarczony.
- Schemat działania przestępców jest zazwyczaj bardzo podobny. W sieci pojawia się ogłoszenie z wyjątkowo korzystną ceną opału. Strona internetowa wygląda wiarygodnie: posiada logo, dane kontaktowe, a nawet opinie rzekomych klientów. Kupujący, przekonany o atrakcyjności oferty, wpłaca zaliczkę lub pełną kwotę. Następnie kontakt ze sprzedawcą nagle się urywa, a pieniądze przepadają - relacjonuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowa ząbkowickiej policji.
W omawianym przypadku kobieta straciła 1400 zł, sądząc, że dokonuje bezpiecznego zakupu u rzetelnego sprzedawcy. Niestety, była to fikcyjna oferta stworzona wyłącznie w celu wyłudzenia pieniędzy.
Oszuści coraz częściej sięgają także po bardziej zaawansowane metody, tworząc strony łudząco podobne do legalnych sklepów i hurtowni. Zmianie ulega jedynie adres strony, często o jedną literę lub znak. Tego typu działanie, znane jako phishing, polega na podszywaniu się pod znane marki w celu wyłudzenia pieniędzy lub danych osobowych.
Policja przypomina najważniejsze zasady bezpiecznych zakupów on-line:
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA