Express-Miejski.pl

Najpierw awarie, teraz susza. Mieszkańcy Brzeźnicy i Grochowej bez wody od dwóch tygodni

ZWiK codziennie cysternami dowozi wodę do Brzeźnicy, która jest wdrażana do sieci

ZWiK codziennie cysternami dowozi wodę do Brzeźnicy, która jest wdrażana do sieci fot.: em24.pl

Od 5 sierpnia mieszkańcy części gminy Bardo zmagają się z brakiem wody w sieci wodociągowej. Problemy dotknęły mieszkańców Brzeźnicy i Grochowej.

Początkowo w komunikatach publikowanych przez Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Nowej Rudzie informowano, że brak wody jest spowodowowany awarią. Okazało się jednak, że awarię zlokalizowano i usunięto, jednak w kranach większości domostw wody wciąż nie ma. 19 sierpnia minęły dwa tygodnie od momentu wystąpienia problemu. W międzyczasie, z informacji przekazanych przez ZWiK mieszkańcom, 8 sierpnia miała miejsce jeszcze druga awaria, ale i z nią poradzono sobie istotnie szybko. Mieszkańcy dopytują więc, gdzie jest problem i dlaczego od ponad dwóch tygodni muszą żyć bez dostępu do bieżącej wody? To oni poprosili nas o to, by nagłośnić sprawę.

Gmina i ZWiK zapewniają, że robią wszystko, aby problem braku wody rozwiązać jak najszybciej, ale nie jest to łatwe, kiedy w sieci wodociągowej po prostu nie ma wody ze względu na suszę hydrologiczną.

5 sierpnia gmina oraz ZWiK rozpoczęły dostarczanie wody pitnej bezpośrednio do gospodarstw domowych. Dostawy te trwają nieprzerwanie do dziś, by zaspokoić podstawowe potrzeby mieszkańców, choć oczekiwania w tym zakresie są zdecydowanie większe. Część mieszkańców prowadzi gospodarstwa rolne, w których utrzymywanych jest nawet kilkaset sztuk zwierząt.

8 sierpnia na wniosek mieszkańców zorganizowano spotkanie z Mariuszem Małkiem - prezesem Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Nowej Rudzie oraz Wojciechem Zimochem, sekretarzem gminy Bardo, który jest osobą decyzyjną na czas nieobecności w urzędzie burmistrz Marty Ptasińskiej. Wówczas wskazywano, że awaria, która miała miejsce tego samego dnia jest już zlokalizowana i w ciągu najbliższych dni woda w kranach powinna polecieć. Po jedenastu dniach od tamtego spotkania znaczna część mieszkańców wciąż jednak pozostaje bez wody.

Jak podkreśla Wojciech Zimoch - sekretarz gminy Bardo, przyczyna braku wody nie leży już w awarii, ale w realnym braku zasobów wodnych.

– Mamy do czynienia z bardzo poważnym skutkiem suszy hydrologicznej i problem ten zaczyna być coraz bardziej odczuwalny w naszym regionie. Sieć wodociągowa po prostu nie ma się czym napełnić. Dlatego razem ze ZWiK-iem działamy by przywrócić mieszkańcom stabilny dostęp do wody – tłumaczy sekretarz. Nie jest to jednak łatwy proces.

- W trybie pilnym, dzięki uprzejmości burmistrza Ząbkowic Śląskich, ustawiliśmy tymczasowy zbiornik o pojemności 5000 litrów przy remizie w Brzeźnicy. ZWiK codziennie cysternami dowozi tam wodę, która jest wdrażana do sieci. Docelowo ma zostać zamontowany większy, zakopany zbiornik oraz stacja hydroforowa, która pozwoli skuteczniej i szybciej tłoczyć wodę do sieci. Ma to stworzyć bufor, który ograniczy – choć nie wyeliminuje – przerwy w dostawach – informuje Zimoch.

Dobowe zapotrzebowanie wody dla mieszkańców Grochowej i Brzeźnicy wynosi około 50–60 m3. Aktualnie, przy obecnym sprzęcie i całej procedurze wdrażania wody do sieci, dociera ona tylko do części domów i jest na bieżąco wykorzystywana. Cały proces jest kontrolowany przez sanepid. Niestety, aktualnie w momencie odjazdu cysterny wody w sieci zaczyna brakować. W niektórych gospodarstwach domowych, oddalonych od tymczasowego źródła, woda do kranu nie dotarła od dwóch tygodni.

– To jest pierwszy etap doraźnego działania, które już trwa. 20 sierpnia jesteśmy gotowi dograć wszystkie formalności ze ZWiK-iem, aby rozpocząć procedurę montażu nowego zbiornika. Oczekujmy też na nowy hydrofor, aby usprawnić cały proces. Zadanie będzie realizował ZWiK. Z tego, co wiem, koszt przedsięwzięcia to około 30–40 tysięcy złotych.  Uważam, że jest to kwota absolutnie nieadekwatna do cierpienia ludzi, którzy tam mieszkają. Mówimy o kilkudziesięciu rodzinach, setkach osób - zauważa sekretarz.

Samorząd ma też inne alternatywy, ale są to raczej rozwiązania długoterminowe. Chodzi m.in. o prace związane z wykonaniem dwóch nowych odwiertów w Kamieńcu Ząbkowickim, co pozwoliłoby zwiększyć wydajność systemu i napełniać sieć z niezależnego źródła, także w momentach kryzysowych. Jeśli tylko uda się załatwić kwestie formalne, to jest szansa, że inwestycja ruszy jeszcze w tym roku.

Sekretarz dodaje, że w planach jest także wymiana sieci wodociągowej na odcinku około 4 km (na odcinku od drogi krajowej nr 8 na wysokości Potworowa do Brzeźnicy) wraz z monitoringiem. - To projekt długoterminowy, ale niezbędny. Obecna sieć jest przestarzała i nieszczelna - wskazuje.

Ponadto gmina Bardo złożyła niezależny wniosek o dofinansowanie infrastruktury wodnej w ramach Programu FENIX na kwotę 13,5 mln zł. Pieniądze mają trafić m.in. na odbudowę zalanego ujęcia w Bardzie oraz stworzenie stacji uzdatniania wody. Ponadto, Gmina w ramach Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej jeszcze w tym roku zakupi m.in. dwa mobilne zbiorniki na wodę pitną z hydroforami.

Jeśli do czwartku na naszym terenie nie dojdzie do opadów deszczu, to ZWiK nosi się z zamiarem reglamentacji wody na częściowym obszarze swojego działania. – To dla nas zła wiadomość, bo może wpłynąć również na dostawy wody w samym Bardzie. Dlatego działamy na wielu frontach. Sytuacja jest poważna i wymaga zarówno rozwiązań doraźnych, jak i strategicznych – podsumowuje sekretarz.

em24.pl

7

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Najpierw awarie, teraz susza. Mieszkańcy Brzeźnicy i Grochowej bez wody od dwóch tygodni

    2025-08-20 09:38:02

    gość: ~Mieszkaniec

    Dlaczego są plany na odbudowę zbiornika po raz kolejny w Bardzie na terenie zalewowym,zamiast np.wykonać nowy zbiornik właśnie np. w Brzeźnicy i stąd rozprowadzać wodę dalej. Kto siedzi na tych stołkach i podejmuje tak absurdalne decyzję? Przecież to będą pieniądze wyrzucone w błoto.. Nie trzeba mieć tytułu mgr czy doktora aby po prostu myśleć.

  • 2025-08-20 09:55:49

    gość: ~Też mieszkaniec

    Może dlatego, że tak rozdają pieniądze - że jeżeli obiekt stoi, to należy go odbudować, a nie budować w innej lokalizacji. Tak na logikę, ale może się mylę.

  • 2025-08-20 09:56:16

    gość: ~Mieszkanka

    Pan sekretarz twierdzi, że w Gminie Bardo występuje zjawisko suszy hydrologicznej. Proszę o konkrety, ogłoszenie wojewody o zaistniałym zjawisku albo komunikat IMGiW. Potrzebuję tego żeby wystąpić o odszkodowanie za utracone plony rolne w wyniki suszy hydrologicznej.

  • 2025-08-20 10:57:34

    gość: ~topol

    @~Mieszkanka
    to nie wystarczy zdrowy rozsądek żeby wiedzieć, widzieć, doświadczać że susza postępuje? Że brak wody jest zjawiskiem światowym? To jakiś wojewoda ma aż ogłoszać?

  • 2025-08-20 09:58:17

    gość: ~Bum

    Może wystarczy odbudować ujęcie wody w Bardzie po powodzi? Odciąży to sieć wodociągową i więcej wody popłynie w kierunku Brzeźnicy.
    Swoją drogą, bardzo ciekawe to zjawisko, że występuje akurat w Brzeźnicy a nie np.w Laskówce.

  • 2025-08-20 10:23:20

    gość: ~henio starosta

    Krzysiu WRACAJ!!!!!

  • 2025-08-20 11:04:19

    gość: ~Hahaahh

    ostatnio dodany post

    Susza :DDDD
    KUURWA, padało praktycznie cały maj, czerwiec i lipiec, słońce świeci teraz może drugi tydzień i już jest susza? Jeszcze Chile temu były takie opady, że znowu były podtopienia.

REKLAMA


REKLAMA